Policjanci zatrzymali podejrzanego o strzał z wiatrówki w oko 20-letniego mężczyzny. To nastolatek. - Nie był w stanie wyjaśnić powodów swojego zachowania - mówi rzecznik śródmiejskich funkcjonariuszy.
Do postrzelenia doszło przy Wybrzeżu Kościuszkowskim. Zajście zarejestrowała kamera monitoringu, a wizerunek podejrzanego publikowała stołeczna policja.
- Wówczas 20-letni mężczyzna został brutalnie zaatakowany przy użyciu pistoletu pneumatycznego. Sprawca dwukrotnie oddał kilka strzałów w kierunku 20-latka. Trafił go w oko, powodując ciężki uszczerbek na zdrowiu - poinformował w piątek sierż. szt. Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej komendy policji.
16-latek został zatrzymany przez policjantów z Wydziału do Walki z Przestępczością Przeciwko Życiu i Zdrowiu.
- Nieletni przyznał się do ataku przy użyciu pistoletu pneumatycznego. Nie był w stanie wyjaśnić powodów swojego zachowania - podał Pacyniak.
Policjant dodał, że po czynnościach wykonanych w śródmiejskiej komendzie zatrzymanego nastolatka przewieziono do Policyjnej Izby Dziecka, a jego sprawą zajmie się sąd rodzinny.
My nieoficjalnie ustaliliśmy, że nastolatek przyznał, że był pod wpływem narkotyków, dlatego zdarzenia nie pamięta.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Śródmiejska policja