Martwa kobieta leżała na osiedlowej uliczce. Wiadomo, jak zginęła, ale nie wiadomo, kto ją zabił

Policjanci pracowali na ulicy Służby Polsce
Policjanci pracowali na ulicy Służby Polsce
Źródło: SK
Policja i prokuratura wciąż wyjaśniają okoliczności tragicznego wypadku na Ursynowie. Na osiedlowej uliczce cztery miesiące temu zginęła starsza kobieta. Kierowcy, który ją potrącił, do dziś nie złapano.

Chodzi o wypadek z lutego 2024 roku. Policjanci otrzymali wówczas zgłoszenie, że na ulicy Służby Polsce leży ciało 76-letniej kobiety. Prokurator przy pomocy biegłego lekarza medycyny sądowej przeprowadził oględziny miejsca znalezienia ciała. W ocenie specjalisty, kobieta mogła paść ofiarą wypadku drogowego. Sprawcy jednak na miejscu nie było i, jak się okazuje, służby wciąż nie wiedzą, kto prowadził.

Przesłuchali świadków

- Sprawca do chwili obecnej nie został ustalony, postępowanie jest w toku, przesłuchano ośmiu świadków, rozpytano wszystkich tych, których udało się zastać w domu, chodzi o mieszkańców budynków przy ulicy Służby Polsce dwa i cztery - informuje nas Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Jak dodaje, zabezpieczono i dokonano oględzin monitoringów z okolicznych budynków i z dróg dojazdowych oraz z przejeżdżających w przybliżonej dacie autobusów miejskich i samochodów oczyszczania miasta.

- Nie ustalono monitoringu, który obejmowałby bezpośrednio miejsce zdarzenia. Ulica w miejscu ujawnienia zwłok jest prawidłowo oznakowana i oświetlona - mówi prokurator.

Czytaj też >>> Autokar z dziećmi zderzył się z busem na moście w Warszawie

wypadek
Kolizja na moście Siekierkowskim. Zderzył się autobus z busem
Źródło: Oliwia Szymańska, WSPRITS "Meditrans" SPZOZ w Warszawie/ TVN24
Czytaj także: