- Zdecydowałem się pomóc, bo kocham zwierzęta. Zawsze pomagam, jak tylko mogę - wyjaśnia pan Marcin, który wraz z kolegą pomógł małej sowie włochatce. Zwierzę wylądowało przy jednym z domów w podwarszawskich Markach i z powodu urazu skrzydła, nie mogło już odfrunąć. Zdjęcia ze sprawnie przeprowadzonej akcji ratunkowej otrzymaliśmy na Kontakt 24.