W Bielawie pod Warszawą 17-letni obywatel Malty bez prawa jazdy śmiertelnie potrącił rowerzystę. Nastolatek trafił do aresztu.
Do wypadku doszło na ulicy Powsińskiej przed godziną 17 w niedzielę.
- Kierujący mercedesem najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem na łuku drogi. Niestety zjechał na lewą stronę i zderzył się z rowerzystą – mówi tvnwarszawa.pl komisarz Jarosław Sawicki z komendy w Piasecznie.
"Nie posiadał uprawnień"
Jak zaznacza, 77-letni kierowca jednośladu zmarł na miejscu. Policjanci zatrzymali kierującego autem. – To 17-letni obywatel Malty, który nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdu – podkreśla Sawicki.
Nastolatek trafił do aresztu. – Czynności z nim są jeszcze wykonywane, przesłuchiwać będzie go prokurator, wymagany będzie tłumacz – wyjaśnia policja.
I dodaje, że 17 latek nie był pod wpływem alkoholu czy środków odurzających.
DO ŚMIERTELNEGO WYPADKU DOSZŁO TEŻ W PONIEDZIAŁEK RANO NA TORACH W WARSZAWIE:
Śmiertelny wypadek przy stacji Włochy
Śmiertelny wypadek przy stacji Włochy
ran/mś
Źródło zdjęcia głównego: warszawa@tvn.pl