Wybuch w Komendzie Głównej Policji. Komunikat MSWiA

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, tvn24.pl, onet.pl
Oświadczenie MSWiA w sprawie incydentu w siedzibie Komendy Głównej Policji
Oświadczenie MSWiA w sprawie incydentu w siedzibie Komendy Głównej PolicjiTVN24
wideo 2/5
Oświadczenie MSWiA w sprawie incydentu w siedzibie Komendy Głównej PolicjiTVN24

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji potwierdza, że w środę rano "w pomieszczeniu sąsiadującym z gabinetem Komendanta Głównego Policji doszło do eksplozji". "Lekkich obrażeń" doznał szef polskiej policji Jarosław Szymczyk, przebywa w szpitalu. "Eksplodował jeden z prezentów, które komendant otrzymał podczas swojej roboczej wizyty na Ukrainie w dniach 11-12 grudnia, gdzie spotkał się z kierownictwami ukraińskiej policji i służby ds. sytuacji nadzwyczajnych" - przekazało ministerstwo w komunikacie. Pierwsze informacje o wybuchu otrzymaliśmy na Kontakt24.

W środę na Kontakt 24 otrzymaliśmy informację o tym, że w budynku Komendy Głównej Policji przed południem miało dojść do zawalenia się dwóch stropów, w wyniku czego poszkodowany miał zostać pracownik ochrony. Jak twierdził informator, pracownicy słyszeli wybuch, na miejsce wezwano saperów. W budynku prowadzone były prawdopodobnie prace remontowe. Do zdarzenia miało dojść od strony głównego wejścia przy ulicy Puławskiej.

Rzecznik prasowy KGP Mariusz Ciarka początkowo potwierdził jedynie, "doszło do uszkodzenia stropu w pomieszczeniu służby ochronnej". "Jest to pomieszczenie niejawne, w którym znajdują się urządzenia związane z zapewnieniem ochrony obiektów KGP, dlatego nie możemy udzielać żadnych informacji" - twierdził.

Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że przyczyną było przypadkowe wystrzelenie pocisku z granatnika, który trafił do Polski z Ukrainy. Pocisk miał uderzyć w ścianę w gabinecie komendanta głównego generała Jarosława Szymczyka. Dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński dowiedział się, że Szymczyk doznał zadrapań i skaleczeń, był opatrywany. Bezpośrednio po wybuchu miał też stracić słuch, były podejrzenia, że na stałe. Ale po kilku godzinach odzyskał go. Według RMF FM, w piątek przed południem wypisano go ze szpitala.

MSWiA wyjaśnia, co się stało

W czwartek po godzinie 14 komunikat w tej sprawie wydało MSWiA. Ministerstwo potwierdziło, że w środę o godzinie 7.50 "w pomieszczeniu sąsiadującym z gabinetem Komendanta Głównego Policji doszło do eksplozji. Eksplodował jeden z prezentów, które komendant otrzymał podczas swojej roboczej wizyty na Ukrainie w dn. 11-12 grudnia br., gdzie spotkał się z kierownictwami ukraińskiej policji i służby ds. sytuacji nadzwyczajnych. Prezent był podarunkiem od jednego z szefów ukraińskich służb".

Jak czytamy, komendant główny Jarosław Szymczyk doznał lekkich obrażeń i od środy przebywa na obserwacji w szpitalu. Według ministerstwa lekkich obrażeń doznał pracownik cywilny KGP, który nie wymagał jednak hospitalizacji.

"Strona polska zwróciła się do strony ukraińskiej o złożenie stosownych wyjaśnień. Sprawą od początku zajmuje się prokuratura i odpowiednie służby" - informuje MSWiA.

Postępowanie prokuratorskie

Czynności w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Warszawie. "Postępowanie prowadzone jest w kierunku czynu polegającego na nieumyślnym spowodowaniu gwałtownego wyzwolenia energii, które zagrażało życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Bezpośrednio po zdarzeniu prokuratorzy z tutejszej jednostki wykonali czynności procesowe. Status pokrzywdzonych mają aktualnie trzy osoby, w tym Komendant Główny Policji. Z uwagi na specyfikę, miejsce oraz charakter zdarzenia nie jest możliwym na obecnym etapie udzielenie informacji o poczynionych ustaleniach" - poinformował w komunikacie rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej Marcin Saduś. Jak nieoficjalnie ustalił portal onet.pl, granatnik miał odpalić przez przypadek sam generał Szymczyk podczas sprawdzania tej broni. KGP nie komentuje jednak tych doniesień.

"Prezent nie okazał się tym, co gospodarze powiedzieli"

Wieczorem w Sejmie szef MSWiA Mariusz Kamiński był dopytywany, czy w związku z niebezpiecznym incydentem będzie dymisja komendanta Szymczyka. - Był komunikat w tej sprawie. Komendant był z wizytą roboczą na Ukrainie. Otrzymał oficjalny prezent, który nie okazał się tym, co gospodarze powiedzieli. Wyjaśniamy to ze stroną ukraińską. Będą następne komunikaty w tej sprawie - odpowiedział Kamiński.

- Zwracam uwagę na jedną rzecz. Prokuratura uznała komendanta Szymczyka za osobę pokrzywdzoną w tej sprawie - dodał szef resortu.

Szymczyk przewieziony do szpitala transportem MSWiA

Jak informowaliśmy wcześniej, na miejsce nie była wzywana straż pożarna. Natomiast potwierdziliśmy, że w środę rano przy siedzibie KGP interweniowało pogotowie ratunkowe. - O godzinie 7.57 prowadzona była interwencja przed budynkiem Komendy Głównej Policji, na wysokości wejścia głównego, gdzie trwają prace remontowe. Z urazem głowy około 50-letni robotnik został przewieziony do Szpitala Południowego w stanie dobrym. Prawdopodobnie coś spadło mu na głowę - przekazał nam w czwartek rano Piotr Owczarski, rzecznik warszawskiego pogotowia.

Do szpitala MSWiA trafił też komendant główny generał Jarosław Szymczyk. Wtedy nie było jeszcze pewności, co dokładnie wydarzyło się w komendzie. Natomiast dyspozytorzy kierowali karetki na inne SOR-y (co wyjaśnia, dlaczego ranny robotnik trafił do placówki na Ursynowie). Jak usłyszeliśmy od informatora, na Wołoskiej szybko pojawiło się "mnóstwo radiowozów".

Nasi reporterzy ustalili, że to nie stołeczne pogotowie przewiozło komendanta Szymczyka do szpitala. Trafił tam prawdopodobnie transportem służbowym MSWiA (takie karetki są poza wojewódzkim systemem ratownictwa medycznego).

Wejście do Komendy Głównej Policji od strony Puławskiej pozostaje zamknięte. - Funkcjonariusze korzystają z wejścia od ulicy Wielickiej. Nie zauważyłem zwiększonej liczby patroli przy samym budynku - opisywał w czwartek rano reporter tvnwarszawa.pl, który był na miejscu.

Autorka/Autor:ZIR, kz, dg/b

Źródło: tvnwarszawa.pl, tvn24.pl, onet.pl

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Z powodu awarii urządzeń sterowania ruchem występują utrudnienia na kolejowej linii średnicowej w Warszawie. Jak podała Szybka Kolej Miejska część pociągów przekierowano z podmiejskiej na dalekobieżną średnicę.

Awaria urządzeń sterowania. Utrudnienia na linii średnicowej

Awaria urządzeń sterowania. Utrudnienia na linii średnicowej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek rozpocznie się ciąg dalszy wymiany nawierzchni w alei "Solidarności" w Śródmieściu i układanie asfaltu ulicy Kobiałka na Białołęce. Z kolei na poniedziałek zaplanowano wymiana torów tramwajowych na Okopowej. Będą utrudnienia i zmiany.

Torowisko na Kercelaku, asfalt na Kobiałce, zmiany na placu Bankowym. Plan remontów

Torowisko na Kercelaku, asfalt na Kobiałce, zmiany na placu Bankowym. Plan remontów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy ulicy Modzelewskiego drzewo przewróciło się na stojący w pobliżu blok. Wybiło okna i zniszczyło elewację budynku do wysokości czwartego piętra. Interweniowała straż pożarna.

Drzewo runęło na blok. Wybite szyby, zniszczona elewacja

Drzewo runęło na blok. Wybite szyby, zniszczona elewacja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po poniedziałkowym zdarzeniu w Lasku Bródnowskim 26-letni mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała dwóch nastolatków. To nie koniec tej sprawy. Do sądu rodzinnego i dla nieletnich policjanci doprowadzili 15-latka i 16-latka oraz ich 13-letnią koleżankę. Dziewczyna trafiła do ośrodka wychowawczego. 

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 60 dachował lexus. Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu. Troje pasażerów, w tym kobieta i dwoje dzieci, z obrażeniami trafiło do szpitala. Trasa jest całkowicie zablokowana.

Auto dachowało, kierowca nie żyje. Roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka wśród rannych

Auto dachowało, kierowca nie żyje. Roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka wśród rannych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Niebawem warszawskie latarnie będą potrafiły więcej. To za sprawą inteligentnego systemu sterowania oświetleniem. Ma pomóc we wcześniejszym wykrywaniu awarii, pozwoli na zmianę natężenia światła czy monitorowanie zużycia energii. Na wykonanie prac chętne są cztery firmy. Koszt mieści się w przedziale od 44,3 do 171,4 miliona złotych.

Warszawskie latarnie będą potrafiły więcej

Warszawskie latarnie będą potrafiły więcej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do Kuratorium Oświaty w Warszawie wpłynęło dziesięć wniosków, dotyczących zamiaru likwidacji szkoły. W Zespole Szkół pod Mińskiem Mazowieckim nie ma nowych uczniów. Pod Żurominem w ósmej klasie był tylko jeden uczeń, a w całej placówce jest ich 17. Tę szkołę ocaliły jednak wyniki ostatnich wyborów samorządowych. Na warszawskich Bielanach szkoła jest likwidowana po to, by ją usamodzielnić.

W jednych już nigdy nie zabrzmi dzwonek, dla innych to nowe otwarcie. 10 szkół do likwidacji

W jednych już nigdy nie zabrzmi dzwonek, dla innych to nowe otwarcie. 10 szkół do likwidacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samochody dostawczy i ciężarowy zderzyły się na trasie S8. Na miejscu pracowały służby, kierowcy musieli zwolnić.

Zderzenie przy zmianie pasa na S8

Zderzenie przy zmianie pasa na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 lipca, rozpocznie się budowa nowego buspasa wzdłuż ulicy Głębockiej w Warszawie. Na odcinkach z jednym pasem ruchu jezdnia zostanie poszerzona, wymieniona zostanie też nawierzchnia całego odcinka drogi. "Kierowcy powinni spodziewać się utrudnień" - poinformował Zarząd Dróg Miejskich.

W piątek rozpocznie się budowa buspasa na Głębockiej

W piątek rozpocznie się budowa buspasa na Głębockiej

Źródło:
PAP

Na tydzień przed 80. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego, w Domu Powstańców Warszawskich przy ulicy Nowolipie 22 odbyła się uroczysta inauguracja obchodów. W wydarzeniu wzięli udział weterani, ich rodziny, przedstawiciele władz i zaproszeni goście.

Spotkanie w Domu Powstańców Warszawskich z "apelem do mieszkańców Warszawy"

Spotkanie w Domu Powstańców Warszawskich z "apelem do mieszkańców Warszawy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Elewacja kamienicy na Saskiej Kępie odzyskuje dawny blask. Ma niebanalny styl, jest wzorcowym przykładem modnego w ostatnich latach II Rzeczpospolitej prądu architektonicznego nazywanego Styl 37. Podczas czyszczenia elewacji odkryto ślady po kulach z czasów II wojny światowej.

Ma falującą elewację i ślady po kulach. Przechodzi remont

Ma falującą elewację i ślady po kulach. Przechodzi remont

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy odnaleźli starszego mężczyznę, którego zaginięcie rodzina zgłosiła poprzedniego ranka. 69-latek przez całą dobę błąkał się po stolicy ubrany tylko w bieliznę.

Całą dobę błąkał się po stolicy. "Nic nie jadł i nie pił"

Całą dobę błąkał się po stolicy. "Nic nie jadł i nie pił"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest zwrot akcji w sprawie rodzinnej awantury zakończonej śmiercią młodego mężczyzny w Iłży. 21-letni bliźniacy odpowiedzą przed sądem za udział w pobiciu starszego brata, a nie jak wcześniej podawała prokuratura za zabójstwo. Początkowo śledczy sądzili, że śmierć nastąpiła wskutek uduszenia, ale biegli wykluczyli morderstwo.

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Źródło:
PAP

Elektryczne szczoteczki do zębów to jeden z ulubionych przedmiotów złodziei sklepowych. Nie gardzą też wkładami do maszynek do golenia czy kremami. Jeśli wartość przekroczy 800 złotych odpowiadają za przestępstwo. I wcale nie musi to być wartość po jednej kradzieży.

"Systematycznie kradł wkłady do maszynek do golenia oraz serum przeciwzmarszczkowe"

"Systematycznie kradł wkłady do maszynek do golenia oraz serum przeciwzmarszczkowe"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

59-latek był wielokrotnie karany w związku "z szeroką działalnością przestępczą" prowadzoną od lat 80. Teraz jest podejrzany o handel znaczną ilością środków odurzających i psychotropowych, a także posiadanie bez zezwolenia broni i zapalników do materiałów wybuchowych.

Broń, zapalniki do ładunków wybuchowych i narkotyki. Zatrzymany z przestępczą kartoteką sięgającą lat 80.

Broń, zapalniki do ładunków wybuchowych i narkotyki. Zatrzymany z przestępczą kartoteką sięgającą lat 80.

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Stołeczni policjanci zabezpieczyli na Pradze Północ 18 kilogramów narkotyków, zatrzymali też podejrzanego o ich posiadanie 40-latka. - Mężczyzna w chwili zatrzymania trzymał worek z marihuaną. W piwnicy i mieszkaniu, które użytkował, wywiadowcy znaleźli też heroinę, amfetaminę, mefedron i kokainę - informują funkcjonariusze.

"Przyznał, że w worku są narkotyki". W sumie miał ich 18 kilogramów

"Przyznał, że w worku są narkotyki". W sumie miał ich 18 kilogramów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 lipca, na Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24, którego największą gwiazdą będzie zespół Scorpions. Przed wydarzeniem wjazd na Saską Kępę będzie czasowo ograniczony. By sprawnie dotrzeć na stadion, najlepiej wybrać Warszawski Transport Publiczny.

W piątek Warsaw Rocks na Narodowym

W piątek Warsaw Rocks na Narodowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie przez 63, jak we wcześniejszych latach, a tylko przez trzy dni będzie płonął ogień na kopcu Powstania Warszawskiego. To skutek uboczny modernizacji, jaką przeszedł Park Akcji "Burza", ale także - jak twierdzą urzędnicy - skarg okolicznych mieszkańców.

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Popularny plac zabaw w Ogrodzie Saskim zamknięty. Na zlecenie Zarządu Zieleni wykonawca miał wymienić drewniane palisady otaczające zabawki. Prace wstrzymano, bo wątpliwości urzędników budzi "jakość zastosowanym materiałów" oraz "sposób wykonania prac".

Miał być szybki remont. Są wątpliwości co do "jakości materiałów" i "sposobu wykonania prac"

Miał być szybki remont. Są wątpliwości co do "jakości materiałów" i "sposobu wykonania prac"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Warszawa Stadion, gdzie zatrzymują się pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich, doszło do śmiertelnego wypadku. Były utrudnienia w ruchu.

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kierujący toyotą ciągnął na pasie holowniczym 92-latka na wózku inwalidzkim. Na łuku drogi starszy mężczyzna spadł i zginął. Sąd wydał wyrok w tej sprawie.

Autem holował 92-latka na wózku inwalidzkim. Doszło do tragedii, kierowca skazany

Autem holował 92-latka na wózku inwalidzkim. Doszło do tragedii, kierowca skazany

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Nocne prace na kładce pieszo-rowerowej przez Wisłę nie pozwalają spać mieszkańcom Pragi Północ. Czy to właściwa pora na poprawianie słupków? Jak wyjaśniają drogowcy, roboty w dzień wymagałyby zamknięcia mostu. I przepraszają za uciążliwości.

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl