Przejazd taksówką będzie droższy? Trzaskowski zapowiedział złożenie uchwały

Prezydent Warszawy złoży projekt uchwały ws. podwyższenia stawki za przejazdy taksówkami (zdjęcie ilustracyjne)
Protest taksówkarzy w Warszawie
Źródło: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl
Rafał Trzaskowski zapowiedział złożenie projektu uchwały w sprawie podwyżki stawek za przejazdy taksówkami. To deklaracja po spotkaniu z taksówkarzami, którzy przedstawili prezydentowi swoje postulaty.

Warszawscy taksówkarze protestowali wcześniej na sesji Rady Warszawy, a także na ulicach. Chcą podwyższenia stawki za przejazdy. Udało im się spotkać z prezydentem stolicy i przedstawić swoje postulaty.

"Zgodnie z zapowiedzią spotkałem się z przedstawicielami warszawskich taksówkarzy. Za nami dobra, merytoryczna rozmowa. Rozumiem i podzielam wiele z ich postulatów. Stawki za przejazdy w stolicy pozostają niezmienione od (...) lat. Złożę w tej sprawie projekt uchwały, którym po zaprzysiężeniu zajmie się nowa rada" - napisał w mediach społecznościowych prezydent Warszawy.

Czego chcą taksówkarze?

Na spotkaniu taksówkarze przedstawili swoje postulaty. Chcą podwyższenia cen maksymalnych do 5 złotych za kilometr, 12 złotych opłaty początkowej i 60 złotych za godzinę postoju.

- Prezydent Trzaskowski obiecał nam, że do końca maja przedstawi projekt miejski, a radni mają nad nimi zagłosować do końca czerwca - przekazał wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Taksówkarzy "Warszawski Taksówkarz" Szymon Komorowski.

Jego zdaniem 12 złotych opłaty początkowej zostanie wykorzystane maksymalnie. Przy opłacie za godzinę postoju korporacje zapewne obniżą stawkę do 50 złotych. "Opłata za kilometry pewnie będzie podnoszona sukcesywnie, chociażby z tego względu, że korporacje muszą podpisać aneksy do umów ze zmianą stawek" - dodał.

Prób było wiele

Projekty uchwał podwyższające opłaty taksówkarskie były już wielokrotnie zgłaszane do Rady Warszawy, która z różnych przyczyn je odrzucała. W 2023 roku taksówkarze złożyli do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego skargę na decyzje stołecznej rady odrzucające projekty uchwał. Przypomnieli wtedy w pozwie, że stawki wyznaczone zostały w 2011 roku i od tego czasu nie były zmieniane.

"Koszty prowadzenia działalności wzrosły o ponad 140 proc., ceny paliw o ponad 120 proc., jeżeli dorzucimy do tego ponad 100 proc. wzrost kosztów utrzymania gospodarstwa domowego to niewątpliwie sytuacja warszawskich taksówkarzy wydaje się dramatyczna" - pisali w pozwie taksówkarze.

W listopadzie ubiegłego roku WSA ich skargę odrzucił.

Czytaj także: