Drogowcy rozpoczynają we wtorek prace przy ponad 50-letnim wiadukcie na Marywilskiej, między Smugową a Kupiecką. W czasie prac wprowadzony zostanie ruch wahadłowy.
Przez pół wieku użytkowania przeprawa uległa na tyle dużej degradacji, że jej remont stał się nieopłacalny. Dlatego zostanie zburzona i wybudowana od nowa.
Uniesie najcięższe pojazdy
Stan techniczny wiaduktu wymusił zwężenie jezdni i wprowadzenie ograniczeń w ruchu dla pojazdów powyżej 15 ton.
Po przebudowie nowa konstrukcja uniesie nawet najcięższe pojazdy. Wykonane zostaną też chodniki o szerokości czterech metrów. Rowerzyści, tak jak do tej pory, będą mogli korzystać ze specjalnie wyznaczonego, szerokiego na ponad dwa metry pasa. Na przebudowie zyskają też kierowcy, bo każdy z pasów będzie miał trzy i pół metra szerokości. Odnowiona zostanie również infrastruktura towarzysząca i dojazdy.
Zmiany w organizacji ruchu zostaną wprowadzone we wtorek o godzinie 14. Zamknięta zostanie zachodnia nitka ulicy – prowadząca w stronę Targówka. Na drugim pasie odbywać się będzie ruch wahadłowy sterowany tymczasową sygnalizacją świetlną. Na wysokości prac kierowcy będą mogli się poruszać z maksymalną prędkością 40 kilometrów na godzinę.
Piesi i rowerzyści będą korzystać ze wspólnego ciągu komunikacyjnego po wschodniej (niezajętej) części wiaduktu.
Rok na zrealizowanie zadania
Przetarg na przebudowę wiaduktu ZDM rozstrzygnął w lipcu. Zgłosiły się wówczas cztery firmy. Najkorzystniejszą ofertę, opiewającą na 12 milionów złotych złożyło Warszawskie Przedsiębiorstwo Mostowe "Mosty".
Wykonawca zobowiązał się, że prace zrealizuje w rok (licząc od dnia podpisania umowy).
Informowaliśmy też o utrudnieniach związanych z budową tramwaju do Wilanowa:
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: ZDM