Wkrótce powalczą na Warsaw Challenge. Wcześniej tańczyli u nas

Weekend w rytmie hip hop
Źródło: TVN24

Zespół ONYX oraz DJ Grandmaster Flash i cała plejada polskich artystów z Grubsonem, Małpą, JWP/BC, VNM i Guralem na czele uświetnią kolejną edycję Warsaw Challenge. Impreza odbędzie się 13 i 14 maja. Tym razem w Forcie Bema na Bemowie.

Zaczęła się tegoroczna odsłona Warsaw Challenge. Jak zapowiadają organizatorzy, w ten weekend Fort Bema wypełni duch rywalizacji między najlepszymi światowymi tancerzami breakdance, zaś muzyczne emocje zapewnią występy legend rapu z Polski i USA.

W sobotę wystąpią: Małpa - młody raper z Torunia oraz VNM - mistrz skomplikowanych rytmów i zabawy słowem. Natomiast wieczorem sceną zawładnie DonGURALesko - weteran polskiego hip-hopu i jeden z najbardziej wpływowych artystów.

Gwiazdy z USA

Pierwszy dzień imprezy zakończy koncert Grubsona - zdobywcy wielu złotych płyt i coraz szerszego grona odbiorców.

 W niedzielę część koncertową rozpocznie Hades - raper znany głównie z wieloletnich występów w zespole HiFi Banda. Następnie scenę przejmie warszawski kolektyw JWP/BC.

Tegoroczną edycję Warsaw Challenge zamkną występy dwóch gwiazd ze Stanów Zjednoczonych. O godzinie 20 na scenę wejdzie Grandmaster Flash, jeden z pionierów turntablizmu, czyli żonglerki bitem na płycie winylowej, cuttingu i miksowania. Zaraz po nim zagra legendarny nowojorski zespół ONYX, tworzący muzykę w stylu hardcore rap.

Pokazy taneczne

Na Warsaw Challenge nie może zabraknąć tańca. 13 maja o godzinie 16.30 wystąpi grupa Who If Not You, która zadebiutowała w programie Mam Talent. A 14 maja o godzinie 19 scenę przejmie beatboxer Blady Kris - zwycięzca pierwszych Mistrzostw Polski WBW Beatbox Battle, finalista licznych programów typu talent show zaprezentuje trudną sztukę tworzenia bitów za pomocą aparatu mowy.

13 maja w bitwach 1 na 1 w systemie pucharowym zmierzą się utytułowani tancerze z całego świata. 14 maja odbędą się zawody grupowe. W tym roku organizowane według nowej formuły.

- Rezygnujemy z systemu pucharowego, a przyjęty model będzie modyfikacją formuły "undisputed", przypominającą zasady znane między innymi z zawodów piłkarskich. Przed publiką nadal zaprezentuje się osiem ekip podzielonych na dwie grupy. Każda z ekip stoczy ze sobą pojedynek, za który sędziowie przyznają punkty. Do finału przejdzie po jednej drużynie z każdej grupy, która zdobędzie najwyższe noty. O trzecie miejsce zawalczą drużyny, które w swojej grupie uplasują się na drugiej pozycji. Ten system jest bardziej efektowny dla widzów, ale bardziej wymagający dla tancerzy, bo każda z ekip Great 8 zaprezentuje się gościom co najmniej trzy razy – wyjaśnia Piotr Zaczyński, jeden z pomysłodawców Warsaw Challenge.

Z placu do fortu

Dwie ostatnie edycje Warsaw Challenge odbyły się na pl. Defilad. W tym roku organizatorzy wzięli pod uwagę głosy fanów miło wspominających bardziej kameralne lokalizacje, dlatego impreza została przeniesiona do Fortu Bema. - To popularne miejsce spotkań warszawiaków i lokalizacja wielu prestiżowych wydarzeń muzycznych, które będzie idealnym tłem dla tanecznych zmagań B-boyów i hip-hopowych koncertów - zapewniają organizatorzy.

Drużyny B-boyów powalczą o główną nagrodę ufundowaną przez urząd miasta – 15 tysięcy złotych. - Wśród zagranicznych gości znajdą się między innymi obrońcy tytułu z zeszłego roku, amerykański skład Rockforce Crew, najlepsza brytyjska ekipa Soul Mavericks oraz Tekken Crew, zwycięscy francuskich eliminacji Warsaw Challenge. Great 8 uzupełnią też Predatorzy, czyli połączony skład tancerzy z Rosji i Kazachstanu, który podczas Warsaw Challenge 2016 zajął drugie miejsce, gwiazdorska ekipa z Japonii o nawie Florriorz, Unstopables reprezentujący Izrael i Hustle Kids z Holandii. Polskę będzie reprezentował znakomity Polskee Flavour - wyliczają organizatorzy.

Od niewielkiej imprezy

Warsaw Challenge odbywa się od 2005 roku - najpierw była to niewielka impreza łącząca zawody breakdance z koncertami lokalnych raperów. Jednak ogromne zainteresowanie fanów i współpraca ze znanymi gośćmi sprawiły, że z roku na rok zmieniła swoje oblicze. Obecnie to największe w Polsce oraz jedno z największych w Europie wydarzeń dla fanów hip-hopu, odwiedzane przez tysiące uczestników.

- Jest miejscem spotkań nie tylko polskich fanów hip-hopu, ale również licznych zagranicznych gości. Co dla nas bardzo ważne, Warsaw Challenge nie zamyka się tylko w młodzieżowym środowisku hip-hopowym. Od wielu lat w imprezie uczestniczą osoby reprezentujące różne pokolenia, które chcą spędzić swój wolny czas w otoczeniu pozytywnych emocji związanych ze spektakularnymi zmaganiami tancerzy – mówi Robert Zydel, dyrektor Biura Marketingu Miasta.

Organizatorem Warsaw Challenge jest Miasto Stołeczne Warszawa, producentem wykonawczym Stołeczna Estrada.

Wstęp na wydarzenie jest wolny.

skw/r

Czytaj także: