Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że "nadzoruje przebieg postępowań wyjaśniających i dyscyplinarnych prowadzonych wobec sędziego Michała Mańkowskiego". Kilka dni temu napisaliśmy, że sędzia ten zwleka z wydaniem ponad 120 pisemnych uzasadnień wyroków. Co oznacza, że sprawy te są zawieszone, np. nie można się od tych wyroków odwołać.
- Ministerstwo nie akceptuje tak rażącej i niczym nieuzasadnionej postawy sędziego i będzie reagować w podobnych sytuacjach - czytamy w komunikacie.
Sprawę sędziego Mańkowskiego opisała w tvn24.pl Klaudia Ziółkowska.
- Sędzia Michał Mańkowski został już prawomocnie skazany na karę dyscyplinarną nagany za przekroczenie ustawowego terminu do sporządzenia uzasadnień w 90 sprawach oraz karę obniżenia wynagrodzenia zasadniczego o 25 proc. na okres dwóch lat – za przekroczenie terminu w ponad 80 sprawach. Ponadto, dwoma nieprawomocnymi wyrokami nałożono na niego kary pieniężne za opóźnienia w 82 sprawach - napisał resort.
Zaległości sędziego Mańkowskiego
Według informacji przekazanych do MS przez Prezesa Sądu Okręgowego w Radomiu, na dzień 18 lutego 2025 r. sędzia Michał Mańkowski zalega ze sporządzeniem uzasadnień w 122 sprawach.
W Sądzie Rejonowym w Kozienicach byliśmy 6 lutego 2025 roku. Sędzia Mańkowski skazał między innymi grupę młodych mężczyzn za przestępstwa narkotykowe oraz kobietę, która wsiadła za kierownicę pod wpływem alkoholu. - Chciałabym już poznać wysokość grzywny, zapłacić i zacząć od nowa - powiedziała nam oskarżona przed wejściem na salę.
Żeby tak się stało, wyrok musi być prawomocny. Jeżeli skazana uzna jednak, że kara jest zbyt surowa, albo prokuratura oceni, że zbyt łagodna, mogą złożyć apelację. Wtedy potrzebne będzie uzasadnienie wyroku. Taki dokument sporządza właśnie sędzia przewodniczący.
- Problem z terminowością sporządzania uzasadnień przez sędziego Michała Mańkowskiego występuje od wielu lat. Naganna postawa sędziego w znaczący sposób utrudnia prawidłowe przeprowadzenie postępowań sądowych, wpływa na przewlekłość postępowań, a strony zwracają się do prezesa sądu o przyspieszenie toku urzędowania w trybie wnioskowym lub skargowym - przyznaje w rozmowie z tvn24.pl Krzysztof Jerzy Piaseczny, prezes Sądu Rejonowego w Kozienicach.
- Taka postawa sędziego wpływa na losy ludzi, na ich życie codzienne - ocenia adwokat Bronisław Muszyński. - I tak sądy w Polsce są uznawane za sądy, które rozpoznają sprawy w bardzo długim okresie. Jesteśmy w "czołówce" europejskiej, jeżeli chodzi o długość trwania postępowania cywilnego i karnego. Sporządzanie uzasadnień przez wiele miesięcy w sprawach nieskomplikowanych dotyka zarówno oskarżonego, jak i pokrzywdzonego - dodaje.
Adwokat zwraca uwagę, że często pokrzywdzeni domagają się sprawiedliwości równolegle przed sądem karnym i przed sądem cywilnym. Przed tym pierwszym walczą o karę dla sprawcy przestępstwa, przed tym drugim domagają się zadośćuczynienia albo odszkodowania za poniesione krzywdy albo szkody. - Na przykład w sprawie o odszkodowanie z tytułu wypadku sąd cywilny nie rozstrzygnie tej kwestii, dopóki nie zapadnie prawomocny wyrok w sądzie karnym - zaznacza mec. Muszyński.
Ale zdarza się i tak, że ktoś został oskarżony, ale uważa, że niesłusznie. I liczy na uniewinnienie. I nawet jeśli ono zapadnie, musi być prawomocne. Jeśli nie jest, to taka osoba wciąż ma status osoby oskarżonej, co może wykluczać na przykład ubieganie się o pracę w policji. - Postępowanie karne często ma charakter "zawieszenia w czasie" - dodaje.
Mecenas Muszyński zwraca uwagę, że brak uzasadnień może mieć wpływ na uchylanie aresztów oraz przedawnienie postepowań. - To oznacza, że osoba, która jest sprawcą, nie poniesie odpowiedzialności. Bo jeżeli wyrok nie jest prawomocny, to postepowanie karne wciąż się toczy.
Sąd Okręgowy i Sąd Najwyższy
Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Radomiu skierował ws. sędziego Mańkowskiego wnioski o wszczęcie postępowań dyscyplinarnych do Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Lublinie. Obecnie prowadzone są dwa postępowania przed tym sądem oraz dwa postępowania przed Sądem Najwyższym.
Ministerstwo Sprawiedliwości monitoruje wszystkie sprawy, szczególnie pod kątem zasadności ewentualnych odwołań od przyszłych orzeczeń. W marcu 2025 r. odbędą się dwa terminy rozpraw przed Sądem Najwyższym oraz jedna rozprawa przed Sądem Dyscyplinarnym przy Sądzie Apelacyjnym w Lublinie.
Z uwagi na rażące naruszenie obowiązków oraz postawę godzącą w dobro wymiaru sprawiedliwości, Prezes Sądu Rejonowego w Kozienicach w dniu 19 lipca 2024 r. zarządził natychmiastową przerwę w czynnościach sędziego na okres jednego miesiąca. Decyzja ta została jednak uchylona uchwałą Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Lublinie.
Dodatkowo 5 lutego 2025 r. Prezes Sądu Rejonowego w Kozienicach złożył do Prokuratury Rejonowej w Kozienicach zawiadomienie o możliwości popełnienia przez sędziego Michała Mańkowskiego przestępstw z art. 231 § 1 kk i art. 276 kk. Sprawą zajmuje się obecnie Prokuratura Okręgowa w Lublinie.
katke/PKoz
tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24.pl