NSA utrzymał unieważnienie poprzedniej uchwały śmieciowej. Ratusz: dla mieszkańców nic to nie zmienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl / PAP
Warszawa przechodzi na nowy system opłat za śmieci
Warszawa przechodzi na nowy system opłat za śmieciTVN24
wideo 2/4
Warszawa przechodzi na nowy system opłat za śmieci (wideo z listopada 2020 roku)TVN24

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne Rady Warszawy w sprawie uchwał śmieciowych, które wprowadzały stawki za wywóz śmieci uzależnione od rodzaju zabudowy. Oznacza to podtrzymanie wyroku unieważniającego częściowo tamte zapisy. Orzeczenie nie wprowadza jednak żadnych zmian dla mieszkańców, od kwietnia tego roku w stolicy obowiązuje już nowy system naliczania opłat za odbiór odpadów. Nim także niebawem ma się zająć NSA.

Sprawa trafiła na wokandę 14 października 2021 roku. - Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne Rady m.st. Warszawy od wyroków dotyczących uchwał w sprawie metody ustalenia stawki za gospodarowanie odpadami komunalnymi od gospodarstwa domowego. Tym samym podtrzymane zostały wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z dnia 27 stycznia 2021 roku stwierdzające nieważność uchwał w części - informuje Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka stołecznego ratusza.

Wspomniany wyrok WSA odnosił się do uchwały Rady Warszawy z 12 grudnia 2019 roku. Radni zdecydowali wtedy, że opłata za śmieci dla gospodarstwa domowego w wielolokalowym budynku mieszkalnym będzie stała i wyniesie 65 złotych, a w budynku jednorodzinnym - 94 złote. W przypadku niesegregowania śmieci opłaty były dwukrotnie większe, czyli wynosiły odpowiednio 130 oraz 188 złotych. Nowa metoda naliczania opłat wywołała wiele kontrowersji, bo na podstawie jej zapisów osoby mieszkające samotnie musiały płacić tyle samo, co wielodzietna rodzina, która produkuje więcej odpadów.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Ratusz: dla mieszkańców nic się nie zmienia

Zapisy uchwały zaskarżyła spółdzielnia mieszkaniowa RSM "Praga". W uzasadnieniu skargi wskazywała, że po zmianach podwyżki opłat za wywóz śmieci dla wszystkich gospodarstw domowych średnio sięgnęły około 250 procent. Podkreślała, że najdotkliwiej odczuły ją gospodarstwa jednoosobowe, płacące wcześniej około 10 złotych miesięcznie.

WSA uznał w części skargę za zasadną i unieważnił jej kluczowe zapisy. Jako istotne wady uchwały wskazał między innymi naruszenie przepisów wyznaczających kompetencję organów samorządu do podejmowania uchwał oraz naruszenie podstawy prawnej podjętej uchwały. Nie podzielił jednak zarzutu, zgodnie z którym miasto nie podało rzetelnych danych przemawiających za podwyżką. Rada Warszawy nie zgadzała się z tym rozstrzygnięciem i złożyła skargę kasacyjną.

Czwartkowy wyrok NSA jest prawomocny, co oznacza również, że orzeczenie WSA jest ostateczne. Nie wpływa to jednak bezpośrednio na mieszkańców stolicy, bo od kwietnia 2021 roku obowiązuje nowy system naliczania opłat. - Metodą aktualnie obowiązującą jest metoda od ilości zużytej wody i nic w tej kwestii się nie zmienia dla mieszkańców. Po otrzymaniu pisemnych uzasadnień wyroku Miasto st. Warszawa będzie mogło odnieść się do motywów, jakimi kierował się Naczelny Sąd Administracyjny przy jego wydaniu - zapowiada rzeczniczka.

Były radny twierdzi, że ratusz powinien zwrócić pieniądze

Przypomnijmy, że zdaniem byłego radnego Macieja Maciejowskiego, wypowiadającego się w tej kwestii w imieniu RSM "Praga", miasto powinno teraz rozliczyć się z mieszkańcami "z tytułu niesłusznie pobranych opłat". System stawek powiązanych z rodzajem zabudowy obowiązywał łącznie przez trzynaście miesięcy ( od 1 marca 2020 roku).

Ratusz uważa jednak, że twierdzenia byłego radnego są nieuzasadnione. - Jeśli chodzi o skutki dzisiejszych wyroków i ewentualne wnioski dotyczące zwrotu opłat pobieranych w przeszłości przez miasto, w naszej ocenie wnioski takie byłyby bezpodstawne. Opłata za odpady nie podlega zwrotowi z uwagi na fakt, że usługa została zrealizowana, odpady zostały od mieszkańca odebrane i zagospodarowane - przekonuje Beuth-Lutyk. 

Krzekotowska: wyrok otworzy spółdzielniom drogę do zgłaszania podobnych skarg

W opinii doktor Krystyny Krzekotowskiej, kierownika Studiów Podyplomowych Zarządzania, Pośrednictwa i Wyceny Nieruchomości Uczelni Łazarskiego, czwartkowa decyzja NSA otworzy drogę innym spółdzielniom do zgłaszania kolejnych podobnych skarg. - Zasada równego traktowania obywateli zakłada, że jeżeli jakieś rozstrzygnięcie zostało zaskarżone - to takie samo rozwiązanie musi być zastosowane w przypadku innego obywatela - podkreśliła Krzekotowska.

Wskazała przy tym na drugą, równie istotną kwestię. - Zgodnie z ustawodawstwem innych państw zachodnioeuropejskich, jeżeli podnosi się świadczenia dotyczące żywotnych spraw jednostki i rodziny, to jest czynsze lub opłaty za gospodarowanie odpadami, to podwyżki muszą być ograniczone, a więc stawki nie mogą skakać aż tak gwałtownie - zaznaczyła. Wyjaśniła jednocześnie, że w przypadku czynszów, jest to podwyżka nie większa niż 1/3 dotychczasowych opłat.

Krzekotowska zwróciła również uwagę, że w przepisach prawa spółdzielczego jest zasada równego traktowania wszystkich członków spółdzielni. - W związku z tym, inne traktowanie rodzin o różnym składzie, jest także przejawem nierównego traktowania - zaznaczyła. - Być może właśnie to było dla sądu najważniejszą przyczyną do wydania takiej, a nie innej decyzji - oceniła.

Sprawę skomentował także stołeczny radny Prawa i Sprawiedliwości Dariusz Figura. - To oczywista przegrana Miasta Stołecznego Warszawy, mam nadzieję, że ostateczne wyroki niezawisłych sądów będą przez miasto respektowane. Na pewno ten wyrok otwiera drogę do zwrotu nienależnie pobranych opłat, ale trzeba poczekać jeszcze na szczegółowe uzasadnienie - stwierdził.

Niepewny los uchwały śmieciowej wiążącej opłaty ze zużyciem wody

Obowiązujące od kilku miesięcy zasady zakwestionowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Skarga na nową uchwałę śmieciową trafiła do WSA jeszcze przed jej wejściem w życie - w listopadzie ubiegłego roku. Sąd rozpatrzył ją w lipcu, stwierdzając nieważność przepisów. Wyrok nie jest jednak prawomocny, więc nie wstrzymał wykonania uchwały. Rzeczniczka ratusza potwierdza, że w tej sprawie również złożono kasację do NSA. Termin jej rozpatrzenia nie został jeszcze wyznaczony.

Od 1 kwietnia opłata jest liczona na podstawie średniego zużycia wody z sześciu ostatnich miesięcy. Stawka to 12,73 złotego za metr sześcienny wody. Zasady dotyczą zarówno domów jednorodzinnych, budynków wielorodzinnych i lokali niezamieszkałych w zabudowie mieszanej.

- Mamy nadzieję, że te zaskarżane rozwiązania również zostaną zakwestionowane - powiedział radny Figura. - Warszawa należy do miast, gdzie podwyżki opłat były szczególnie drastyczne i nieuzasadnione. Inne miasta w tym samym stanie prawnym i przy tym samum systemie (vide. Szczecin) są w stanie zorganizować system odbioru i zagospodarowania odpadów w taki sposób, by był on istotnie tańszy dla mieszkańców - dodał.

Autorka/Autor:kk/gp

Źródło: tvnwarszawa.pl / PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl