42-latek wpadł na lotnisku w Modlinie podczas kontroli po przylocie z Hiszpanii. Jego dane figurowały w systemie jako osoby niepożądanej na terytorium Unii Europejskiej. Miał też woreczek strunowy z marihuaną.
Do zdarzenia doszło w ostatni poniedziałek w hali odbioru bagażu nowodworskiego lotniska. To była standardowa kontrola legalności pobytu po przylocie samolotu z Alicante. Poddano jej kilkunastu podróżnych w celu sprawdzenia zasadności ich wjazdu i pobytu na terenie Polski.
Jego dane znaleźli w systemie
"Wśród pasażerów rejsu z Hiszpanii, funkcjonariusze Straży Granicznej sprawdzili mężczyznę 42-letniego obywatela Azerbejdżanu, którego dane figurowały w systemach jako osoby, której należy odmówić wjazdu i pobytu na terytorium państw członkowskich UE, gdyż wymagają tego względy obronności lub bezpieczeństwa państwa lub ochrony bezpieczeństwa i porządku publicznego" - podała w komunikacie rzeczniczka Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej Dagmara Bielec.
ZOBACZ: Mieli walizki wypchane papierosami. Wpadli na lotnisku.
Azer został zatrzymany na podstawie art. 394 ust. 1 i 2 w zw. z art. 302 ust. 1 pkt 7, 9 i 15 Ustawy o cudzoziemcach ("Zatrzymanie cudzoziemca").
"Dodatkowo, w toku dalszych czynności, funkcjonariusze Straży Granicznej znaleźli u mężczyzny woreczek strunowy z zawartością suszu roślinnego w postaci 0,4 grama marihuany" - poinformowała dalej rzeczniczka. I dodała, że wobec cudzoziemca wszczęto "postępowanie administracyjne w sprawie zobowiązania do powrotu bez terminu dobrowolnego wyjazdu z orzeczeniem zakazu ponownego wjazdu cudzoziemca na terytorium RP i innych państw obszaru Schengen na okres 10 lat".
Rzeczniczka podsumowała, że został również skierowany wniosek do sądu o umieszczenie mężczyzny w strzeżonym ośrodku dla cudzoziemców do czasu opuszczenia przez niego Polski.
Autorka/Autor: katke/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Straż graniczna