Zlekceważył nakaz opuszczenia mieszkania i zakaz zbliżania się do żony. Trafił do aresztu

Jeśli doświadczasz problemów emocjonalnych i chciałbyś uzyskać poradę lub wsparcie, tutaj znajdziesz listę organizacji oferujących profesjonalną pomoc. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.

Policjanci z komisariatu w Czosnowie interweniowali na jednej z posesji na terenie gminy. Chodziło o przemoc domową.

- Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że jej mąż znęca się nad nią fizycznie i psychicznie. Kierował też wobec kobiety groźby pozbawienia zdrowia i życia, których spełnienia realnie się obawiała - przekazuje podkom. Joanna Wielocha z nowodworskiej policji. - Funkcjonariusze podjęli decyzję o zatrzymaniu 52-latka. Mężczyzna noc spędził w pomieszczeniu dla osób zatrzymanych.

PRZECZYTAJ: "Synowie płakali, nie chcieli wracać do domu. Wtedy obiecałam im, że boją się ojca po raz ostatni".

OBEJRZYJ: Statystycznie co 40 sekund gdzieś w Polsce kobieta pada ofiarą przemocy domowej. 

Kilka dni wcześniej też został zatrzymany w związku z postępowaniem w sprawie znęcania się fizycznego i psychicznego nad swoją żoną.

- Prokuratura Rejonowa w Nowym Dworze Mazowieckim zastosowała wtedy wobec 52- latka środki zapobiegawcze w postaci policyjnego dozoru, połączonego z zakazem kontaktowania się oraz zbliżania do pokrzywdzonej oraz nakazem opuszczenia wspólnie zajmowanego lokalu mieszkalnego. Zlekceważył jednak nałożone na niego obowiązki - dodaje podkom. Joanna Wielocha.

Prokurator złożył wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny na trzy miesięcy. Sąd przychylił się zgodził Mężczyźnie grozi do pięciu lat więzienia. Postępowanie jest prowadzone pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Nowym Dworze Mazowieckim.

W niedzielę z kolei w godzinach popołudniowych policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z domów na terenie gminy Jabłonna. Według zgłoszenia 48-letni mężczyzna miał wszcząć awanturę i grozić swojej partnerce. Usłyszał, jak wzywa ona policję i sam opuścił dom .Po rozmowie z kobietą funkcjonariusze objęli rodzinę procedurą Niebieskiej Karty.

Jeszcze tego samego dnia policjanci namierzyli 48-latka i wydali nakaz natychmiastowego opuszczenia wspólnie zajmowanego domu i zakaz zbliżania się do domu oraz jego bezpośredniego otoczenia. 

Zgodnie z ustawą antyprzemocową, która zaczęła obowiązywać listopada 2020 roku, sprawca przemocy, który stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia domowników, po wydaniu nakazu przez policjantów, musi bezzwłocznie opuścić mieszkanie oraz otrzymuje zakaz zbliżania się do niego. Uprawnienia do wydania nakazu zostały przyznane policji oraz Żandarmerii Wojskowej.

Obowiązuje przez 14 dni, jednak na wniosek osoby dotkniętej przemocą sąd może przedłużyć ten okres.

Policjant ma prawo wydać nakaz lub zakaz: •   podczas interwencji podjętej we wspólnie zajmowanym mieszkaniu lub jego bezpośrednim otoczeniu; •   w związku z powzięciem informacji o stosowaniu przemocy w rodzinie (w szczególności w wyniku zgłoszenia przez osobę dotkniętą przemocą w rodzinie, kuratora sądowego lub pracownika jednostki organizacyjnej pomocy społecznej, w związku z wykonywaniem ustawowych obowiązków). Osobie, wobec której wydany zostanie nakaz lub zakaz przysługuje prawo: •   zabrania ze sobą jedynie przedmiotów osobistego użytku i służących do świadczenia pracy oraz będących jej własnością zwierząt domowych; •   jednorazowej możliwości zabrania z mieszkania w późniejszym terminie mienia stanowiącego jej własność, w obecności policjanta i po uzgodnieniu terminu z osobą dotkniętą przemocą w rodzinie; •   złożenia zażalenia do sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce położenia wspólnie zajmowanego mieszkania w związku z wydaniem nakazu lub zakazu. Osoba, wobec której wydany zostanie nakaz lub zakaz będzie dodatkowo zobowiązana: •   do wskazania policji deklarowanego miejsca swego pobytu, •   w miarę możliwości numeru telefonu, •   informowania o każdorazowej zmianie w powyższym zakresie.

ZOBACZ: Dzieci i młodzież ofiarami przemocy. Gdzie i jak szukać pomocy i na co zwrócić uwagę.

W okresie obowiązywania nakazu lub zakazu policjanci są zobligowani do co najmniej trzykrotnego sprawdzenia, czy są one respektowane. Za niestosowanie się osoby do wydanego przez policję zakazu lub nakazu Kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny i zastosowanie trybu przyspieszonego wobec sprawcy tego wykroczenia.