Stołeczni policjanci rozbili grupę narkotykową, która może odpowiadać za wprowadzenie na rynek blisko 390 kilogramów amfetaminy. Według śledczych, członkowie gangu zajmowali się także handlem bronią i ukrywali przed organami ścigania osobę poszukiwaną listem gończym. Zarzuty usłyszało 15 osób, a wobec 11 zastosowano tymczasowy areszt.
Śledztwo w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej trwało od kilkunastu miesięcy. Pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie prowadzili je funkcjonariusze stołecznego wydziału do walki z przestępczością narkotykową oraz policjanci olsztyńskiego zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji. Według śledczych, członkowie grupy mogli wprowadzić do obrotu nawet 390 kilogramów amfetaminy o wartości czarnorynkowej ponad 1 360 000 złotych. - Zebrany przez ten czas materiał dowodowy pozwolił policjantom na zorganizowanie działań, podczas których we wczesnych godzinach rannych weszli do kilkudziesięciu mieszkań i domów na terenie Warszawy i Otwocka - informuje Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.
W zatrzymaniach brali także udział antyterroryści z Warszawy oraz funkcjonariusze z Białegostoku, Lublina, Kielc, Bydgoszczy oraz zespoły specjalne z zarządów CBŚP w Lublinie i Olsztynie. Wspierali ich policjanci z komend rejonowych i powiatowych garnizonu stołecznego. - Podczas policyjnej akcji zostało zatrzymanych ośmiu mężczyzn w wieku od 36 do 55 lat. Pozostałe osoby podejrzane w prowadzonym śledztwie zostały doprowadzone z aresztu śledczego i zakładu karnego. To siedmiu mężczyzn w wieku od 24 do 43 lat - wylicza Marczak.
37 zarzutów i 11 osób w areszcie
Podczas przeszukań mieszkań zatrzymanych policjanci zabezpieczyli 66 gramów amfetaminy, marihuanę, dwa karabiny, rewolwer, broń krótką, kusze, liczne wagi, telefony komórkowe, zagłuszarkę i dwa lokalizatory GPS. Dodatkowo na poczet przyszłych kar zabezpieczono 24 tysiące złotych.
- W Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga zatrzymani i doprowadzeni usłyszeli 37 zarzutów, między innymi udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, udziału w obrocie znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych, handlu bronią palną i utrudniania postępowania karnego poprzez ukrywanie osoby poszukiwanej listem gończym - wyjaśnia Marczak.
Prokuratura wnioskowała także o zastosowanie tymczasowych aresztów wobec podejrzanych. Decyzją sądu najbliższe trzy miesiące za kratami spędzi 11 osób.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSP