Samochód dachował na trasie S2. Kierowcy musieli liczyć się z utrudnieniami na wyjeździe z Warszawy.

Trwają poszukiwania mężczyzny, który pojawił się w niedzielę na autostradzie A2 razem z dwoma psami. Obecność zwierząt doprowadziła do wypadku, mimo to kierowca nie odpowie za stworzenie na drodze groźnej sytuacji. Materiał programu "Polska i Świat".

W tym roku górka śmieciowa na warszawskim Radiowie miała zamienić się w stok narciarski. Od pierwszych deklaracji minęło już kilka lat, ale inwestycyjnych efektów nie widać. Przybyło za to śmieci. Postanowiliśmy sprawdzić, co dziś dzieje się z tym projektem.

Funkcjonariusze CBŚP i Izby Celnej zatrzymali w Ostrowi Mazowieckiej trzy osoby, którzy na skalę przemysłową mieli zamieniać olej opałowy na droższy - napędowy. Straty skarbu państwa na tym procederze oszacowano na 37 milionów złotych.

Od 2 lipca z Lotniska Chopina zostaną uruchomione połączenia lotnicze na Mazury, na lotnisko w Szymanach. Ma to być linia sezonowa - przesiadkowa dla mieszkańców Mazur i ułatwiająca wypoczynek nad jeziorami mieszkańcom stolicy.

Moment niebezpiecznego wypadku na A2 zarejestrowała kamera umieszczona w jednym z rozbitych aut. Na nagraniu widzimy dwa psy - jeden z nich biega po jezdni i zmusza innych kierowców do hamowania. Nagle w jedno z aut uderza samochód, który następnie koziołkuje. Jak informuje policja, z zeznań świadków wynika, że zwierzęta zostały wypuszczone z auta, które stało na pasie zieleni. Trwa ustalanie jego kierowcy.

Policja zatrzymała na gorącym uczynku sześć osób zajmujących się nielegalną produkcją papierosów. Cztery z nich obsługiwały linię produkcyjną, dwie zatrzymano w momencie kiedy przyjechały na posesję. Jeden z podejrzanych na widok policji próbował uciec- informuje stołeczna policja.

Rozbitego na drzewie czarnego golfa zastali policjanci przy ul. Braci Leśnej (droga wojewódzka 721) pod Pruszkowem. Pojazd był pusty. Policja szuka teraz kierowcy.

Zakończyła się blokada na drodze krajowej nr 50. W okolicach węzła Wiskitki trzeba było spodziewać się poważnych utrudnień, które spowodowane były protestem przeciwko budowie linii wysokiego napięcia Kozienice - Ołtarzew.

Kara 12 lat więzienia dla Mariusza N., który w 2013 r. śmiertelnie potrącił autem 13-latka i uciekł z miejsca wypadku, jest ostateczna. We wtorek Sąd Najwyższy oddalił kasację obrony w tej sprawie. Po zdarzeniu N. ukrywał się we Francji, gdzie go zatrzymano.

Ponad 100 pracowników firmy kurierskiej zostało ewakuowanych z hali w miejscowości Sadowa koło Warszawy. Wszystko po tym, jak z jednej z paczek zaczął wydobywać się dym. Pierwszą informację o zdarzeniu dostaliśmy na Kontakt 24.

Sześć przestępstw, 17 wykroczeń, 10 osób zatrzymanych i dwie osoby wydalone z kraju to bilans weekendowego zlotu motocyklistów z Hells Angels. Jednocześnie policja zapewnia, że spotkanie półtora tysiąca motocyklistów przebiegało spokojnie.

Duże utrudnienia czekały kierowców jadących drogą S2 w kierunku ul. Puławskiej. Na ekspresówce tir zderzył się oplem.

W niedzielę odbył się protest na drodze krajowej nr 50 w powiecie grójeckim (Mazowieckie). Pomiędzy 8 a 11 okoliczni mieszkańcy protestowali przeciwko budowie linii wysokiego napięcia. Występowały objazdy.

Kilka aut zderzyło się na głównej ulicy w podwarszawskich Markach. - Utrudniony jest przejazd aleją Piłsudskiego w kierunku Warszawy. Na miejscu tworzy się korek - donosił reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter.

Na zlot klubu Hells Angels w Ryni przybyło około tysiąca motocyklistów z całego świata. Policja zastosowała nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Zaangażowanych jest pięć tysięcy stołecznych funkcjonariuszy.

Policjanci kontrolowali w piątek wszystkich wjeżdżających do Warszawy motocyklistów Hells Angels. Akcja prowadzona była m.in. na autostradzie A2.

57-letnia kobieta trafiła do szpitala z raną głowy po tym, jak z budynku przy ulicy Bolesława Prusa w Pruszkowie (woj. mazowieckie), spadły na nią nożyce do cięcia blachy. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Motocykliści z Hells Angels zjeżdżają nad Zalew Zegrzyński. Docelowo ma być ich nawet 4 tysiące. Policjanci skrupulatnie sprawdzają każdego uczestnika zlotu. Przeglądają prawo jazdy, kartę pojazdu i to, co przewożą. W akcję zaangażowanych jest 5 tysięcy funkcjonariuszy, w tym antyterroryści.

Warszawska Kolej Dojazdowa oficjalnie odebrała od nowosądeckiego Newagu jeden z zamówionych nowych składów serii EN100. Cały kontrakt obejmuje sześć elektrycznych zespołów trakcyjnych, a finansowany przez Szwajcarię w ramach szwajcarskiego programu współpracy z nowymi krajami członkowskimi Unii Europejskiej.

W najbliższy weekend w podwarszawskiej Ryni odbędzie się zlot motocyklistów z Hells Angels. W Stanach Zjednoczonych klub uznany jest za organizację przestępczą. - Tylko na obszarze działania Komendy Stołecznej Policji w zapewnienie bezpieczeństwa w związku z odbywającym się zlotem zaangażowanych będzie ponad 5 tysięcy funkcjonariuszy - informuje Magdalena Bieniak z zespołu prasowego stołecznej komendy.

Aktywiści stowarzyszenia Czyste Radiowo nie dają za wygraną i domagają się zamknięcia kompostowni MPO. Właśnie przygotowali petycję do Rzecznika Praw Obywatelskich, a za tydzień wyjdą na ulicę aby protestować. - Smród jest jeszcze intensywniejszy - twierdzą.

Rano na trasie S8 w rejonie węzła Konotopa w kierunku Poznania kierowca skody wjechał w bariery ochronne. Były duże utrudnienia w ruchu, korek zaczynał się za Wisłą.

Tragiczny finał miała nocna ucieczka skradzionym mercedesem w podwarszawskich Laskach. Mężczyzna jadący busem stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenie, potem w drzewo. Reanimacja była nieskuteczna.

W nocy doszło do zderzenia samochodu ciężarowego z pociągiem WKD. W wyniku wypadku pociąg wykoleił się i zablokował wyjazd z zajezdni. Pasażerowie z Grodziska i Pruszkowa musieli liczyć się z utrudnieniami.

Mężczyzna, który ranił przy ul. Noakowskiego dwóch policjantów, wcześniej zbiegł z zakładu psychiatrycznego w Pruszkowie - dowiedział się portal tvnwarszawa.pl. Był też uznany za niepoczytalnego.

Kilkanaście minut ulewnego deszczu wystarczyło, żeby w podwarszawskich miejscowościach drogi zamieniły się w rwące potoki. Ale na ulicach nie zobaczyliśmy ekstremalnych kajakarzy - ze strumieniami wody zmagali się kierowcy samochodów.

Pięć pojazdów zderzyło się na trasie S8, w rejonie węzła Konotopa - poinformowała policja. Jeden z samochodów wbił się pod ciężarowy. Jak relacjonował reporter tvnwarszawa.pl, kierowcy musieli liczyć się z ogromnymi utrudnieniami w ruchu.

- Ktoś wyciął kilkadziesiąt drzew w Mazowieckim Parku Krajobrazowym - zaalarmował nas zaniepokojony czytelnik. Okazuje się, że wycinka miała związek z budowę ośrodka hipoterapii dla dzieci niepełnosprawnych. - To szlachetny cel, działamy w imieniu naszych pacjentów - twierdzi budując go fundacja. Niestety, na dokończenie inwestycji brakuje pieniędzy.