Byli bardzo brutalni, podawali się za policjantów. Auta i elektronikę kradli niemal od dekady

Policja rozbiła grupę przestępczą zajmującą się kradzieżą aut
Policja rozbiła grupę przestępczą zajmującą się kradzieżą aut
Źródło: KSP
Policjanci rozbili działającą niemal od dekady grupę przestępczą. Oprócz kradzieży samochodów jej członkowie zajmowali się również napadami na transporty towarów, głównie elektroniki, oraz rozbojami, "podczas których byli bardzo brutalni" - podał rzecznik stołecznej policji.

Policjanci Wydziału do walki z przestępczością samochodową Komendy Stołecznej Policji informują o rozpracowaniu działającej od 2014 roku grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżami samochodów, napadami na bankomaty oraz transporty towarów. Przestępcy podawali się za policjantów.

Zsynchronizowane uderzenie kontrterrorystów

Pracę operacyjną policjanci rozpoczęli w lipcu ubiegłego roku. - W wyniku tych działań zebrali materiał dowodowy, jak również ustalili pełen skład grupy, której członkowie w swojej przestępczej działalności byli bardzo bezwzględni i agresywni. Oprócz kradzieży samochodów zajmowali się również napadami na transporty towarów, głównie elektronicznych i rozbojami, podczas których byli bardzo brutalni. Często pokrzywdzone przez nich osoby doznawały poważnego uszczerbku na zdrowiu – mówi Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.

Ostatecznie, na terenie garnizonu stołecznego, powiatu siedleckiego i Chorzowa zostało zatrzymanych dziewięciu członków grupy w wieku od 30 do 52 lat. - Z uwagi na to, że w skład grupy wchodzili przestępcy z wieloletnim stażem, znający metody działania policji, czynności wobec nich prowadzone były z dużą ostrożnością. Ponieważ figuranci często opuszczali swoje miejsca zamieszkania przed świtem, kontrterroryści jednocześnie wkroczyli do zajmowanych przez nich lokali w godzinach wczesnorannych. Synchronizacja działań miała uniemożliwić podejrzewanym i ich rodzinom kontakt w celu ostrzeżeni innych członków grupy - opisuje Marczak.

I dodaje, że pozostałych pięciu członków grupy zostało doprowadzonych z aresztów lub zakładów karnych, gdzie odbywali wcześniej zasądzone kary.

Prokurator przedstawił im 60 zarzutów

W trakcie policyjnej akcji funkcjonariusze przejęli siedem samochodów osobowych o łącznej wartości 724 tysięcy złotych, gotówkę w kwocie 47 tysięcy złotych, 11 granatów bojowych, 350 sztuk nielegalnej amunicji, a także silikonowe maski, kastety, podrobione legitymacje policyjne, przedmioty przypominające broń palną, kajdanki, kilkanaście urządzeń elektronicznych do kradzieży pojazdów, pochodzące z kradzieży części samochodowe oraz tablice rejestracyjne.

Prokurator przedstawił zatrzymanym członkom grupy 10 zarzutów udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, 60 zarzutów kradzieży z włamaniem i usiłowania kradzieży z włamaniem samochodów, 15 zarzutów kradzieży z włamaniem do bankomatów. Ponadto zatrzymani będą odpowiadali za 19 paserek, pięć rozbojów i pozbawienia wolności podając się za funkcjonariuszy policji.

Sąd na wniosek prokuratury tymczasowo aresztował 12 zatrzymanych na trzy miesiące.

Czytaj także: