W ubiegłym tygodniu informowaliśmy na tvnwarszawa.pl o tajemniczych zatruciach psów na Mokotowie. Od kilku tygodni do przychodni weterynaryjnych trafiają czworonogi z objawami niewydolności nerek i wątroby oraz silnymi reakcjami alergicznymi. Właściciele twierdzą, że objawy pojawiły się po spacerach w parkach Morskie Oko, Arkadia, Królikarnia, a także w okolicach Warszawianki i pod Skarpą.
W tych miejscach widziano w ostatnim czasie także padłe wiewiórki i ptaki. Mieszkańcy podejrzewają, że przyczyną zatruć mogą być opryski herbicydami, ale nie ma na to żadnych dowodów. Zarząd Zieleni zapewnił, że nie używa niebezpiecznych substancji do pielęgnacji roślin.
Leptospiroza głównym podejrzanym
Lekarze z sieci specjalistycznych przychodni weterynaryjnych SpecVet przedstawili hipotezę, że przyczyną nagłych, ostrych stanów chorobowych u psów może być groźna bakteria z rodzaju leptospira. "Bakterie te są wysoce inwazyjne (mają zdolność aktywnego przemieszczania się) i z łatwością przenoszą się na nowego gospodarza, niestety czasem doprowadzając do śmierci pacjenta. Środowiskiem dogodnym dla tych bakterii jest woda stojąca, moczary, rozlewiska, oczka wodne, a także kałuże, w których mogą przeżyć nawet do 6 miesięcy" - czytamy na profilu przychodni w mediach społecznościowych.
We wpisie podkreślono, że leptospiroza jest zoonozą, co oznacza, że przenosi się na ludzi. "Zarówno u psów jak i człowieka, miejscem wnikania krętków jest jama ustna, błona śluzowa nosa, spojówki, uszkodzona skóra. Zakażone psy, w tym bezobjawowi nosiciele rozsiewają bakterię z moczem, dlatego bardzo ważne jest zachowanie ścisłej bioasekuracji i higieny przez właścicieli i personel weterynaryjny, zwłaszcza że prawidłowe rozpoznanie choroby wciąż stanowi niemały problem" - wyjaśniono we wpisie.
"Leptospirozę leczy się antybiotykami. Po podaniu odpowiedniego antybiotyku siewstwo bakterii z moczem ustępuje w przeciągu 48 godzin. Bardzo często w ciężkim przebiegu choroby konieczna jest płynoterapia, przetoczenie krwi, a przy ostrym uszkodzeniu nerek nawet hemodializa. Najcięższym powikłaniem może być jednak skrwawienie się do płuc i w takim przypadku jesteśmy bezradni" - przyznali specjaliści z przychodni. Jednocześnie zaznaczyli, że na rynku dostępne są szczepionki zabezpieczające psy przed tym patogenem.
W komentarzach pod wpisem przedstawiciele lecznicy zaznaczyli, że psy leczone w ich przychodni z całą pewnością chorowały na leptospirozę, co potwierdziły dodatnie wyniki badań przeciwciał.
W ostatnich dniach media, m.in. TVN 24 Telewizja Republika zaczęły z niepokojem informować na temat kilku przypadków...
Posted by SpecVet - Specjalistyczne Przychodnie Weterynaryjne on Friday, September 15, 2023
Choroba może przenosić się na ludzi
Doktor nauk weterynaryjnych Magdalena Kalwas podkreśliła w rozmowie z tvnwarszawa.pl, że żółtaczka, jako objaw niewydolności wątroby, może być również wywołana niedokrwistością hemolityczną, czyli zwiększonym niszczeniem krwinek czerwonych.
- Taką sytuację możemy zaobserwować np. w przypadku babeszjozy, czyli powszechnej choroby odkleszczowej, kiedy błony śluzowe psa mogą być nie tylko blade, ale i zażółcone - powiedziała lekarka. - Dlatego jeśli chcemy na 100 procent potwierdzić niewydolność wątroby, poza badaniem klinicznym musimy przeprowadzić badania dodatkowe, najczęściej są to badanie morfologiczne krwi i oznaczenia wybranych parametrów biochemicznych w surowicy - dodała.
Przyznała, że w diagnostyce różnicowej ostrego uszkodzenia wątroby bierze się pod uwagę również zatrucia np. lekami czy grzybami.
- Ważną chorobą zakaźną, potencjalnie śmiertelną, która może przebiegać z ostrym uszkodzeniem wątroby, jest leptospiroza. Jest to choroba groźna również dla ludzi, najpowszechniejsza na świecie zoonoza. Występuje również w Polsce. Wywołuje ją bakteria leptospira, która doskonale czuje się w wilgotnej glebie i wodach stojących lub o słabym przepływie, takich jak stawy czy kałuże - powiedziała dr Kalwas.
- Zwiększoną zachorowalność na leptospirozę obserwuje się często po okresach obfitych opadów deszczu przy wysokich temperaturach otoczenia. Leptospirozę przenoszą głównie gryzonie, powszechne również w dużych miastach. Jeśli zakażony szczur odda mocz do kałuży, a pies takiej wody się napije, bakterie są w stanie przeniknąć przez błony śluzowe jamy ustnej do krwi i wywołać chorobę. Wraz z krwią są następnie przenoszone do nerek i/lub wątroby, powodując ich niewydolność - opisała.
- Co ważne, leptospirozą zarazić się mogą również ludzie. W grupie ryzyka są między innymi lekarze weterynarii, a także osoby przebywające rekreacyjnie w zbiornikach wody o słabym przepływie, na przykład triatloniści - wskazała.
Objawy leptospirozy a zatrucie herbicydami
Zaznaczyła, że przebieg leptospirozy u psów może być nieswoisty. - Zazwyczaj to, co jest wspólne, to ostre uszkodzenie nerek i/lub wątroby. Do tego często dochodzi gorączka, osłabienie, brak apetytu lub wymioty. Zdarza się niedokrwistość, małopłytkowość, hiponatremia (niedobór sodu we krwi - red.) - wyliczyła dr Kalwas. Dość typowe są też zmiany w badaniu ogólnym moczu.
- Jeżeli wzmożone zachorowania na niewydolność wątroby lub uszkodzenia nerek u psów są skorelowane ze znajdywaniem padłych zwierząt innych gatunków na tym samym terenie, to każdy toksykolog powie, że to trop wskazujący na zatrucie środowiskowe - przyznała ekspertka. Jednak, jak stwierdziła, zatrucia środkami ochrony roślin mają u psów zwykle nieco inny przebieg i w obrazie klinicznym dominują objawy ze strony układu nerwowego i pokarmowego.
Czytaj też: Kiełbasa z gwoździami i cierpiące psy. "To nie legenda miejska". Ta kobieta stanie przed sądem
Kluczowe są regularne szczepienia
W przypadku leptospirozy kluczowa jest świadomość dotycząca szczepień ochronnych. - Są to dwa szczepienia w cyklu podstawowym w czterotygodniowych odstępach. Następnie należy doszczepiać psa co roku. Wówczas zwierzę jest chronione przed czterema serowarami, czyli "podtypami" leptospir - wyjaśniła nasza rozmówczyni.
Doktor Kalwas podkreśliła, że w Polsce liczba szczepień na leptospirozę jest zdecydowanie niewystarczająca - To choroba, o której zbyt mało się mówi - powiedziała. - Nieuwzględnianie jej w rozpoznaniu różnicowym u psów z ostrym uszkodzeniem nerek i/lub wątroby skutkuje mylnym przekonaniem, że leptospiroza na danym terenie nie występuje. Pobranie krwi i moczu przed podaniem antybiotyku pozwoli potwierdzić obecność zakażenia i da lekarzowi oraz właścicielowi zwierzęcia świadomość tego, z jaką chorobą walczą - podkreśliła Kalwas.
Powikłania leptospirozy bywają śmiertelne. Może ona powodować m.in. krwotok do płuc czy zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Dlatego bardzo ważne jest szczepienie psów, zwalczanie gryzoni oraz przeprowadzenie testów diagnostycznych jeszcze zanim pies otrzyma antybiotyk. - Leptospiroza to choroba bardziej powszechna, niż zwykło się sądzić - podsumowała nasza rozmówczyni.
Autorka/Autor: Dariusz Gałązka
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Matusz Szmelter, tvnwarszawa.pl