33-letni mężczyzna okradał sklepy - twierdzi policja. Jednemu ze sprzedawców miał grozić metalową pałką. Został zatrzymany, bo rozpoznali go policjanci, jak chwilę wcześniej demolował klatkę schodową.
Policjanci otrzymali zgłoszenie o tym, że ktoś niszczy mienie na klatce schodowej bloku. Gdy przyjechali na miejsce, jeden z mężczyzn, widząc umundurowany patrol, od razu schował się do mieszkania. Po kilku minutach jednak z niego wyszedł. Był wyraźnie zdenerwowany i chciał jak najszybciej uciec.
- Policjanci od razu wyczuli, że coś jest nie tak. Mężczyzna był łudząco podobny do sprawcy kradzieży w sklepie, do której doszło niespełna dwie godziny wcześniej. Nie pomylili się - powiedziała nadkom. Marta Sulowska z wolskiej komendy.
Rozbój i groźby metalową pałką
33-latek został zatrzymany. Okazało się, że ma też związek z rozbojem w innym sklepie. Jak podała policja, mężczyzna ukradł pieniądze z kasy, grożąc pracownikowi sklepu metalową pałką.
Po zgromadzeniu przez śledczych materiału dowodowego sprawca usłyszał w prokuraturze zarzuty rozboju i kradzieży. Okazało się, że działał w warunkach recydywy. - Na wniosek prokuratora sąd zastosował wobec podejrzanego areszt na trzy miesiące - przekazała policjantka.
Grozi mu kara do 12 lat więzienia.
W piątek informowaliśmy też o zatrzymaniach sześciu niebezpiecznych osób za włamanie:
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: KSP