Opiekowała się osiemnastomiesięcznym synkiem, była pijana. Policja wszczęła postępowanie. Kobiecie, która usłyszała już zarzuty, grozi do pięciu lat więzienia.
- Dzielnicowa z Grójca podczas obchodu rejonu służbowego, wspólnie z kuratorką udała się na wizytę w ramach procedury dotyczącej przemocy domowej, tak zwanej Niebieskiej Karty - powiedziała Agnieszka Wójcik, oficer prasowa policji w Grójcu.
Na miejscu zastała 27-latkę, która powinna opiekować się osiemnastomiesięcznym synem.
- Niestety, kobieta była pijana. Badanie wykazało ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie. Ponadto ustalono, że nieprawidłowe obchodzenie się z dzieckiem mogło spowodować bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu - dodała policjantka.
O dalszym losie dziecka zdecyduje sąd
Kobieta została zatrzymana. Wezwana załoga karetki pogotowia sprawdziła czy nie zachodzi potrzeba hospitalizacji dziecka.
- Nie trafiło do szpitala, ale nie zostało też w domu. Chłopiec został przekazany pod opiekę rodzinie, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd. O zaistniałej sytuacji powiadomiono sędziego sądu rodzinnego - opisała policjantka.
Zarzuty dla matki i dozór policji
Mieszkanka Grójca usłyszała już zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, pomimo ciążącego na niej obowiązku opieki. Prokurator zastosował wobec niej środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. O dalszym jej losie zdecyduje sąd. Grozi jej do pięciu lat więzienia.
W 2022 rok polska policja procedurę "Niebieskiej Karty" wszczęła 52 569 razy. Liczba osób, co do których istnieje podejrzenie, iż są ofiarami przemocy domowej wynosi 71 631. Zdecydowana większość to kobiety - 51 935 oraz nieletni - 10 982. Mężczyzn było 8714. W przypadku sprawców zdecydowaną większość stanowili z kolei mężczyźni - 55 426. Kobiet było 6497, a nieletnich 321.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock