- Mężczyzna był przytomny, ale bardzo osłabiony. Wyczuwalna była od niego woń alkoholu - tak o wyłowionym z Wisły mężczyźnie mówi rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji Sylwester Marczak.
Jak przekazał rzecznik, służby około godziny 7.30 otrzymały zgłoszenie o mężczyźnie, który płynie Wisłą.
- Funkcjonariusze z komisariatu rzecznego wyłowili mężczyznę, który nie potrafił powiedzieć, jak znalazł się w wodzie. Mężczyzna był przytomny, ale bardzo osłabiony. Wyczuwalna była od niego woń alkoholu - zaznaczył Marczak i dodał, że rzeczy mężczyzny zostały znalezione na bulwarach.
Podał również, że mężczyzna został przewieziony do szpitala. - Tylko dzięki działaniu policjantów możemy w tym przypadku mówić o uratowaniu życia, a nie o kolejnym przypadku utonięcia w te wakacje - dodał.
Dwa ciała w Jeziorku Czerniakowskim
Przypomnijmy: w niedzielę o poranku z Jeziorka Czerniakowskiego wyłowiono ciało około 30-letniego mężczyzny. Na miejscu znajdowały się jednak dwa komplety ubrań, co znaczyło, że mógł on pływać z drugą osobą. Po kilku godzinach strażacy natrafili na zwłoki drugiej osoby, również mężczyzny w wieku około 40 lat.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: archiwum TVN