Ósmoklasiści z Warszawy znów wygrali w konkursie Europejskiej Agencji Kosmicznej

Źródło:
TVN24
Kosmiczny sukces polskich uczniów
Kosmiczny sukces polskich uczniówTVN24
wideo 2/2
Kosmiczny sukces polskich uczniówTVN24

Ósmoklasiści z Warszawy po raz drugi z rzędu wygrali konkurs Europejskiej Agencji Kosmicznej. Zaprojektowali trójwymiarową bazę na Księżycu i pokonali ponad 300 zespołów z 29 krajów. Nagrodą będzie możliwość rozmowy z astronautą przebywającym na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. O sukcesie opowiedzieli reporterce TVN24 Marii Mikołajewskiej.

Tobiasz, Jeremiasz i Luka mają po czternaście lat. Właśnie wygrali konkurs Europejskiej Agencji Kosmicznej - Moon Camp Explorers - projektując bazę kosmiczną na księżycu. - Moim osobistym zainteresowaniem jest astronautyka. Uważam, że kosmos jest jedną z najbardziej inspirujących dziedzin, którymi można się zajmować - mówi Tobiasz Dąbrowski. Trójwymiarowy projekt bazy kosmicznej na księżycu - w której astronauci mogliby przebywać przez dłuższy czas - Tobiasz zaczął przygotowywać już w sierpniu zeszłego roku. Gdy dołączyli koledzy - wszyscy łączyli naukę do egzaminów z pracą nad projektem - Staraliśmy się jakieś 20 minut dziennie, czasami jak się nie udawało popracować, to potem musiałem nadrobić to trochę - wspomina Luka Rozhok. Ostatecznie ósmoklasiści pokonali 306 zespołów z 29 krajów. - Bardzo się ucieszyłem, bo wiedziałem, że bardzo dużo czasu na to poświęciliśmy, że się przykładaliśmy do tego - podkreśla Jeremiasz Janota-Bzowski. - Zespół otrzyma drukarkę 3D, a także trzy najlepsze zespoły będą miały możliwość porozmawiać i spotkać się z astronautą, który znajduje się na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej - mówi Justyna Średzińska, koordynatorka Moon Camp Challenge w Polsce.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Kolejny kosmiczny sukces ósmoklasistów z Warszawy

W zeszłym roku - ten sam konkurs - też wygrał zespół z Warszawy. Takich talentów jest więcej. Sześcioro ósmoklasistów z Poznania - właśnie jest w Stanach Zjednoczonych i bierze udział w finale konkursu Odyseja Umysłu, którego głównym patronem jest NASA. Ich starsi koledzy - z Politechniki Poznańskiej - niedługo zmierzą się z najlepszymi uczelniami świata. Ich rakieta wystartuje w konkursie Spaceport America Cup, organizowanym na największym prywatnym kosmodromie na świecie - w Nowym Meksyku. - Absolutnie jest to sektor osiągalny, dlatego że staje się coraz silniej komercyjny. Wchodzimy w erę turystyki kosmicznej, która wymaga ogromnych zasobów ekspertów i ogromnej ilości ludzi - wskazuje Marcin Kawecki, prezes Instytutu Polska Przyszłości im. Stanisława Lema. Jak mówi nam doktor Maciej Kawecki, który wspiera młodych, polskich naukowców - do osiągnięcia sukcesu sektorze kosmicznym - potrzebna jest ciężka praca, otwarte myślenie i biegła znajomość języka angielskiego. A także - udział w międzynarodowych konkursach dla młodzieży.

- Powstają CanSaty, czyli takie mini satelity, które badają też przestrzeń, to jest jeden z naszych konkursów, jest MoonCamp, a do tego mamy jeszcze Climate Detectives czyli sprawdzanie kwestii klimatycznych. Konkursów jest bardzo dużo - wylicza Katarzyna Nowicka, rzeczniczka Centrum Nauki Kopernik.

Do poznawania kosmosu - wieloma inicjatywami - zachęca Polska Agencja Kosmiczna. By zacząć - niewiele trzeba. - Najwspanialej poznaje się kosmos namacalnie. Czyli trzeba sobie pójść do planetarium, trzeba sobie zobaczyć, teraz internet daje bardzo duże możliwości, żeby zobaczyć czy w pobliżu istnieje jakaś społeczność, która się tym interesuje - zaznacza Przemysław Rudź z Polskiej Agencji Kosmicznej.

Polak w NASA

O tym, jak daleko może zajść każdy, kto ma pasję - i jest gotowy ciężko pracować - rozmawialiśmy z astrobiologiem, doktorem Tomaszem Zajkowskim. Pochodzi z Warszawy - a biologią interesował się już w szkole. Swoje powołanie znalazł, gdy przygotowywał doktorat z chorób neurodegeneracyjnych. - Dopiero w czasie jednego z lunchy w kafeterii Instytutu Nenckiego zobaczyłem właśnie plakat o astrobiologii, że było jakieś czasopismo, które mówiło o astrobiologii. Dopiero wtedy zdałem sobie sprawę, że coś takiego istnieje. Te moje zainteresowania kosmosem chciałem jakoś połączyć z moim wykształceniem i okazało się, że da się - opowiada. Doktor Tomasz Zajkowski - od czterech lat - pracuje w Kalifornii, dla centrum badawczego NASA. Zajmuje się między innymi tworzeniem komórek syntetycznych do produkcji leków dla astronautów. - Używaliśmy grzyby, grzybnię dokładnie, czyli tą podziemną część grzyba, do tego, żeby budować spójne materiały, które okazują się później bardziej wytrzymałe od betonu, a jednocześnie znacznie lżejsze - wyjaśnia Zajkowski. W najważniejszych centrach badawczych kosmosu - jest więcej - młodych Polaków, którzy już mają wkład w rozwój światowej nauki. To nie przychodzi łatwo - ale jest możliwe. Dla każdego.

Autorka/Autor:Maria Mikołajewska, kk

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja.

Dachowała karetka, nie żyje ratownik medyczny

Dachowała karetka, nie żyje ratownik medyczny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl