Pod cienką warstwą ziemi odkryli Warszawę, której już nie ma

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Prace archeologiczne przy Anielewicza (marzec 2023)
Prace archeologiczne przy Anielewicza (marzec 2023)
Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl
Prace archeologiczne przy AnielewiczaMateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

W trakcie prac archeologicznych przy Anielewicza odkryto fundamenty starej kamienicy. Przedwojenny adres: Gęsia 33. Ulica znajdowała się w obszarze getta warszawskiego. Wkrótce ma tu powstać nowy blok. Co z reliktami przeszłości?

Prace archeologiczne pomiędzy Karmelicką a aleją Jana Pawła II są prowadzone w związku z planowaną inwestycją. Z tablicy informacyjnej zamieszczonej na placu budowy można dowiedzieć się, że powstaje tu budynek mieszkalny z handlem i usługami w parterze, a także dwupoziomowy podziemny garaż. Inwestorem jest firma Pasaż Wolski S.A.

Nie tylko mury i bruk

W trakcie prowadzonych prac odkryto relikty przedwojennej zabudowy Dzielnicy Północnej. Jak opisuje w rozmowie z tvnwarszawa.pl Michał Grabowski, kierownik prac archeologicznych, wykopaliska są prowadzone na obszarze około dwóch tysięcy metrów kwadratowych.

- Jest to dawna ulica Gęsia. W tej chwili pracujemy przy dużej kamienicy pod adresem Gęsia 33. Odsłoniliśmy jej część oraz wybrukowane podwórko - wyjaśnia Grabowski.

Odkryte relikty to fragmenty przyziemia i sutereny. - Prawdopodobnie kamienica została skutecznie rozebrana przez Niemców po upadku powstania w getcie warszawskim, podobnie jak sąsiednie budynki stojące przy dawnej ulicy Gęsiej - wskazuje archeolog. Odsłonięte mury sięgają około jednego metra.

Fragmenty murów nie były jedynym znaleziskiem archeologów. - Odkryliśmy też pojedyncze przedmioty związane z użytkowaniem tej kamienicy, czyli resztki wyposażenia kuchni, zestawy stołowej , a także kilka monet. Najstarsza pochodzi z czasów carskich, z końca XIX wieku - wylicza Michał Grabowski.

Co się stanie z reliktami?

Zaznacza, że prace archeologiczne potrwają jeszcze około dwóch - trzech miesięcy. Jakie będą dalsze losy odkrytych fundamentów na razie nie wiadomo.

- Naszym zadaniem, jako archeologów, jest możliwie najdokładniejsze zadokumentowanie odkrytych reliktów. Pracujemy przy zastosowaniu nowych technologii, dronów. Tworzymy też ortomapy. To pozwala na stuprocentowe odwzorowanie tego, co zastaliśmy na miejscu. Dalsze decyzje w sprawie reliktów podejmie Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków, który nadzoruje prace archeologiczne - powiedział nasz rozmówca.

Prace nadzoruje konserwator

Z pytaniami o prace zwróciliśmy do Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.

- Wydaliśmy pozwolenie na prowadzenie badań archeologicznych. Ostatnio były wstrzymane ze względu na warunki atmosferyczne. Prace związane są z realizacją planowanej inwestycji. Wykonywane były i będą pod stałym nadzorem archeologicznym. Uczestniczy w nich też przedstawiciel Muzeum Getta Warszawskiego - przekazał Andrzej Mizera, rzecznik prasowy MWKZ. Dodał, że dotychczasowe odkrycia zostały zdokumentowane.

Mizerę zapytaliśmy, czy konserwator może zobowiązać inwestora do zachowania i wyeksponowania odkopanych fundamentów i czy jest planowane podjęcie decyzji w tej sprawie? - Jeżeli tylko mają odpowiednią wartość - odpowiedział. - Trwają prace pod naszym nadzorem i wszystko jest przez nas monitorowane - zapewnił.

Pisarz proponuje, by wyeksponować

Wieść o odkryciu na Muranowie lotem błyskawicy rozprzestrzenia się w mediach społecznościowych. Nad przyszłością piwnic zastanawiają się m.in. pisarz i publicysta Piotr Paziński i, udostępniający jego post, kolega po piórze Ziemowit Szczerek. Ten drugi wywołuje do tablicy prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.

"Dlaczego nie można tego wyeksponować, a nawet - być może - zrekonstruować choć fragment dawnego Muranowa (...)? Pamięć miasta chyba jest ważniejsza niż jeden kolejny komercyjny projekt" - pisze na Facebooku Szczerek.

Zapytaliśmy więc ratusz, czy miasto zamierza interweniować i zobowiązać inwestora do zachowania oraz wyeksponowania odkrytych fundamentów. Marlena Salwowska z wydziału prasowego urzędu miasta wskazała, że zgodę na prace wydał konserwator i do niego należy kierować wszelkie pytania w tej sprawie.

Historia ulicy Gęsiej

Nieistniejąca ulica Gęsia zaczęła być intensywnie zabudowywana w drugiej połowie XIX wieku oraz na początku XX wieku. Powstały tam głównie kamienice czynszowe. Od 1908 roku ulicą kursowały tramwaje. W okresie międzywojennym zabudowa stawała się coraz gęstsza, a jej charakter stał się typowo handlowy.

W czasie niemieckiej okupacji, od 1940 roku ulica Gęsia została w całości włączona do getta warszawskiego. Przy tej ulicy, na rogu z Zamenhofa znajdował się Areszt Centralny dla Dzielnicy Żydowskiej. Po upadku powstania w getcie warszawskim na tym terenie powstał więzienie i obóz koncentracyjny zwany potocznie "Gęsiówką", w którym mordowano Polaków i Żydów z różnych krajów Europy.

Po drugiej wojnie światowej fundamenty doszczętnie zniszczonej zabudowy ulicy Gęsiej zostały zasypane. Wybudowano tu osiedle Muranów, a śladem Gęsiej wytyczono ulicę Mordechaja Anielewicza.

Autorka/Autor:Dariusz Gałązka

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Przy ulicy Modzelewskiego drzewo przewróciło się na stojący w pobliżu blok. Wybiło okna i zniszczyło elewację budynku do wysokości czwartego piętra. Interweniowała straż pożarna.

Drzewo runęło na blok. Wybite szyby, zniszczona elewacja

Drzewo runęło na blok. Wybite szyby, zniszczona elewacja

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po poniedziałkowym zdarzeniu w Lasku Bródnowskim 26-letni mężczyzna usłyszał zarzut uszkodzenia ciała dwóch nastolatków. To nie koniec tej sprawy. Do sądu rodzinnego i dla nieletnich policjanci doprowadzili 15-latka i 16-latka oraz ich 13-letnią koleżankę. Dziewczyna trafiła do ośrodka wychowawczego. 

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Zarzuty i nadzór kuratora dla nastolatków. Ich 13-letnia koleżanka trafiła do ośrodka wychowawczego

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 60 dachował lexus. Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu. Troje pasażerów, w tym kobieta i dwoje dzieci, z obrażeniami trafiło do szpitala. Trasa jest całkowicie zablokowana.

Auto dachowało, kierowca nie żyje. Roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka wśród rannych

Auto dachowało, kierowca nie żyje. Roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka wśród rannych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Niebawem warszawskie latarnie będą potrafiły więcej. To za sprawą inteligentnego systemu sterowania oświetleniem. Ma pomóc we wcześniejszym wykrywaniu awarii, pozwoli na zmianę natężenia światła czy monitorowanie zużycia energii. Na wykonanie prac chętne są cztery firmy. Koszt mieści się w przedziale od 44,3 do 171,4 miliona złotych.

Warszawskie latarnie będą potrafiły więcej

Warszawskie latarnie będą potrafiły więcej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do Kuratorium Oświaty w Warszawie wpłynęło dziesięć wniosków, dotyczących zamiaru likwidacji szkoły. W Zespole Szkół pod Mińskiem Mazowieckim nie ma nowych uczniów. Pod Żurominem w ósmej klasie był tylko jeden uczeń, a w całej placówce jest ich 17. Tę szkołę ocaliły jednak wyniki ostatnich wyborów samorządowych. Na warszawskich Bielanach szkoła jest likwidowana po to, by ją usamodzielnić.

W jednych już nigdy nie zabrzmi dzwonek, dla innych to nowe otwarcie. 10 szkół do likwidacji

W jednych już nigdy nie zabrzmi dzwonek, dla innych to nowe otwarcie. 10 szkół do likwidacji

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Samochody dostawczy i ciężarowy zderzyły się na trasie S8. Na miejscu pracowały służby, kierowcy musieli zwolnić.

Zderzenie przy zmianie pasa na S8

Zderzenie przy zmianie pasa na S8

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 lipca, rozpocznie się budowa nowego buspasa wzdłuż ulicy Głębockiej w Warszawie. Na odcinkach z jednym pasem ruchu jezdnia zostanie poszerzona, wymieniona zostanie też nawierzchnia całego odcinka drogi. "Kierowcy powinni spodziewać się utrudnień" - poinformował Zarząd Dróg Miejskich.

W piątek rozpocznie się budowa buspasa na Głębockiej

W piątek rozpocznie się budowa buspasa na Głębockiej

Źródło:
PAP

Na tydzień przed 80. rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego, w Domu Powstańców Warszawskich przy ulicy Nowolipie 22 odbyła się uroczysta inauguracja obchodów. W wydarzeniu wzięli udział weterani, ich rodziny, przedstawiciele władz i zaproszeni goście.

Spotkanie w Domu Powstańców Warszawskich z "apelem do mieszkańców Warszawy"

Spotkanie w Domu Powstańców Warszawskich z "apelem do mieszkańców Warszawy"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Elewacja kamienicy na Saskiej Kępie odzyskuje dawny blask. Ma niebanalny styl, jest wzorcowym przykładem modnego w ostatnich latach II Rzeczpospolitej prądu architektonicznego nazywanego Styl 37. Podczas czyszczenia elewacji odkryto ślady po kulach z czasów II wojny światowej.

Ma falującą elewację i ślady po kulach. Przechodzi remont

Ma falującą elewację i ślady po kulach. Przechodzi remont

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy odnaleźli starszego mężczyznę, którego zaginięcie rodzina zgłosiła poprzedniego ranka. 69-latek przez całą dobę błąkał się po stolicy ubrany tylko w bieliznę.

Całą dobę błąkał się po stolicy. "Nic nie jadł i nie pił"

Całą dobę błąkał się po stolicy. "Nic nie jadł i nie pił"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Jest zwrot akcji w sprawie rodzinnej awantury zakończonej śmiercią młodego mężczyzny w Iłży. 21-letni bliźniacy odpowiedzą przed sądem za udział w pobiciu starszego brata, a nie jak wcześniej podawała prokuratura za zabójstwo. Początkowo śledczy sądzili, że śmierć nastąpiła wskutek uduszenia, ale biegli wykluczyli morderstwo.

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Źródło:
PAP

Elektryczne szczoteczki do zębów to jeden z ulubionych przedmiotów złodziei sklepowych. Nie gardzą też wkładami do maszynek do golenia czy kremami. Jeśli wartość przekroczy 800 złotych odpowiadają za przestępstwo. I wcale nie musi to być wartość po jednej kradzieży.

"Systematycznie kradł wkłady do maszynek do golenia oraz serum przeciwzmarszczkowe"

"Systematycznie kradł wkłady do maszynek do golenia oraz serum przeciwzmarszczkowe"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

59-latek był wielokrotnie karany w związku "z szeroką działalnością przestępczą" prowadzoną od lat 80. Teraz jest podejrzany o handel znaczną ilością środków odurzających i psychotropowych, a także posiadanie bez zezwolenia broni i zapalników do materiałów wybuchowych.

Broń, zapalniki do ładunków wybuchowych i narkotyki. Zatrzymany z przestępczą kartoteką sięgającą lat 80.

Broń, zapalniki do ładunków wybuchowych i narkotyki. Zatrzymany z przestępczą kartoteką sięgającą lat 80.

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Stołeczni policjanci zabezpieczyli na Pradze Północ 18 kilogramów narkotyków, zatrzymali też podejrzanego o ich posiadanie 40-latka. - Mężczyzna w chwili zatrzymania trzymał worek z marihuaną. W piwnicy i mieszkaniu, które użytkował, wywiadowcy znaleźli też heroinę, amfetaminę, mefedron i kokainę - informują funkcjonariusze.

"Przyznał, że w worku są narkotyki". W sumie miał ich 18 kilogramów

"Przyznał, że w worku są narkotyki". W sumie miał ich 18 kilogramów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątek, 26 lipca, na Narodowym odbędzie się koncert Warsaw Rocks ’24, którego największą gwiazdą będzie zespół Scorpions. Przed wydarzeniem wjazd na Saską Kępę będzie czasowo ograniczony. By sprawnie dotrzeć na stadion, najlepiej wybrać Warszawski Transport Publiczny.

W piątek Warsaw Rocks na Narodowym

W piątek Warsaw Rocks na Narodowym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nie przez 63, jak we wcześniejszych latach, a tylko przez trzy dni będzie płonął ogień na kopcu Powstania Warszawskiego. To skutek uboczny modernizacji, jaką przeszedł Park Akcji "Burza", ale także - jak twierdzą urzędnicy - skarg okolicznych mieszkańców.

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Popularny plac zabaw w Ogrodzie Saskim zamknięty. Na zlecenie Zarządu Zieleni wykonawca miał wymienić drewniane palisady otaczające zabawki. Prace wstrzymano, bo wątpliwości urzędników budzi "jakość zastosowanym materiałów" oraz "sposób wykonania prac".

Miał być szybki remont. Są wątpliwości co do "jakości materiałów" i "sposobu wykonania prac"

Miał być szybki remont. Są wątpliwości co do "jakości materiałów" i "sposobu wykonania prac"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na stacji Warszawa Stadion, gdzie zatrzymują się pociągi Szybkiej Kolei Miejskiej i Kolei Mazowieckich, doszło do śmiertelnego wypadku. Były utrudnienia w ruchu.

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Śmiertelny wypadek na stacji Warszawa Stadion

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Kierujący toyotą ciągnął na pasie holowniczym 92-latka na wózku inwalidzkim. Na łuku drogi starszy mężczyzna spadł i zginął. Sąd wydał wyrok w tej sprawie.

Autem holował 92-latka na wózku inwalidzkim. Doszło do tragedii, kierowca skazany

Autem holował 92-latka na wózku inwalidzkim. Doszło do tragedii, kierowca skazany

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Nocne prace na kładce pieszo-rowerowej przez Wisłę nie pozwalają spać mieszkańcom Pragi Północ. Czy to właściwa pora na poprawianie słupków? Jak wyjaśniają drogowcy, roboty w dzień wymagałyby zamknięcia mostu. I przepraszają za uciążliwości.

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Nocą poprawiają słupki na kładce. "Ludzie krzyczą z okien bloku, by dali spać"

Źródło:
tvnwarszawa.pl