W ubiegłym tygodniu płońska policja otrzymała kilka zgłoszeń dotyczących agresywnego mężczyzny, który wielokrotnie pojawiał się w dwóch tamtejszych lokalach gastronomicznych. Prowadziły je osoby pochodzące z Egiptu, Tunezji oraz Iraku.
Uderzył w twarz Egipcjanina
- 39-latek groził im pozbawieniem życia i zdrowia, podpaleniem lokalu oraz zniszczeniem mienia. Znieważał ich również słowami powszechnie uznawanymi za wulgarne, odnoszącymi się do ich narodowości i pochodzenia etnicznego - poinformowała rzeczniczka płońskiej policji komisarz Kinga Drężek-Zmysłowska. - W jednym przypadku doszło do użycia przemocy. Agresor uderzył ręką w twarz obywatela Egiptu. Za każdym razem, gdy na miejsce kierowani byli funkcjonariusze, mężczyzna oddalał się, unikając bezpośredniego kontaktu z policją - dodała.
Kryminalni zabezpieczyli nagrania z monitoringu z obu lokali. Dzięki dokładnej analizie zebranych materiałów szybko ustalili tożsamość napastnika. Okazał się nim 39-letni mieszkaniec Płońska. W środę został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.
Zarzuty i tymczasowy areszt
- Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów dotyczących kierowania gróźb karalnych, znieważenia na tle narodowościowym, naruszenia nietykalności cielesnej oraz publicznego znieważania z powodu przynależności narodowej i etnicznej. Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Płońsku i śledczych, sąd zastosował wobec podejrzanego tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy - przekazała rzeczniczka.
Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do pięciu lat więzienia.
Policjanci przypominają, że każdy przejaw agresji, mowy nienawiści czy dyskryminacji jest traktowany z najwyższą powagą. Funkcjonariusze podkreślają, że reagują zdecydowanie na wszelkie próby naruszania prawa i bezpieczeństwa mieszkańców - niezależnie od ich narodowości czy pochodzenia.
Autorka/Autor: katke/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24