Miss World odwiedziła dzieci z Ukrainy

Źródło:
PAP
Miss Świata Karolina Bielawska wspiera uchodźców
Miss Świata Karolina Bielawska wspiera uchodźców
TVN24
Miss Świata Karolina Bielawska wspiera uchodźców - relacja z wizyty w PoznaniuTVN24

Miss World 2022 Karolina Bielawska spotkała się z dziećmi z Ukrainy, przebywającymi pod opieką Mazowieckiego Centrum Neuropsychiatrii. Jej wizyta połączona była z inauguracją projektu #BeeHuman "Drobne gesty, wielkie czyny", czyli kolejnej inicjatywy samorządu Mazowsza związanej ze wsparciem dla ukraińskich uchodźców.

W ramach akcji #BeeHuman w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii uruchomiony zostanie punkt zbiórki i dystrybucji darów dla rodzin polskich oraz instytucji przyjmujących do swoich przestrzeni uchodźców. Darowizny można dostarczać do placówki przy Koszykowej 79B w godzinach 8-16. Urząd marszałkowski zapowiada, że jeszcze w czwartek zostanie także uruchomiona strona internetowa www.beehuman.eu oraz link do wpłat darowizn.

Udział w inauguracji projektu wzięła udział Mis Świata Karolina Bielawska, która pojawiła się w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii w okazałej koronie, którą zdobyła w połowie marca w San Juan, przepasana szarfą z napisem "Miss World 2022". Polska Agencja Prasowa relacjonuje, że została ciepło przyjęta przez dzieci z Ukrainy przebywające w placówce. Maluchy były początkowo zakłopotane i nieco zaskoczone wizytą, ale już po kilku minutach zaczęły lgnąć do najpiękniejszej kobiety świata, jakby była ich starszą siostrą.

PAP zauważa, że Miss Świata nie miała w sobie nic z wyniosłości związanej z tym tytułem. Była bardzo bezpośrednia. Rozdawała swoje zdjęcia, autografy, przykucając, robiła sobie zdjęcia z dziećmi.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Miss World: chciałabym, żeby te dzieci mogły być we własnych domach

- Czuję ogromne współczucie, ale i szczęście, bo jeżeli choć przez chwilę mogę im przynieść radość, wywołać na ich twarzach uśmiech, to jest to również dla mnie wielką radością - powiedziała Bielawska. - Mimo tego, że ośrodek jest wspaniały, że wszyscy starają się im zapewnić jak najlepsze warunki, to naprawdę chciałabym, żeby te dzieci mogły być we własnych domach, żeby mogły w spokoju się bawić ze swoimi koleżankami i kolegami, czując jednocześnie miłość i opiekę swoich rodziców - dodała.

Wyjaśniła, że czuje się świetnie między dziećmi, bo ma doświadczenie w pracy z nimi. - Jestem wolontariuszką Fundacji "Dom w Łodzi". Uwielbiam dzieci, są one takie słodkie, są kochane, takie niewinne i potrzebują dużo miłości - podkreśliła.

Miss World Karolina Bielawska odwiedziła Mazowieckie Centrum Neuropsychiatrii Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego

Wcześniej podczas konferencji prasowej zachęcała do wsparcia finansowego projektu #BeeHuman "Drobne gesty, wielkie czyny". - Tutaj nie chodzi o wsparcie jedynie wizerunkowe, ale o wsparcie sercem. Czuję dumę, patrząc, jak wszyscy Polacy się jednoczą, jak pomagają. Wiem jednak, że to nie jest łatwe i wymaga dużych środków finansowych. Jestem również pod ogromnym wrażeniem tego, w jaki sposób Centrum Neuropsychiatrii Dziecięcej poradziło sobie z tą sytuacją - wskazała Bielawska.

Wyraziła przekonanie, że jej tytuł Miss World pomoże jeszcze bardziej zwrócić uwagę świata na Ukrainę, uciekinierów wojennych, a przede wszystkim dzieci, zebrać dla nich jeszcze więcej. - Chcę pomagać jednak nie tylko ze względu na tytuł, ale dlatego, że jestem Polką i jestem człowiekiem. Nie wyobrażam sobie, jak czułabym się, gdybym znalazła się w takiej sytuacji. Mam nadzieję, że nigdy do tego nie dojdzie, ale nie wiadomo, kiedy każdy z nas może potrzebować wsparcia - dodała Bielawska.

- Z całego serca zachęcam do udziału w naszej zbiórce. (…) Nie ma znaczenia, czy to będzie złotówka, dziesięć, czy tysiąc złotych. Nie ma znaczenia, czy ktoś przekaże jedno opakowanie żywności, czy będzie to cały worek. Najważniejsze jest to, że będzie to robione z sercem, a Polacy mają serca wielkie - powiedziała Miss World.

W MCN działa punkt pomocy psychologicznej dla dzieci z Ukrainy

W inauguracji projektu #BeeHuman "Drobne gesty, wielkie czyny" wziął udział marszałek województwa mazowieckiego Adam Struzik. - Większość Ukraińców, którzy przyjechali do Polski, stanowią kobiety i dzieci. Często są to dzieci z traumą, nierzadko uciekały spod ostrzału. Bardzo doceniam i wspieram działania Centrum i dziękuję za wszystko, co zrobiliście dla tych dzieci - powiedział Struzik.

W siedzibie Mazowieckiego Centrum Neuropsychiatrii działa punkt opieki dziennej nad dziećmi prowadzony przez pedagogów i psychologów. Struzik wyjaśnił, że obok polskich specjalistów opiekę nad dziećmi sprawują także wolontariusze z Ukrainy. Środki zebrane podczas akcji zostaną przeznaczone m.in. na wynagrodzenie dla nich. Zatrudnienie w Centrum ma być także formą pomocy skierowaną do psychologów z Ukrainy.

W pracę z dziećmi zaangażował się także irlandzki muzyk Brian Allan. Uczył dzieci piosenek po angielsku i śpiewał z nimi.

Autorka/Autor:kk/r

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Urząd Marszałkowski Województwa Mazowieckiego

Pozostałe wiadomości

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja.

Dachowała karetka, nie żyje ratownik medyczny

Dachowała karetka, nie żyje ratownik medyczny

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl