Lepiej szybciej czy taniej? Sprawdziliśmy, jak dojechać na Lotnisko Warszawa-Radom

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Komunikacją do Radomia
Komunikacją do RadomiaKatarzyna Kędra / tvnwarszawa.pl
wideo 2/2
Komunikacją do Radomiatvnwarszawa.pl

Komunikacją i samochodem. Porównaliśmy podróż z Warszawy na lotnisko Warszawa-Radom. Sprawdziliśmy czas i koszt przejazdu pociągiem i oceniliśmy nowo otwarty dla kierowców odcinek trasy S7. Kto dojechał szybciej, a kto zapłacił mniej?

10 maja z reporterem tvnwarszawa.pl Mateuszem Szmelterem spotkaliśmy się przed wejściem do Dworca Zachodniego około godziny 8.10. Tego dnia od uroczystego otwarcia lotniska w Radomiu minęły nieco ponad dwa tygodnie. Mateusz jechał do Radomia samochodem. Ja miałam pojechać pociągiem.

Meleksem na peron numer 9

Remontowany dworzec Warszawa Zachodnia. Tablica z odjazdami pokazała niesławny peron numer 9, więc ruszyłam za strzałkami. Pasażerowie szukający peronu, mogą poczuć się jak w labiryncie. Jest znacznie oddalony od właściwego budynku stacji i od pozostałych peronów. Trasa wydawała się nie kończyć. Ciągle upewniałam się, czy idę zgodnie z kierunkiem, który wskazywały tabliczki. W pewnym momencie miałam wrażenie, że już jestem całkowicie poza dworcem.

Dworzec Zachodni w przebudowie Katarzyna Kędra, tvnwarszawa.pl

Droga ciągnęła się w nieskończoność. Zobaczyłam już nawet koparki i szlabany, gdzie zabłądziła jedna z pasażerek. Robotnicy wygonili ją, gwiżdżąc i krzycząc, że "to nie tędy się idzie". Znalazłam się na prowizorycznym chodniku zbudowanym z płyt, na ogrodzeniu była tabliczka ze strzałką prowadzącą na mój peron.

Droga na peron numer 9Katarzyna Kędra, tvnwarszawa.pl

- Tędy na peron 9, dobrze idę? - zapytałam mijającego mnie robotnika. - Tak, jeszcze ze dwa kilometry - zaśmiał się. Choć okazało się, że to wcale nie był żart. Trasa nadal się nie kończyła.

Po chwili zobaczyłam za sobą meleksa. - Pani siada - powiedział kierowca. - Ale to na peron numer 9? - zapytałam. - Ta - odpowiedział kierowca. W środku siedziała już pasażerka. Po drodze zgarnęliśmy kolejną osobę.

Mały, elektryczny samochodzik pomieściłby czterech pasażerów. Jechał dość szybko, podskakując przy każdym łączeniu betonowych płyt.

Melexem na peron numer 9Katarzyna Kędra, tvnwarszawa.pl

Jeszcze jedne schody i jestem u celu. Udało się.

- To są jakieś jaja - mówi stojąca obok mnie kobieta, która czekała z dużą walizką na SKM na Lotnisko Chopina. - Te komunikaty, żeby dojść tu z walizką. Dramat - komentuje. Trudno się z nią nie zgodzić. Pociąg Kolei Mazowieckich przyjeżdża punktualnie, o godzinie 8.46. Bez przejażdżki meleksem najpewniej bym się spóźniła. Nie spodziewałam się tak długiej trasy na peron, choć na samym dworcu byłam stosunkowo wcześnie.

Komunikacją w nieco ponad dwie godziny

Jazda pociągiem przebiegała bez zakłóceń, choć w pośpiechu nie kupiłam wcześniej biletu. Chciałam zapłacić za niego przez internet, ale ciągle pojawiał się komunikat, że "link do płatności wygasł". Automatów w pociągach KM nie ma, ostatecznie bilet kupiłam u konduktorki. W Radomiu na Dworcu Głównym wysiadłam zgodnie z rozkładem - o godzinie 10.26.

Przystanek autobusowy był tuż przy wyjściu. Za 17 minut na Lotnisko Warszawa-Radom miał zabrać mnie autobus linii numer 5. Jedzie tam też linia nr 14, z tego samego przystanku na placu Dworcowym.

Autobus spóźnił się kilka minut, wyjechałam około 10.50. Po drodze złapał jeszcze kilkuminutowe opóźnienie. Finalnie na Lotnisku wysiadłam o godzinie 11.06. Dwie minuty później spotkaliśmy się z Mateuszem przed lotniskiem.

Weszliśmy do środka. Pachniało nowością, ale świeciło pustkami. Tego dnia nie było ani jednego odlotu ani przylotu. I tak przez kolejne dwa dni - do 12 maja. Personel w punkcie informacyjnym wydawał się znudzony. Nie było prawie nikogo. Widzieliśmy tylko jedną panią, która przyszła pozwiedzać.

10 maja Lotnisko Warszawa-Radom świeciło pustkami Katarzyna Kędra, tvnwaszawa.pl

CZYTAJ TAKŻE: "Patrzymy w prawo - pusto, patrzymy w lewo - pusto". Dziś odlecą dwa samoloty, jutro nie będzie żadnego

Całkowity czas podróży: 2 godziny i 22 minuty.

Koszt biletu (w jedną stronę) na trasie Warszawa Zachodnia - Radom Główny: 26,50 zł (liczony od stacji Warszawa Dawidy - wcześniej przez Warszawę jechałam na warszawskiej karcie miejskiej).

Bilet za przejazd autobusem miejskim w Radomiu: 3,60 - najlepiej kupić go w automacie przy przystanku. W autobusach nie ma biletomatów.

Razem: 30,10 zł.

Opcjonalnie koszt taksówki z centrum na lotnisko: około 15 złotych.

Połączenie z Warszawy na Lotnisko do Radomia (bezpośrednie) uruchomił też od 27 kwietnia przewoźnik Neobus, ale busy kursują co kilka godzin. Cała podróż wynosi z Dworca Zachodniego (w zależności od kursu): od 1 godziny i 15 minut do 1,5 godziny.

Jak informowaliśmy na tvn24.pl, od poniedziałku, 15 maja, podróżni jadący shuttle busami z Warszawy na lotnisko w Radomiu mogą korzystać też z dodatkowego przystanku na Dworcu Zachodnim w Warszawie. "Shuttle bus będzie rozpoczynał lub kończył podróż na Dworcu Zachodnim, dzięki temu podróżni będą mogli w łatwy sposób kontynuować swoją wyprawę drogą kolejową" - zapowiedziało w komunikacie lotnisko.

Samochodem na Lotnisko Warszawa-Radom

Mateusz Szmelter wyruszył samochodem mniej więcej w tym samym czasie. - Trasa z Warszawy spod Dworca Zachodniego na parking pod samym terminalem Lotniska Warszawa-Radom zajęła mi 1 godzinę i 44 minuty. W tym czasie miałem nawet czas na kawę na stacji. Tutaj kilka minut zajęło mi zorientowanie się w sytuacji parkingowej. Jest długoterminowy, gdzie planowałem się zatrzymać, oraz parking numer 1 i 2 przy samym terminalu. Ostatecznie okazało się, że parking długoterminowy jest jeszcze nieczynny. Dlatego wróciłem pod terminal - relacjonował z lotniskowego parkingu reporter tvnwarszawa.pl.

Dodał, że z punktu widzenia kierowcy, po otwarciu nowego odcinka trasy S7 z Lesznowoli do Tarczyna, trasa jest bardzo dobra. - W całości z Warszawy do Radomia odbywa się drogą szybkiego ruchu - zaznaczył. Wyjeżdżając z Warszawy napotkał małe korki w Alejach Jerozolimskich i przy zjazdach z obwodnicy. - Nie były jednak uciążliwe - ocenił. - Tutaj, już po zjeździe z S7 w Radomiu, także poruszamy się dwupasmową trasą, bezproblemowo - zaznaczył. - Dojazd jest bardzo wygodny - ocenił.

Koniec promocji na parking

Od wtorku, 16 maja parking na lotnisku Warszawa-Radom jest już płatny; wcześniej – w ramach promocji związanej z otwarciem portu lotniczego – za pozostawienie pojazdu nie trzeba było płacić, o czym jeszcze zdążył przekonać się nasz reporter.

Do dyspozycji kierowców jest jeden parking Kiss & Fly dla tych, którzy tylko kogoś podrzucają i odjeżdżają dalej. - Są też dwa parkingi przy terminalu: jeden przy samym budynku i kolejny w drugiej linii oraz około kilometra dalej parking długoterminowy. Nazwałbym go planowanym, ponieważ on jeszcze nie jest ukończony. Jest do niego dojazd, natomiast tam parkować jeszcze się nie da. Trwają jakieś prace - podkreślił Szmelter.

W strefie Kiss & Fly. Do 10 minut postój będzie darmowy (dotyczy to jednego wjazdu w ciągu doby), a następnie 11-20 minuta – 10 zł, 21. minuta i kolejne – 10 zł za każde rozpoczęte 20 minut.

Koszt paliwa w jedną stronę: około 60 zł.

Odległość z Dworca Zachodniego na lotnisko w Radomiu: 105 km.

Podsumowując, dla jednej osoby zdecydowanie taniej jest pojechać pociągiem i dalej autobusem. Przy dwóch osobach koszty rozłożą się podobnie. Przy trzech i większej liczbie bezkonkurencyjne będzie auto, nawet wliczając dni stania na płatnym parkingu. Czasowo podróż samochodem wychodzi prawie godzinę krócej.

Do Modlina krócej

Dla porównania weźmy też Mazowiecki Port Lotniczy Warszawa-Modlin w Nowym Dworze Mazowieckim. Wyjazd również ze stacji Warszawa Zachodnia. O podobnej porze - o godzinie 8.01 - odjeżdża pociąg Kolei Mazowieckich RL w kierunku Modlina. Podróż trwa 47 minut.

Stamtąd na lotnisko dowiezie nas bus ZL, który jedzie 10 minut.

Czas całkowity: 1 godzina i 9 minut.

Cena biletu w jedną stronę: od 22,40 do 28,50 zł.

Ale z Warszawy bezpośrednio na lotnisko w Modlinie jedzie też Flixbus. Z Dworca Zachodniego około godzinę i bezpośrednio na lotnisko. Koszt: od 29,99 do 39,99 złotych.

Podróż samochodem na lotnisko w Modlinie zajmuje około godziny. Z Dworca Zachodniego prowadzi najpierw aleją Prymasa Tysiąclecia, później trasą S8 i następnie kierowcy mają do wyboru: drogę krajową numer siedem (41,7 km) lub drogę wojewódzką numer 630 (45,8 km).

Lotnisko w Modlinie (zdjęcie ilustracyjne) TVN24

Huczne otwarcie i odwołane loty

Huczne otwarcie przez rząd PiS lotniska Warszawa-Radom odbyło się 27 kwietnia. Tego samego dnia w Radomiu wylądował pierwszy samolot rejsowy - był to lot z Paryża. Dzień później pasażerowie odlecieli do stolic Włoch i Francji.

Lotnisko Warszawa-Radom oficjalnie otwarte
Lotnisko Warszawa-Radom oficjalnie otwarteW czwartek wieczorem w porcie lotniczym Warszawa-Radom ma wylądować pierwszy samolot pasażerski - będzie to lot z Paryża. Lotnisko imienia Bohaterów Radomskiego Czerwca 1976 Roku wybudowano niemalże od podstaw. Według Polskich Linii Lotniczych terminal będzie mógł na początku przyjąć około miliona pasażerów w ciągu roku, a docelowo nawet ponad 3 miliony osób rocznie.Tomasz Pupiec | Fakty po południu TVN24

Część lotów, które były planowane jeszcze przed uruchomieniem lotniska, już zostało odwołanych. W marcu i kwietniu biuro podróży Itaka zrezygnowało z kilku kierunków z powodu niewielkiego zainteresowania. Jeszcze w maju Itaka i Exim Tours poinformowały ponadto o likwidacji połączenia do tunezyjskiego Monastyru.

Po otwarciu lotniska informowaliśmy też o planach PKP PLK, które zamierza wybudować przystanek Radom Wschodni. Nowy peron ma ułatwić dotarcie do lotniska. Jednak pierwsze pociągi zatrzymają się tam w 2025 roku.

Przystanek Radom Wschodni na wizualizacjachPKP PLK

Budowa lotniska w Radomiu rozpoczęła się w maju 2019 roku. Już raz jednak radomski port musiał zostać zamknięty z powodu braku zainteresowania pasażerów i w związku z tym linii lotniczych. Tym razem ma być inaczej, bo - jak przekonywali rządzący - większość Polaków lata na południe Europy, a nowy port ma być zapasowym dla Lotniska Chopina i Centralnego Portu Komunikacyjnego.

Autorka/Autor:

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl