Zawiadomienie w tej sprawie otrzymali funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce. Zgłosił się do nich mężczyzna, który wraz z córką padł ofiarą oszustwa.
"Z relacji zgłaszającego wynikało, że nieustalona osoba skontaktowała się z jego córką za pośrednictwem komunikatora internetowego. Podając się za menadżera znanego piosenkarza namówił kobietę do zainwestowania pieniędzy, obiecując gwarantowany comiesięczny zysk w wysokości 10 tysięcy złotych. Fałszywy menadżer zapewniał, że jeśli kobieta zainwestuje 150 tysięcy złotych, on dołoży drugie tyle" - opisuje w komunikacie nadkomisarz Tomasz Żerański, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Córka pokrzywdzonego uwierzyła w obietnice "menadżera gwiazdy". Jak podaje policja, wykonała aż 42 przelewy na wskazany przez niego rachunek bankowy. Opiewały na łączną kwotę niemal 200 tysięcy złotych. Wszystkie zostały zlecone z rachunku jej ojca, do korzystania z którego kobieta miała upoważnienie.
"Nikt nie daje pieniędzy za darmo"Policja bada okoliczności sprawy i apeluje o zachowanie ostrożności w kontaktach z osobami poznanymi przez internet.
"Pamiętajmy, że nikt nie daje pieniędzy za darmo, a oferty szybkiego i wysokiego zysku zawsze kończą się oszustwem. Nigdy nie powinniśmy przelewać pieniędzy osobom poznanym w internecie, nawet jeśli podają się za osoby publiczne, czy ich przedstawicieli" - przestrzega nadkom. Żerański.
Autorka/Autor: kk
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock