W nocy w Gołkowie kierowca potrącił dwóch rowerzystów i odjechał z miejsca zdarzenia. Jeden z mężczyzn nie przeżył. Policjanci zatrzymali kierowcę, który może mieć związek ze sprawą. Jak podają, był nietrzeźwy.
Do zdarzenia doszło w piątek po godzinie 23, na ulicy Gołkowskiej w Gołkowie, położonym w powiecie piaseczyńskim. - Doszło do potrącenia dwóch rowerzystów. Jeden z nich był nieprzytomny. Mimo godzinnej reanimacji ratownicy stwierdzili zgon. Sprawca poruszał się samochodem osobowym - dowiedział się Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl.
Na miejscu pracowała policja. - Ze wstępnych informacji wynika, że kierowca potrącił rowerzystów i oddalił się z miejsca zdarzenia. Niestety 30-latek zmarł, 27-latkowi nic poważnego się nie stało - przekazała Małgorzata Wersocka z Komendy Stołecznej Policji. Na miejscu policjanci wykonywali czynności pod nadzorem prokuratora.
Policja: znaleźli audi, kierowca był nietrzeźwy
- W wyniku penetracji policjanci ujawnili pojazd marki Audi. Jak się okazało, kierowca był nietrzeźwy. Z uwagi na jego stan nie było możliwości sprawdzenia trzeźwości na miejscu, dlatego też została pobrana krew do badań. Kierowca został zatrzymany - poinformowała Wersocka.
Jak udało nam się dowiedzieć, na pojeździe znaleziono ślady, które mogą świadczyć o tym, że samochód mógł uczestniczyć w wypadku.
Jak dodała, z zatrzymanym mężczyzną po wytrzeźwieniu zostaną przeprowadzone czynności. Funkcjonariusze będą ustalali dokładny przebieg zdarzenia oraz to, czy to on doprowadził do wypadku.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl