Policyjny radiowóz uderzył w bariery energochłonne, oddzielające jezdnie. W zdarzeniu nikt nie ucierpiał.
Jak ustalił reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz, do zdarzenia doszło w piątek między godziną 9 a 10 na ulicy Modlińskiej, na wysokości skrzyżowania z ulicą Kasztanową. Na zdjęciach naszego reportera widać rozbity policyjny radiowóz, stojący na skrajnie lewym pasie jezdni ulicy Modlińskiej.
Informację o kolizji potwierdził Rafał Markiewicz z Komendy Stołecznej Policji. - Na wysokości ulicy Modlińskiej 65 w kierunku do ulicy Kowalczyka oznakowany radiowóz uderzył w znak drogowy. Kierowca został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Był trzeźwy. Nikt nie ucierpiał w tym zdarzeniu - przekazał Markiewicz.
Moment uderzenia w barierkę
Na profilu "Stop Cham" na Facebooku pojawiło się nagranie z kamery samochodowej, która zarejestrowała moment zderzenia. Na nagraniu widać jadący prawym pasem jezdni ulicy Modlińskiej, w kierunku centrum radiowóz. Nagle, tuż przed rozwidleniem, kierujący chciał zjechać z jezdni głównej na boczny pas, który umożliwia skręt m.in. w ulicę Płochocińską. Na nagraniu widać, że było już na to zbyt późno i z impetem uderzył w barierkę oddzielającą jezdnię. Następnie przetoczył się jeszcze kilkanaście metrów i zatrzymał na skrajnie lewym pasie.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl