Zginęły dwie osoby, a cztery zostały ranne. Prokuratura bada wątek trzeciego auta

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl
Do zdarzenia doszło w powiecie płockim
Do zdarzenia doszło w powiecie płockim Google Earth
wideo 2/6
Do zdarzenia doszło w powiecie płockim Google Earth

Prokuratura Rejonowa w Płocku wszczęła śledztwo w sprawie tragicznego wypadku, do którego doszło w niedzielę w miejscowości Brody Duże. Zderzyły się tam dwa samochody osobowe. Zginęły dwie osoby, a cztery zostały ranne. Śledczy weryfikują, czy do wypadku mogło przyczynić się zachowanie kierującego innym pojazdem.

W czołowym zderzeniu mercedesa z volkswagenem, do którego doszło w niedzielę w miejscowości Brody Duże niedaleko Płocka, na drodze krajowej nr 62, zginęły dwie osoby, a cztery zostały ranne. - W związku z tym zdarzeniem zostało wszczęte śledztwo, dotyczące spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym - podał prokurator rejonowy w Płocku Marcin Policiewicz.

Jak zaznaczył, ze wstępnych ustaleń postępowania wynika, że 68-letni kierujący mercedesem, który jechał drogą krajową nr 62 od strony Płocka, w pewnej chwili zjechał na przeciwległy pas jezdni i zderzył się z volkswagenem, jadącym z przeciwka od strony Wyszogrodu.

Wątek trzeciego auta

Szef płockiej prokuratury rejonowej powiedział, że w ramach wszczętego śledztwa wyjaśniane jest, czy przyczyną zderzenia mercedesa z volkswagenem mogło być zachowanie kierującego innym pojazdem oraz to, że jego kierowca był pod wpływem alkoholu.

- Mogę potwierdzić, że taka informacja się pojawiła i jest cały czas weryfikowana - stwierdził. Wyjaśnił, że chodzi o zeznania kierującego mercedesem, który powiedział, że był zmuszony przez inny pojazd do manewru, który wykonał, czyli do zjechania na przeciwległy pas jezdni.

W pobliżu miejsca wypadku - jak dodał prokurator Policiewicz - został znaleziony taki pojazd, przy czym jego kierowca był nietrzeźwy. - Na tym etapie śledztwa nie mogę natomiast potwierdzić, że pojazd ten miał związek z wypadkiem - zastrzegł jednocześnie. Zaznaczył też, iż dla dobra postępowania nie może obecnie udzielić bardziej szczegółowych informacji.

Tragiczny wypadek koło Płocka

Jak informowała tuż po wypadku podkomisarz Monika Jakubowska z płockiej policji, na miejscu zginął 21-letni kierujący volkswagenem oraz jego 16-letnia pasażerka. Pozostałych dwoje pasażerów volkswagena w wieku 18 i 22 lata trafiło do szpitala. Do szpitala, z ciężkimi obrażeniami, trafili również 68-letni kierowca oraz 68-letnia pasażerka mercedesa.

Droga DK 62 była zablokowana przez wiele godzin.

Autorka/Autor:dg/gp

Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Panoramaplock/Kontakt24

Pozostałe wiadomości

W miejscowości Jastrząb (Mazowieckie) doszło do wypadku z udziałem śmigłowca. Pilot doznał lekkich obrażeń.

Wypadek śmigłowca podczas startu, pilot jest ranny

Wypadek śmigłowca podczas startu, pilot jest ranny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Małżeństwo zauważyło kierowcę, który jechał wężykiem, zjeżdżał na przeciwległy pas i na chodniki. Na najbliższym skrzyżowaniu udaremnili pijanemu mężczyźnie dalszą jazdę i wezwali policję. - Obywatelska postawa zasługuje na uznanie - komentują policjanci.

Jechał wężykiem, zjeżdżał na chodnik. Kierowcę zatrzymało małżeństwo

Jechał wężykiem, zjeżdżał na chodnik. Kierowcę zatrzymało małżeństwo

Źródło:
tvnwarszawa.pl

53-letni obywatel Litwy został zatrzymany podczas kontroli granicznej na Lotnisku Chopina. Strażnicy graniczni przewieźli go do prokuratury, a stamtąd trafił do aresztu.

Z lotniska zawieźli go do prokuratury

Z lotniska zawieźli go do prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z komendy wojewódzkiej w Radomiu zatrzymali urzędnika podejrzanego o przyjmowanie łapówek od animatorów zajęć sportowych. 58-latek został przyłapany na gorącym uczynku, gdy przyjmował tysiąc złotych.

"Urzędnika zatrzymano podczas przyjęcia łapówki"

"Urzędnika zatrzymano podczas przyjęcia łapówki"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Już od środy możecie wypatrywać na naszych liniach nietypowego autobusu. Przez prawie dwa tygodnie, do 9 września, zajezdnia Woronicza będzie eksploatować przegubowego Solarisa Urbino o napędzie wodorowym" – napisały MZA w mediach społecznościowych.

Zasilany jest wodorem, zamiast lusterek ma system kamer. Od środy będzie jeździł po stołecznych ulicach

Zasilany jest wodorem, zamiast lusterek ma system kamer. Od środy będzie jeździł po stołecznych ulicach

Źródło:
PAP

W parku Skaryszewskim pogryzły się dwa psy. Właścicielka jednego z nich próbowała je rozdzielić. Sama została ranna. Kobietę z krwawiącym ramieniem zauważyli strażnicy miejscy.

Rozdzielała psy, została pogryziona

Rozdzielała psy, została pogryziona

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tradycja kwestowania na Starych Powązkach trafiła na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. W tym roku kwesta odbędzie się już po raz pięćdziesiąty.

Kwesta na Starych Powązkach na liście dziedzictwa kulturowego

Kwesta na Starych Powązkach na liście dziedzictwa kulturowego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mazowiecki wojewódzki konserwator zabytków Marcin Dawidowicz poinformował o wpisaniu do rejestru zabytków trzech domów dawnego osiedla robotniczego (tzw. Siarczanki). Budynki wchodzą w skład przyfabrycznego zespołu zabudowy mieszkaniowej fabryki chemicznej "Hirschmann, Kijewski i Scholtze".

Mieszkali tu pracownicy dawnych zakładów chemicznych. Trzy drewniane domy zabytkami

Mieszkali tu pracownicy dawnych zakładów chemicznych. Trzy drewniane domy zabytkami

Źródło:
PAP

Organizator SBM FFestival 2024 wydał oświadczenie, w którym zapewnia, że impreza odbędzie się na terenie AWF na Bielanach. Wcześniej negatywną decyzję o lokalizacji wydał ratusz. Z kolei Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska wyjaśniła, że w bielańskim rezerwacie nie mogą się odbywać koncerty. Impreza planowo ma się rozpocząć w czwartek, 29 sierpnia.

Ciąg dalszy zamieszania wokół SBM FFestival 2024. Brak zgody prezydenta, organizator planów nie zmienia

Ciąg dalszy zamieszania wokół SBM FFestival 2024. Brak zgody prezydenta, organizator planów nie zmienia

Źródło:
PAP

We wtorek po południu na trasie S8 za ulicą Lazurową zderzyło się kilka samochodów. Poszkodowana została jedna osoba. Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz informował o dużych utrudnieniach w kierunku Białegostoku.

Zderzenie kilku aut na S8. Korek miał pięć kilometrów

Zderzenie kilku aut na S8. Korek miał pięć kilometrów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Brutalnie napadł na pracownicę lombardu. Bił ją, podduszał i groził śmiercią. Zaatakował też gazem zaalarmowanych pracowników ochrony. Policjanci zatrzymali podejrzanego o ten atak 35-latka. Grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności.

"Krzyknął, że to napad, uderzył ją, wciągnął na zaplecze, bił po twarzy i groził śmiercią"

"Krzyknął, że to napad, uderzył ją, wciągnął na zaplecze, bił po twarzy i groził śmiercią"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na początku przyszłego tygodnia ma rozpocząć się montaż progów zwalniających w rejonie przejścia dla pieszych przy Woronicza, gdzie 13 sierpnia doszło do tragicznego wypadku, w którym zginęły dwie kobiety. Tymczasem na środku zebry pojawił się drogowy słupek. Nie wiadomo, kto go postawił.

Po tragicznym wypadku będą progi zwalniające na Woronicza

Po tragicznym wypadku będą progi zwalniające na Woronicza

Źródło:
tvnwarszawa.pl

To ostateczny koniec działalności sklepu socjalnego Spichlerz na Mokotowie. Prowadząca placówkę fundacja rozdała cały towar za darmo. - Żegnamy się z Warszawą, z mieszkańcami, którzy korzystali ze sklepu socjalnego na co dzień, czyli tymi najuboższymi. Żegnamy się, bo musimy. Nie mamy innego wyjścia, nie możemy tu dłużej być - powiedział prezes fundacji prowadzącej sklep.

Smutny koniec warszawskiego socjalnego Spichlerza. Towar rozdany, sklep zamknięty

Smutny koniec warszawskiego socjalnego Spichlerza. Towar rozdany, sklep zamknięty

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Piasecznie na terenie parkingu śmieciarka uderzyła w latarnię. Ta spadła na jednego z pracowników firmy wywożącej odpady. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala. Trafił tam jednak drugą karetką, bo pierwsza przebiła oponę.

Śmieciarka uderzyła w latarnię, ta spadła na pracownika

Śmieciarka uderzyła w latarnię, ta spadła na pracownika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od października mieszkańcy Radomia zapłacą za wywóz śmieci o nawet 100 procent więcej. "Miasto musiało dopłacać, system się nie bilansował" - tłumaczą podwyżkę urzędnicy.

Za wywóz śmieci zapłacą nawet 100 procent więcej

Za wywóz śmieci zapłacą nawet 100 procent więcej

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt24

Miała problem z wypłaceniem gotówki z bankomatu, a w końcu odeszła, sądząc się, że się nie udało. Maszyna jednak wypłaciła pieniądze, a z "okazji" skorzystali kobieta i mężczyzna, zabierając je. Nagrała ich kamera, a policjanci ustalili tożsamość.

Skorzystali z "okazji". Nagrała ich kamera, a policjanci ustalili ich tożsamość

Skorzystali z "okazji". Nagrała ich kamera, a policjanci ustalili ich tożsamość

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samochód osobowy dachował na ulicy Czerniakowskiej. Jak przekazała policja, okazało się, że jego kierowca był pijany. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Są utrudnienia w ruchu.

Samochód dachował na Czerniakowskiej. Za kierownicą pijany mężczyzna

Samochód dachował na Czerniakowskiej. Za kierownicą pijany mężczyzna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do niebezpiecznej sytuacji doszło w Markach. Dwoje dorosłych jechało ulicą na dwóch hulajnogach elektrycznych z dwójką dzieci. Jedno z nich było w przyczepce. Bez sygnalizowania manewru skręcili w boczną ulicę. Nagranie zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt24.

Na hulajnogach z dziećmi jechali ulicą. Seria złamanych przepisów

Na hulajnogach z dziećmi jechali ulicą. Seria złamanych przepisów

Źródło:
Kontakt24