Plakaty z martwymi płodami przy placu zabaw. "Straszą dzieci"

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszawa.pl
"Magiczne słowo na 'a', czyli aborcja, działa paraliżująco"
"Magiczne słowo na 'a', czyli aborcja, działa paraliżująco"TVN24
wideo 2/5
"Magiczne słowo na 'a', czyli aborcja, działa paraliżująco"TVN24

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy zgłoszenia od zbulwersowanych mieszkańców o plakatach antyaborcyjnych, które pojawiły się w centrum Otwocka. We wtorek odbył się tam planowany wcześniej happening jednej z fundacji pro-life. Zdjęcia martwych płodów straszyły dzieci, które bawiły się na pobliskim placu zabaw. Z megafonu było słychać też hasła o "mordowaniu" i "zabójstwach".

Mieszkańcy opisali, że w centrum Otwocka, przy wejściu na plac zabaw na skwerze, gdzie jest pełno dzieci, postawiono namiot. Na ścianach namiotu rozwieszono zdjęcia "rozszarpanych" płodów.

Dzieci pytały: czemu dzidziuś ma rozerwany brzuszek?

"Byłam świadkiem sceny: chłopczyk lat około cztery pyta babci: czemu dzidziuś ma rozerwany brzuszek. W tym momencie rozlega się z megafonu groźny głos mężczyzny, który powtarza w kółko: 'mordowanie dzieci, zabójstwa dzieci, pomordowane dzieci'. Chłopczyk zaczyna histerycznie płakać, ciągnie babcię za rękę i krzyczy 'ten pan morduje dzieci, mnie też rozerwie brzuszek'. Babcia chwyciła go na ręce i zawróciła z parku" - opisał sytuację jeden z mieszkańców.

Z relacji kolejnej osoby wynika, że aktywiści pro-life rozstawili się w miejscu, gdzie czas spędzają głównie matki z dziećmi. "Rozstawiono namiot, a na nim plakat wielki, kolorowy z rozszarpanym, zakrwawionym dzieckiem. W namiocie jest facet, który czyta tekst antyaborcyjny, gdzie co chwilę powtarza 'mordowanie dzieci'. Dzieci pytają czemu na plakacie jest zamordowane dziecko i czy ten pan, co mówi to, ich też zamorduje" - napisała na Kontakt 24 mieszkanka Otwocka. Jak zaznaczyła, zaalarmowała o tym policję, ale jak stwierdziła - bez skutku. Jej zdaniem plakaty straszą. Ona i reszta spędzających wolny czas w parku wyszły stamtąd z płaczącymi dziećmi.

Sytuację opisała też trzecia osoba, przesyłając zdjęcia z wydarzenia na Kontakt 24:

Policja: zgromadzenie bez incydentów

O zdarzenie zapytaliśmy otwocką policję. - Było wcześniej zgłoszone zgromadzenie na terenie Otwocka. Na chwile obecną nie mamy informacji o jakikolwiek popełnionym wykroczeniu czy przestępstwie podczas tego wydarzenia - przekazał nam sierżant sztabowy Marcin Jabłoński z Komendy Powiatowej Policji w Otwocku.

Z plakatów wynika, że za wydarzenie odpowiadała fundacja Pro-Prawo do życia z siedzibą w podwarszawskim Pruszkowie. Podobne akcje prowadzili już w innych częściach kraju. Na stronie fundacji można zauważyć relacje z różańca i pikiety w Gliwicach czy Zabrzu, akcję wolontariuszy przed szpitalem w Oleśnicy, czy rozwieszone plakaty antyaborcyjne w Krośnie. Członkowie tej fundacji pikietowali też w lipcu przed pomnikiem Syrenki nad Wisłą, gdzie rozłożyli, podobny jak w Otwocku, namiot z napisem "Aborcja to morderstwo. Aborcja ze wskazań psychiatrycznych = aborcja na życzenie".

Kilka dni temu na tvn24.pl informowaliśmy, że Prokurator Generalny Adam Bodnar wydał wytyczne dla prokuratorów związane z prowadzeniem spraw dotyczących aborcji. Prokuratorzy mają między innymi "zachowywać najwyższy profesjonalizm" przy przesłuchaniach kobiet i "rzetelnie ustalić" skutki odmowy dokonania aborcji. Informację o nowych wytycznych dla prokuratorów opublikowano w piątek wieczorem na stronach Prokuratury Krajowej.

Prawo aborcyjne w Polsce

Do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 roku przerywanie ciąży w Polsce było możliwe w trzech przypadkach: gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety, gdy powstała w wyniku czynu zabronionego (w tym gwałtu lub kazirodztwa) albo istniało uzasadnione podejrzenie ciężkich i nieodwracalnych wad płodu. W październiku 2020 roku TK zakwestionował trzecią z tych przesłanek.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Projekt dotyczący dekryminalizacji aborcji ponownie w Sejmie

Śmierć ciężarnej pacjentki wstrząsnęła Polską. Manifestacje w całym kraju
Śmierć ciężarnej pacjentki wstrząsnęła Polską. Manifestacje w całym krajuPani Izabela do szpitala w Pszczynie trafiła we wrześniu. Była w 22. tygodniu ciąży. 30-latka zmarła, bo lekarze mieli czekać na obumarcie płodu. W ciągu ostatni dni matka zmarłej ujawniła SMS-y, z których wynikało, że jej córka obawiała się o swoje życie. Wstrząsającą relację na temat zdarzeń w sali zdała również jedna z kobiet, która przebywała w pokoju z 30-latką. Tragedia pani Izabeli wywołała poruszenie w całym kraju. W sobotę w wielu miastach odbywają się protesty pod hasłem "Ani jednej więcej".Katarzyna Czupryńska-Chabros | Fakty po południu

W następnych miesiącach przestrzeń publiczną obiegła między innymi informacja o śmierci 33-letniej pacjentki, która w piątym miesiącu ciąży zmarła w szpitalu w Nowym Targu. Przyczyną śmierci miała być sepsa, która rozwinęła się w ciele kobiety, gdy lekarze zwlekali z przerwaniem ciąży i usunięciem obumarłego płodu. Sprawa ta wywołała w całym kraju wiele protestów pod hasłem "Ani jednej więcej". Protestujący podnosili wtedy argument, że przyczyną tragedii były drakońskie przepisy, które wywołują efekt mrożący u lekarzy.

Autorka/Autor:katke

Źródło: Kontakt24, tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Kontakt24

Pozostałe wiadomości

Z utrudnieniami musieli się liczyć pasażerowie metra. Na stacji plac Wilsona doszło do awarii. Podziemna kolejka kursowała w dwóch pętlach.

Awaria urządzeń sterowania ruchem

Awaria urządzeń sterowania ruchem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwóch nastolatków w środku nocy przyjechało do Ostrołęki z oddalonego o 60 kilometrów Przasnysza, aby driftować przy jednej z galerii handlowych. Jazda z poślizgiem i piskiem opon została przerwana przez miejscową drogówkę. "Drifterów" odebrali rodzice.

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

15-latkowie jechali 60 kilometrów, by driftować na parkingu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie miał uprawnień i był pijany. Mimo to wsiadł na motocykl. Na Białołęce wjechał w taksówkę i próbował uciec z miejsca zdarzenia. Został ujęty przez strażnika miejskiego, który podbiegł, sądząc, że będzie walczył o życie motocyklisty.

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Pijany motocyklista uderzył w auto, sunął po asfalcie kilkadziesiąt metrów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilku pijanych chłopaków przepychało się dla żartu na bulwarach wiślanych. Dla jednego z nich skończyło się to upadkiem, uderzeniem o krawężnik i 7-centrymetrową raną głowy. Uratowali go strażnicy miejscy.

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Przepychanki "dla żartu" skończyły się 7-centymetrową raną głowy i krwotokiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci oraz strażacy z Warszawy i okolic biorą udział w akcji ratowniczej w miejscowościach, które ucierpiały wskutek powodzi. Serca i portfele otworzyli też warszawiacy.

Policjanci i strażacy z Mazowsza pomagają powodzianom

Policjanci i strażacy z Mazowsza pomagają powodzianom

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pasjonaci historii wydostali z dna Wisły dwa wagoniki z czasów II wojny światowej oraz fragment płyty kamiennej z pałacu Villa Regia, którą w czasie potopu próbowali wywieźć Szwedzi.

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

"To mogą być wagoniki służące do wywożenia gruzu z getta". Znaleźli je w Wiśle

Źródło:
PAP

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci noworodka, którego ciało znaleziono w śmietniku pod Mińskiem Mazowieckim. Do sprawy zatrzymano cztery osoby, matka dziecka przebywa w szpitalu.

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Ciało noworodka w śmietniku. Prokuratura: zatrzymano cztery osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura postawiła zarzuty mężczyznom zatrzymanym po tragicznym wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Śledczy wnioskują o tymczasowy areszt dla całej trójki. Trwają poszukiwania ostatniej osoby z auta, które w ogromną prędkością wjechało w samochód, którym podróżowała rodzina.

Zarzuty dla trzech mężczyzn po tragicznym wypadku. Czwarty wciąż na wolności

Zarzuty dla trzech mężczyzn po tragicznym wypadku. Czwarty wciąż na wolności

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas kontroli drogowej warszawscy policjanci zatrzymali 56-latka. Mężczyzna, jadąc ulicą Puławską, przekroczył prędkość. W systemach policyjnych widniał jako osoba poszukiwana przez prokuraturę w Gratzu do odbycia ponad 12 lat więzienia za oszustwa "na wnuczka". Nieoficjalnie ustaliliśmy, że zatrzymany to "król mafii wnuczkowej" Arkadiusz Ł., pseudonim "Hoss".

Poszukiwany "król mafii wnuczkowej" wpadł, bo przekroczył prędkość

Poszukiwany "król mafii wnuczkowej" wpadł, bo przekroczył prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Siedem osób zatrzymano i aresztowano w związku z odkrytą w gminie Jednorożec nielegalną fabryką papierosów. Produkcję prowadzono w specjalnie urządzonym budynku. Policjanci zabezpieczyli 10 milionów sztuk papierosów bez akcyzy. Gdyby trafiły do obrotu, Skarb Państwa straciłby około 12 milionów złotych.

W nielegalnej fabryce były nawet mieszkania, "pracownikom" dowożono jedzenie

W nielegalnej fabryce były nawet mieszkania, "pracownikom" dowożono jedzenie

Źródło:
PAP

Policjanci z Garwolina zatrzymali 16-latków jadących motorowerami. Jak podali, nastolatkowie złamali szereg przepisów. To jednak nie koniec ich problemów. Okazało się, że pojazdy, którymi podróżowali, miały zmodyfikowane silniki, przez co rozwijały prędkość większą niż dopuszczalna.

Wyprzedzali na przejściu dla pieszych. Dwóch nastolatków na motorowerach ze "zmodyfikowanymi silnikami"

Wyprzedzali na przejściu dla pieszych. Dwóch nastolatków na motorowerach ze "zmodyfikowanymi silnikami"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawskie zoo ma wyjątkowego mieszkańca. To pisklę bażanciaka. Jego nazwa nawiązuje do specyficznego wyglądu. Maluch jest jedynym reprezentantem swojego gatunku w polskich ogrodach zoologicznych.

Jest gołębiem, choć przypomina bażanta. Jedyny taki w kraju

Jest gołębiem, choć przypomina bażanta. Jedyny taki w kraju

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pociąg PKP Intercity, jadący z Warszawy Wschodniej w kierunku Łodzi, został obrzucony kamieniami. Jak zapewnił rzecznik przewoźnika, uszkodzenia były niewielkie i nie zagrażały dalszej jeździe. Skład zostanie naprawiony.

Pociąg obrzucony kamieniami

Pociąg obrzucony kamieniami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Grodziska Mazowieckiego zatrzymali 30-latka, który jest podejrzany o kradzież trzech rowerów. W udowodnieniu jednej z nich pomógł monitoring. Mężczyzna miał być na nim widoczny w ubraniu, które potem funkcjonariusze znaleźli u niego w domu.

Jest podejrzany o kradzież rowerów. Wpadł przez ubranie

Jest podejrzany o kradzież rowerów. Wpadł przez ubranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W weekend kierowca SUV-a ściął sygnalizator na przejściu dla pieszych na Wybrzeżu Szczecińskim, potrącił dwie osoby i uciekł. Strażnicy miejscy udzieli pomocy poszkodowanym, opisali też szczegóły.

Potrącił dwie osoby, "wysiadł z samochodu, ocenił szkody, a potem wsiadł i odjechał". Policja szuka sprawcy wypadku

Potrącił dwie osoby, "wysiadł z samochodu, ocenił szkody, a potem wsiadł i odjechał". Policja szuka sprawcy wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W tragicznym wypadku na Trasie Łazienkowskiej zginął 37-latek, który jechał autem z żoną i dwójką dzieci. Wjechał w nich rozpędzony volkswagen, którym podróżowało pięć osób. Kobieta z tego samochodu trafiła w stanie ciężkim do szpitala. Trzem mężczyznom nic się nie stało, byli pijani. Trwają poszukiwania czwartego. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że miał sądowy zakaz prowadzenia i był notowany.

Wjechali w auto rodziny z dziećmi. Jeden z nich uciekł po wypadku. Nagranie i nowe informacje

Wjechali w auto rodziny z dziećmi. Jeden z nich uciekł po wypadku. Nagranie i nowe informacje

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

17-latek jest podejrzany o brutalny atak na kobietę w Otwocku. Nastolatek miał zadawać jej ciosy nożyczkami w głowę przy próbie wyrwania torebki. Zatrzymali go świadkowie.

Chciał wyrwać kobiecie torebkę, zaatakował ją nożyczkami w głowę

Chciał wyrwać kobiecie torebkę, zaatakował ją nożyczkami w głowę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miasto zapowiedziało zmiany na Park and Ride Połczyńska. Pojawią się nowe nasadzenia, ławki czy zbiorniki retencyjne. W założeniach urzędników parking ma być wręcz... miejscem rekreacji i wypoczynku. Czy to realne? Okaże się w 2027 roku, na kiedy zaplanowano ukończenie inwestycji.

Parking z zielenią i miejscem do rekreacji. "Pierwsza tego typu inwestycja w mieście"

Parking z zielenią i miejscem do rekreacji. "Pierwsza tego typu inwestycja w mieście"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci poszukują świadków śmiertelnego wypadku, do którego doszło na Mickiewicza w Żyrardowie. Kierowca dostawczego pojazdu uderzył w rowerzystę, który - jak informowali funkcjonariusze - nie zszedł z roweru przed przejściem dla pieszych.

Rowerzysta odrzucony na kilkanaście metrów. Policja poszukuje świadków tragicznego wypadku

Rowerzysta odrzucony na kilkanaście metrów. Policja poszukuje świadków tragicznego wypadku

Źródło:
tvnwarszawa.pl