"Jestem pod wielkim wrażeniem, jak wiele państwo robią". Unijna komisarz zapowiada pomoc finansową

Konferencja poświęcona kryzysowi uchodźczemu
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski o kryzysie uchodźczym
Źródło: TVN24
Przebywająca z wizytą w Polsce unijna komisarz Elisa Ferreira zapewniała, że w ciągu najbliższych dni zostanie podjęta decyzja o przekazaniu Polsce około 560 milionów euro na pomoc uchodźcom z Ukrainy.

Przed namiotem WOŚP przy Dworcu Wschodnim w Warszawie udział w konferencji wzięli Elisa Ferreira, unijna komisarz ds. spójności i reform, Younous Omarjee, europoseł i przewodniczący Komisji Rozwoju Regionalnego oraz prezes Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jerzy Owsiak.

"Podejmują najważniejsze decyzje w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o rozdział funduszy"

Prezydent stolicy docenił, że "tak ważne osoby dla procesu pomagania Polsce i pomagania samorządom w tej bardzo trudnej sytuacji" przybyły do Polski. - To są ludzie, którzy podejmują najważniejsze decyzje w Unii Europejskiej, jeśli chodzi o rozdział funduszy - ocenił przyjazd unijnej komisarz i europosła.

Jak podkreślił Trzaskowski, kryzys uchodźczy w Polsce trwa. - Nasi goście chcieli zobaczyć, jak sobie z tym problemem radzimy i oczywiście są tu po to, żeby nam pomóc - powiedział i dodał, że wcześniej byli na granicy.

- Oczywiście wszyscy zastanawiamy się, co dalej - mówił prezydent. Zauważył, że konflikt w Ukrainie eskaluje. - Możemy się niestety spodziewać kolejnej fali uchodźców i dlatego musimy być do tego gotowi. Ja przez cały czas apeluję do naszych gości, żeby pomogli nam wywrzeć presję na rząd, na instytucje europejskie, żeby powstała strategia radzenia sobie z kryzysem uchodźczym - zapewniał dalej Trzaskowski.

- Dlatego, że żaden rząd i samorząd z tym problemem sam sobie nie poradzi - ocenił Trzaskowski. Podkreślił, że samorządy liczą na pomoc unijnych i światowych organizacji, ich bezpośrednie wsparcie. Powtórzył, że oczekuje, że wsparcie będzie docierać nie tylko za pośrednictwem rządu, ale także bezpośrednio do samorządów i organizacji pozarządowych, które są "na pierwszej linii". - Mam nadzieję, że będziemy mogli liczyć na pomoc i solidarność europejską - podsumował Trzaskowski, doceniając, że komisarz i europoseł dotarli na granicę i do Warszawy.

"Próbowałam na miejscu zrozumieć, co dokładnie się dzieje"

Unijna komisarz Elisa Ferreira ­podziękowała wszystkim tym, którzy działają w obliczu kryzysu. - Widzę tutaj wielkie serce Polski. Jestem pod wielkim wrażeniem, jak wiele państwo robią, aby pomagać uchodźcom - powiedziała.

Podkreśliła też znaczenie pieniędzy z unijnego Funduszu Spójności dla Polski. - Polska jest w tej chwili największym beneficjentem tego funduszu. Właśnie będziemy podejmować decyzję w trudnej sytuacji kolejnego kryzysu - dodała. Jak zauważyła, wcześniejszy był związany z pandemią COVID-19. - Próbowałam na miejscu zrozumieć, co dokładnie się dzieje i jakiego typu działania są potrzebne, co możemy zrobić, aby pomóc wszystkim osobom, które działają tutaj, na miejscu - deklarowała.

Komisarz mówiła, że dziś lub jutro podejmowana będzie decyzja dotycząca przekazania około 560 milionów euro. - Będą przeznaczone na dostarczanie żywności czy dachu nad głową uchodźcom - podała Ferreira.

Jerzy Owsiak apelował o przekazywanie pieniędzy samorządom

Prezes WOŚP Jerzy Owsiak mówił z kolei, że pieniądze, które są potrzebne, powinny mieć jeden kierunek. - To są obywatele, organizacje pozarządowe, samorządy, które natychmiast ruszyły z sensowną pomocą. System niestety po raz kolejny zawiódł. Tak, jak był COVID-19, to organizacje pozarządowe, to obywatele natychmiast zaczęli szyć maseczki. A to system musi być na to przygotowany - przypomniał.

Zaapelował, żeby przekazać Unii Europejskiej, że teraz "to właśnie ludzie, obywatele, nie czekając nawet minuty, natychmiast ruszyli z kubkiem gorącej herbaty". Dodał, że oprócz hali, która powstała przy Dworcu Wschodnim, fundacja WOŚP kupiła za trzy miliony euro sprzęt medyczny dla 10 miast w Ukrainie. Wymienił, że chodzi m.in. o ultrasonografy, pulsoksymetry, aparaty rentgenowskie czy kardiomonitory. - Jeżeli chcecie pomóc jako Unia Europejska, pomagajcie samorządom, pomagajcie tym ludziom, którzy na granicy stoją w kolejkach - mówił, zwracając się bezpośrednio do unijnej komisarz. Zapewniał, że samorządy dobrze rozdysponują otrzymane fundusze. - To w Polakach jest, lubimy pomagać - dodał.

"Nie obawiam się o to, że Polska zostanie pozbawiona funduszy"

W trakcie wtorkowej wizyty na przejściu granicznym w Korczowej komisarz Ferreira i przewodniczący Omarjee spotkali się z ministrem funduszy i polityki regionalnej Grzegorzem Pudą oraz wojewodą podkarpacką Ewą Leniart.

- Bardzo ważne, z punktu widzenia Komisji Europejskiej, jest to, żeby możliwie jak najszybciej dostarczyć środki finansowe - deklarowała Ferreira. Podkreśliła, że celem jest wsparcie osób, "które przyjmują uchodźców pod swój dach i refundacja kosztów pomocy, jaką ponoszą". - Jako Komisja Europejska i Parlament Europejski pracujemy nad zmianą przepisów, po to, aby ułatwić procedury wypłat i aby pieniądze były jak najszybciej dostarczone do rodzin ukraińskich, osób pomagających i do organizacji pozarządowych - podkreśliła. Dodała, że "trwają prace nad tym, aby ta pomoc była gwarantowana od dnia wybuchu wojny w Ukrainie, czyli od 24 lutego i aby te koszty można było refakturować, począwszy od tej daty".

- Nie obawiam się o to, że Polska zostanie pozbawiona funduszy, nie widzę tu żadnego problemu. Teraz pracujemy z rządem nad tym, aby te pieniądze dotarły do potrzebujących osób i na tym się skupiamy. Jestem przekonana, że ten proces zostanie szybko uruchomiony, zwłaszcza w sytuacji, z którą przyszło nam się zmierzyć - przekazała.

Czytaj także: