Władze miasta poprawiły projekt stacji metra przy ratuszu na Bemowie tak, aby zakładał wyjścia z podziemi na przystanki tramwajowe. Ma być wygodniej i bardziej funkcjonalnie, choć wcześniej wiąże się to z ponowną przebudową torowiska i całego skrzyżowania.
O nowym projekcie stacji informuje transport-publiczny.pl. Do tej pory budowa wyjść na przystanki była niemożliwa ze względu na gwarancję trwałości, jaką nałożono na świeżo wybudowaną trasę tramwajową na Powstańców Śląskich (oddaną zaledwie dwa lata temu), w dodatku za unijne pieniądze.
Chcąc budować wyjścia z podziemi, trzeba by przecież rozkopać torowisko i całe skrzyżowanie ponownie. Ratusz początkowo sceptycznie przyjmował taki pomysł, ale okazało się, że jednak "da się" zastosować taki zabieg.
"Budujemy na lata"
- Jak bardzo się chce, to można. Wystąpiliśmy do CUPT-u [Centrum Unijnych Projektów Transportowych - red.] z pytaniami w sprawie trwałości projektu. Zgodzili się, że nie naruszamy trwałości projektu, przyjęli naszą dokumentację, mamy to na piśmie, dzięki czemu możemy zbudować wejścia na przystanki tramwajowe - powiedziała portalowi transport-publiczny.pl Renata Kaznowska, wiceprezydent Warszawy odpowiedzialna za komunikację.
- Budujemy na lata, więc ważne, by wszystkie rozwiązania wdrożyć od początku do końca - dodała.
Nowe wyjścia z metra wymuszają jednak przebudowę całego skrzyżowania Górczewskiej z Powstańców Śląskich, które wraz z przystankami ma być poszerzone. - Ta skórka jest warta wyprawki. Jestem przekonana, że ten teren będzie się rozwijać - przyznaje Kaznowska.
Kontrowersyjna stacja
To już kolejne zmiany w projekcie ważnej bemowskiej stacji, która od początku budziła kontrowersje. Niedługo po opublikowaniu jej pierwszych planów lokalni działacze zaczęli przekonywać, że jest źle zaplanowana - bez wygodnych przesiadek do autobusu.
„Wszyscy pasażerowie chcący pojechać metrem do centrum lub przesiąść się w autobus lub tramwaj kursujący ulicą Powstańców Śląskich będą korzystać z jednego wyjścia wychodzącego na pomnik. Z pozostałych trzech wejść korzystałyby zapewne jedynie osoby chcące udać się w stronę skrzyżowania ulicy Górczewskiej i Konarskiego. Mimo to, wszystkie wyjścia miałyby tę samą szerokość” - alarmowali mieszkańcy skupieni wokół portalu Bemowiacy.
Ratusz zapowiedział wtedy, że poprawi projekt tak, aby przesunąć stację na zachód, bliżej samego skrzyżowania i - co najważniejsze - z wyjściami na wszystkie jego narożniki. Nie wiadomo było jednak, czy uda się też zorganizować wyjścia nakierowane na tramwaj. Dziś wszystko jest już jasne.
W planach już kolejne stacje
Kilka tygodni temu władze Warszawy pokazały projekty kolejnych już trzech stacji (za bemowskim ratuszem). Mają być wykonane z betonu, z prostymi funkcjonalnymi wejściami. Konkurs na ich koncepcję wygrało konsorcjum firm AMC – Andrzej Chołdzyński i Biura Projektów "Metroprojekt".
W ramach tego etapu rozbudowy podziemnej kolejki mają powstać trzy stacje. Stacja C03 "Lazurowa" - zlokalizowana po południowej stronie ul. Górczewskiej, w rejonie ul. Lazurowej; stacja C02 Chrzanów - w rejonie skrzyżowania ul. Szeligowskiej z planowanym przedłużeniem ul. Człuchowskiej; stacja C01 Połczyńska - w rejonie ul. Sochaczewskiej i Połczyńskiej.
kw/gp
Źródło zdjęcia głównego: materiały projektanta