Do podejrzanej walizki wezwano pirotechników. Jedna osoba zatrzymana

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24, PAP
W Wawrze znaleziono podejrzany ładunek
W Wawrze znaleziono podejrzany ładunekArtur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl
wideo 2/3
W Wawrze znaleziono podejrzany ładunekArtur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

Nocny pożar salonu urody obudził w niedzielę mieszkańców ulicy Poezji w Wawrze. Podczas późniejszego przeszukania spalonego wnętrza znaleziono walizkę z podejrzaną zawartością. Na miejsce wezwano policyjnych pirotechników, ewakuowano kilkadziesiąt osób. Jedna osoba została zatrzymana "do sprawy".

Do zdarzenia doszło w Wawrze, na rogu ulic Poezji i Popradzkiej. Pierwszy sygnał otrzymaliśmy na Kontakt 24. Jak przekazał starszy aspirant Bogdan Smoter z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie, zgłoszenie o pożarze dotarło około godziny 2.

Według naszych informacji, w ciągu pół godziny pożar został ugaszony. Ale ranem, podczas przeszukiwania pogorzeliska, znaleziono walizkę, zawierającą niebezpieczne materiały. Zaistniało podejrzenie, że mogą to być materiały wybuchowe, dlatego na miejsce ściągnięto policyjnych pirotechników.

- O 6.30 zostały zadysponowane kolejne nasze jednostki w celu zabezpieczenia działań policji. Pomagamy w ewakuacji mieszkańców bloku. Zabezpieczamy teren. Ewakuowaliśmy 50 osób - mówił Smoter.

Wezwano policyjnych pirotechników

Na miejscu był Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl. - Do pożaru doszło w salonie urody, mieszczącym się na parterze, na rogu budynku. Widać okopconą elewację. Podczas późniejszego przeszukania odnaleziono podejrzany pakunek, trwa jego rozpoznanie. Działania na miejscu prowadzą pirotechnicy. Jeden z nich w specjalnym kombinezonie wszedł do środka. Nikt nie może podejść do budynku, ulice wokół niego zostały wyłączone z ruchu - opisywał Węgrzynowicz.

Jak dodał, poza policją i strażą pożarną na miejscu były także zespoły ratownictwa medycznego, pogotowie gazowe oraz nadzór komunikacji miejskiej. - Dla ewakuowanych mieszkańców podstawiono autobus komunikacji miejskiej, zaoferowano ciepły napój - relacjonował nasz reporter.

Mieszkańców ewakuowano dwa razy

Naszemu reporterowi udało się porozmawiać z mieszkanką ewakuowanego bloku. - Najpierw po 2 w nocy głośnym stukaniem w drzwi obudzili ją policjanci. Ze względu na zadymienie kazali opuścić mieszkanie. Po około pół godzinie mieszkańcy mogli wrócić do swoich mieszkań. Ta ewakuacja miała miejsce w związku z pożarem. Około godziny 6 ponownie obudziło ją stukanie do drzwi, policjanci prosili, żeby mieszkańcy opuścili budynek. Wówczas pojawiło się pod blokiem bardzo dużo służb. Mieszkańcy do tej pory nie mogą wrócić do swoich mieszkań - opisywał relację mieszkanki Artur Węgrzynowicz.

Po godzinie 11 Bogdan Smoter przekazał PAP, że "pirotechnicy wysadzili ładunek w pomieszczeniu". Ale policja nie potwierdziła tych doniesień. - Jeszcze nie spłynęły do nas informacje z miejsca zdarzenia. Działała tam pirotechnika. To, że pirotechnicy coś zdetonowali, nie musi znaczyć, że w znalezionym przedmiocie był ładunek wybuchowy - zastrzegł oficer prasowy Komendy Stołecznej Policji.

Policjanci pracowali w spalonym lokalu

O godzinie 12 Artur Węgrzynowicz podał, że Poezji i okoliczne ulice są już przejezdne. - Policjanci pracują już tylko w lokalu, w którym doszło do pożaru - poinformował nasz reporter. Opisał też procedurę działania w takich wypadkach: - Pirotechnicy prześwietlają dokładnie podejrzany pakunek. Niekiedy, gdy mają pewność, że nie ma tam dużego ładunku wybuchowego, dokonują tak zwanych przestrzałów kontrolnych, z pomocą zdalnie sterowanego robota. Podejrzewam, że tak było właśnie w tym wypadku.

W niedzielę policja nie ujawniała szczegółów akcji. - Trwają oględziny miejsca zdarzenia. Potrwają jeszcze godzinę lub dwie - powiedział nam o godzinie 11.30 Piotr Krat ze stołecznej policji. - Policja nie ma potwierdzenia o ładunku - zastrzegł. Po godzinie 14 dodał, że oględziny przedłużają się. - Prace potrwają najpewniej do późnych godzin wieczornych - podsumował.

Jedna osoba została zatrzymana

W poniedziałek rano Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII przekazała nam informację o zakończeniu oględzin. - Na miejscu zabezpieczono walizkę i pojemnik z cieczą, prawdopodobnie łatwopalną. Nie mamy żadnych podstaw, by stwierdzić, że mieliśmy do czynienia z ładunkiem wybuchowym. Będziemy oczekiwać na efekty pracy biegłych, którzy przeanalizują zabezpieczone na miejscu przedmioty. Do sprawy została zatrzymana jedna osoba - powiedziała nam policjantka. Na razie nikomu nie przedstawiono zarzutów. jw, mg, dg/b

Źródło: tvnwarszawa.pl, Kontakt 24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

Na ulicy Wspólnej w dzielnicy Śródmieście kobieta w wieku około 28 lat została dźgnięta ostrym narzędziem - przekazało stołeczne pogotowie. Do ataku doszło w piątek wieczorem. Policja potwierdza, że poszkodowana została przewieziona do szpitala. Jak ustaliliśmy, kobieta nie chce jednak współpracować z policją.

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Kobieta raniona nożem w centrum. "Sprawca zbiegł"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Przypki pod Piasecznem doszło w sobotę do pożaru domku letniskowego na terenie ogródków działkowych. Poszkodowany został 80-letni mężczyzna.

Pożar domku letniskowego, poszkodowany starszy mężczyzna

Pożar domku letniskowego, poszkodowany starszy mężczyzna

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na pływalni Polonez OSiR Targówek korzystający z basenu dorośli i dzieci zatruli się chlorem. Jego poziom przekraczał normę nawet kilkunastokrotnie. W piątek do szpitala trafiło 21 osób, w sobotę przebywało w nim nadal osiem osób, w tym czwórka dzieci. Policja przekazała, że do sprawy zatrzymano trzy osoby - to pracownicy pływalni. Przyczyny zdarzenia zbada prokuratura.

Masowe zatrucie na basenie. Zatrzymano pracowników pływalni

Masowe zatrucie na basenie. Zatrzymano pracowników pływalni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

46-latek jest podejrzany o znęcanie się psychiczne i fizycznie nad żoną. Awantury miał wszczynać wielokrotnie. Podczas ostatniej uderzył żonę talerzem w głowę. Grozi mu pięć lat więzienia, został tymczasowo aresztowany.

"Uderzył żonę talerzem w głowę"

"Uderzył żonę talerzem w głowę"

Źródło:
tvn24.pl

Od trzeciego sierpnia przy ulicy Marywilskiej miało działać tymczasowe targowisko z 800 kontenerami i parkingiem na 400 samochodów. Tak się nie stanie. Nowy termin nie jest znany. Spółka Marywilska 44 zamieściła w tej sprawie komunikat.

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Para policjantów po służbie zauważyła mężczyznę, który wybiegł ze sklepu z pełnym koszykiem i bardzo nerwowo się zachowywał. Funkcjonariusze próbowali dowiedzieć się dlaczego, a wtedy odepchnął koszyk i rzucił się do ucieczki.

Wybiegł z koszykiem pełnym zakupów i trafił na parę policjantów

Wybiegł z koszykiem pełnym zakupów i trafił na parę policjantów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Siedlcach doszło do pościgu niczym z filmów akcji. Jego bilans to poszkodowany policjant i dwa zniszczone radiowozy. Kierowca bmw zatrzymał się dopiero na blokadzie. Okazało się, że miał się czego obawiać.

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Nocny pościg, dwa zniszczone radiowozy i ranny policjant

Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Łazienki Królewskie zostały częściowo otwarte, polecają się do odwiedzania. Zobaczyć można wystawę czasową, a także wysłuchać koncertów chopinowskich czy wziąć udział w Festiwalu Strefa Ciszy. Muzeum wprowadziło czasowo niższe ceny za wstęp.

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Usuwanie zniszczeń trwa, ale Łazienki Królewskie są otwarte. Bilety są tańsze

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Do stołecznego ogrodu zoologicznego zawitali nowi mieszkańcy. To dwie pary zwisogłówek koroniastych. Są jednymi z najmniejszych papug na świecie. Odpoczywają i śpią w specyficzny sposób. W kwestii żywienia nie pogardzą owocami.

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Odpoczywają i śpią, zwisając głowami w dół. To jedne z najmniejszych papug na świecie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Strażnicy miejscy pomogli 15-latkowi, który zatruł się alkoholem. Miał dwa promile we krwi. Po ocuceniu awanturował się, odebrała go matka.

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

15-latek zatruł się alkoholem, znaleźli go na ławce w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do poważnego wypadku doszło pod Pułtuskiem. Z wraków wydobywał się dym. W jednym z aut siedziała kobieta, w drugim kilkuletnia dziewczynka. Obie były ranne i potrzebowały pomocy. Uczynili to policjanci, przejeżdżający obok.

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Wraki aut dymiły. "W jednym, w foteliku siedziała ranna, płacząca kilkuletnia dziewczynka"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragedii doszło pod Płockiem. Na drodze krajowej numer 60 dachował lexus. Autem podróżowały cztery osoby. Kierowca zginął na miejscu. Troje pasażerów, w tym kobieta i dwoje dzieci, z obrażeniami trafiło do szpitala. Trasa jest całkowicie zablokowana. Prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym.

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Kierowca nie żyje, roczny chłopiec i siedmioletnia dziewczynka są ranni. Śledztwo w sprawie wypadku

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Wyszedł z więzienia, gdzie odbywał wyrok za kradzież i jeszcze tego samego dnia ukradł rower należący do 14-letniego chłopca i został zatrzymany.

Wolnością cieszył się kilka godzin

Wolnością cieszył się kilka godzin

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na trasie S2, w pobliżu węzła Opacz, doszło do zderzenia busa i samochodu ciężarowego. "Jedna osoba poszkodowana" - poinformowano w komunikacie, opublikowanym w mediach społecznościowych OSP Raszyn.

Zderzenie busa z ciężarówką na S2

Zderzenie busa z ciężarówką na S2

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Podczas patrolowania rejonu ulicy Gołkowskiej strażnicy miejscy zauważyli, że ktoś skacze do Jeziorka Czerniakowskiego z mostu. Okazało się, że chętnych do kąpieli w niedozwolonym miejscu było więcej.

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Weszli po obudowie drabinki, skakali z mostu do wody. Niebezpieczna zabawa nastolatków

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W miejscowości Sielice koło Sochaczewa tir z naczepą zablokował drogę krajową numer 50. Służby miały problem z usunięciem pojazdu.

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Tir utknął w rowie. Był problem, by go wydostać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Cierpliwość mieszkańców Górnego Mokotowa po raz kolejny zostaje wystawiona na próbę. Tramwaje znikną z ulicy Puławskiej na cały miesiąc. To przez rozpoczynającą się budowę torowiska Rakowieckiej. W tym czasie zawieszona zostanie także oddana w maju linia na Sielce.

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Męczarnia mieszkańców Mokotowa. Puławska znów bez tramwajów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Agresywne zachowanie 45-latka na pokładzie samolotu z Londynu do Kowna sprawiło, że kapitan podjął decyzję o lądowaniu na lotnisku w Modlinie. Interweniowali strażnicy graniczni.

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Wulgaryzmy i alkohol. Nieplanowane lądowanie przez agresywnego pasażera

Źródło:
PAP

Rozpoczęły się prace związane z likwidacją tunelu pod ulicą Marszałkowską. To pierwszy etap przebudowy rejonu Złotej i Zgody. Urzędnicy deklarują, że za dwa lata to miejsce zmieni się nie do poznania - auta zastąpią szpalery drzew i ogródki restauracyjne.

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Zasypują tunel w centrum Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przy użyciu sztucznej inteligencji z wykorzystaniem kompilacji archiwalnych, pokolorowanych zdjęć powstał film o Warszawie. Ma pokazywać, jak wyglądało miasto przed drugą wojną i w trakcie okupacji. Eksperyment wzbudził ogromne zainteresowanie w sieci. Jednak eksperci alarmują, że produkcja może wprowadzać w błąd. Materiał Ewy Wagner z magazynu "Polska i Świat" w TVN24.

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Film o dawnej Warszawie stworzony przez sztuczną inteligencję. Eksperci: to groźne

Źródło:
TVN24