Sierpecka drogówka zatrzymała mężczyznę, który ciągnikiem rolniczym uderzył w słup linii telekomunikacyjnej. Jak podała policja, kierowca był nietrzeźwy i zachowywał się agresywnie. Okazało się również, że miał zasądzony zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Komenda Powiatowa Policji w Sierpcu podała, że do zdarzenia doszło w środę w miejscowości Jeżewo (powiat sierpecki). Według relacji, kierowca ciągnika uderzył w słup linii telekomunikacyjnej, który po zderzeniu się przechylił. Zwisające nisko nad jezdnią przewody uniemożliwiały innym kierowcom przejazd drogą krajową numer 10.
"Gdy policjanci przyjechali na miejsce, ciągnik nadal był uruchomiony, pracował w nim napęd, a koła kręciły się. W kabinie ciągnika siedział 24-letni mieszkaniec powiatu sierpeckiego. Policjantów przywitał, siedząc za kierownicą z piwem w ręku" - informują sierpeccy policjanci.
Miał sądowy zakaz
Mężczyzna został zatrzymany. Jak wylicza policja, zachowywał się agresywnie, znieważył funkcjonariuszy, uszkodził wnętrze radiowozu, nie chciał powiedzieć, jak się nazywa i poddać się badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. "Po ustaleniu tożsamości kierującego okazało się, że posiada on sądowy zakaz prowadzenia wszystkich pojazdów mechanicznych oraz jest poszukiwany. Mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie, skąd trafi do zakładu karnego" - czytamy w komunikacie KPP.
Zatrzymany odpowie przed sądem między innymi za znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej podejmujących interwencję policjantów, a także za uszkodzenie mienia i kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości pomimo posiadanego zakazu kierowania.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Mazowiecka