Zjeżdżalni jeszcze co prawda nie ma, ale są już fundamenty. Inwestor chwali się postępami w budowie największego europejskiego parku wodnego.

W sobotę otwarto około 5-kilometrowy odcinek buspasa w Alejach Jerozolimskich. Będzie on służył autobusom miejskim i komunikacji zastępczej na czas remontu torów do Grodziska Mazowieckiego. Nie powstanie jednak buspas do Pruszkowa, o który starał się wiceprezydent tego miasta.

Policjanci z Mińska Mazowieckiego zatrzymali dwóch 19-latków. Mężczyźni są podejrzewani o kradzież jednej z ulicznych latarni, stojącej przy ulicy Bulwarnej. Zatrzymani usłyszeli zarzuty, grozi im do pięciu lat pozbawienia wolności.

W podwarszawskiej gminie Nieporęt Powiatowy Lekarz Weterynarii stwierdził przypadek zagrożenia wścieklizną. Choroba wystąpiła u nietoperza. Władze gminy apelują do mieszkańców o ostrożność i szczególną opiekę nad swoimi zwierzętami.

Mężczyzna, który po pijanemu spowodował kolizję w Grodzisku Mazowieckim usłyszał zarzuty: jazdy pod wpływem alkoholu, przywłaszczenia samochodu i fałszowania podpisu. Do dwóch z nich się przyznał, jednak zaprzecza, że kierował. Prokuratura twierdzi, że to "przyjęta linia obrony".

Dlaczego 15-letni Filip - mimo że wezwano telefonicznie pomoc - utonął? Dlaczego zmarnowano cenne minuty, kiedy dziecko miało jeszcze szansę na uratowanie? Odpowiedzi szukał Krzysztof Spiechowicz, reporter programu "Uwaga!" TVN.

Podjeżdżali z lawetą, kradli samochody i jechali nas Wisłę. Tam je podpalali, a z wrakami jechali do punktu skupu złomu. Policja zatrzymała dwóch podejrzanych.

Dwie osoby trafiły do szpitala po wypadku na drodze numer dwa między Warszawą i Mińskiem Mazowieckim. Pierwsze informacje i zdjęcie dostaliśmy na Kontakt 24.

Przebudowa stacji Ożarów Mazowiecki i poprawa przepustowości linii kolejowej Warszawa - Kutno to główne założenia inwestycji wartej 80 mln zł - poinformowała spółka PKP Polskie Linie Kolejowe.

Trzy samochody zderzyły się w Łomiankach, trasa była zablokowana. Reporter tvnwarszawa.pl ostrzegał przed utrudnieniami w ruchu.

Obwodnica Marek nie będzie oddana przed końcem wakacji. Drogowcy rozważają jeszcze wariant awaryjny: puszczenie ruchu jedną nitką nowej drogi w obu kierunkach.

Policjanci zabezpieczyli arsenał z czasów drugiej wojny światowej. Teraz sprawdzą, kto i po co gromadził materiał wybuchowy.

Utrudnienia w kursowaniu Szybkiej Kolei Miejskiej. Przez uszkodzoną sieć trakcyjną kilka pociągów zostało odwołanych.

W poniedziałek rozpocznie się remont Drogi Krajowej numer 7 na odcinku między węzłem Modlin a Przyborowicami. Prace potrwają do końca roku.Roboty będą prowadzone etapami, po 500 metrów. "Na remontowanym odcinku kierowcy będą mieli do dyspozycji jeden pas ruchu. Ponadto będzie obowiązywać ograniczenie prędkości do 60 km/h" - poinformowała GDDKiA w komunikacie.Za 20 mln złRemont zaplanowano na odcinku około 15 km, między węzłem Modlin a skrzyżowaniem z drogą wojewódzką (DW) 570 w Przyborowicach (z wyłączeniem węzła Załuski). Wykonawcą jest Przedsiębiorstwo Budowy Dróg i Mostów Mińsk Mazowiecki. Koszt remontu to 20 mln zł.Jak dodano w komunikacie, zakres prac obejmuje "frezowanie nawierzchni, ułożenie dwóch nowych warstw - wiążącej i ścieralnej, wykonanie oznakowania poziomego, remont chodników, konserwacja odwodnienia oraz wymianę elementów galanterii betonowej".Jak zapewniła GDDKiA, "zakończenie robót powinno nastąpić najpóźniej do końca roku 2017 roku".ZOBACZ TEŻ: MARYNARSKA DO PRZEBUDOWY

Dwóch mężczyzn podejrzanych o pobicie ze skutkiem śmiertelnym wpadło w ręce policjantów z Serocka. Do tragicznego zdarzenia doszło podczas zakrapianego alkoholem spotkania.

Niektórzy długo czekali na wojsko, inni mogli liczyć na spontaniczną pomoc z zaprzyjaźnionej gminy. Ożarów Mazowiecki zorganizował akcję na rzecz poszkodowanych po niedawnych nawałnicach Brus.

Mężczyzna podejrzewany o zabicie psa przyznał, że przewoził zwierzę na wysięgniku traktora. Twierdzi jednak, że znalazł go wcześniej martwego, z rozbitym łbem. Sprawę wyjaśnia prokuratura z Garwolina. Kłopot polega na tym, że ciała psa nie odnaleziono...

Sześć biur architektonicznych dostało 10 dni na złożenie projektu Muzeum Bitwy Warszawskiej. Propozycję złożyła tylko jedna pracownia, na czele której stoi Czesław Bielecki - były kandydat Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Warszawy.

Na rynku hurtowym w Broniszach oferta owoców nie jest zbyt duża, skończyły się wiśnie, mniej jest śliwek, jabłek i brzoskwiń. Natomiast sporo jest borówek amerykańskich oraz malin. Nie ma za to problemów z kupnem krajowych warzyw.

Miał do odsiadki 25 dni, ale wolał się ukrywać. 23-letni Sebastian T. został skazany w 2015 roku i od tamtego czasu był poszukiwany przez policję. Wpadł, bo zapomniał włączyć światła w skuterze. Mężczyzna kierował nim pod wpływem alkoholu.

Jedna osoba zginęła w czołowym zderzeniu na Drodze Wojewódzkiej numer 719 w podwarszawskich Kaniach. Pierwsze informacje otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Do 2020 roku powstanie Muzeum Bitwy Warszawskiej 1920 roku. W poniedziałek ogłoszono wyłonienie jego projektu. Przetarg na budowę muzeum ma zostać ogłoszony do października. Start budowy zaplanowano na wiosnę 2018 roku.

Podwieszonego na wysięgniku traktora psa nagrała wolontariuszka fundacji pomagającej zwierzętom. Sprawą zajęła się policja. Nie wiadomo, czy zwierzę żyło w czasie przewożenia.

Sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu Marka M., ps. Oczko - byłego szefa gangu, który w latach 90. działał w północno-zachodniej Polsce - poinformowała Prokuratura Okręgowa w Szczecinie. Mężczyzna został zatrzymany w piątek w Piasecznie.

Dwukrotnie okradł supermarket, a jego łupem padła kawa. 33-letni mężczyzna trafił do celi, za kradzież kawy o łącznej wartości niemal 1 700 złotych.

Samochód osobowy spłonął w sobotę po południu na autostradzie A2. Były utrudnienia w ruchu w kierunku Warszawy. Pierwsze informacje otrzymaliśmy na Kontakt24.

Nie chciał legalnie pracować, wolał włamywać się do salonów fryzjerskich czy barów, a zdobyte tam rzeczy sprzedawał. 20-latek trafił w ręce policji. Teraz grozi mu 10 lat więzienia.

Centralne Biuro Śledcze Policji zatrzymało Marka M. pseudonim "Oczko" - potwierdził w piątek komendant CBŚP inspektor Kamil Bracha. Chodzi o byłego szefa gangu, który w latach 90. działał w północno-zachodniej Polsce.