Wymienili już połowę miejskich latarni. Teraz czas na ulice "dzielnicowe"

Aleja Niepodległości: po lewej stronie latarnie z oprawami ledowymi SAVA, po prawej stronie - oświetlenie sodowe
Aleja Niepodległości: po lewej stronie latarnie z oprawami ledowymi SAVA, po prawej stronie - oświetlenie sodowe
Źródło: UM Warszawy
Trwa wymiana oświetlenia warszawskich ulich. Miasto wymieniło już połowę z ponad 38 tysięcy lamp. Przedsięwzięcie rozpoczęło się w lutym i potrwa połowy przyszłego roku. Według szacunków, energooszczędne lampy przyniosą stolicy 35 milionów złotych oszczędności rocznie.

W kwietniu 2020 roku miasto postanowiło wymienić dotychczasowe, sodowe lampy. Nowe oświetlenie zamówione zostało w firmie LUG Light Factory. Jak przypomina ratusz, kupiono 38 414 ledowych opraw, które zostały zaprojektowane i wykonane specjalnie dla stolicy. Stąd też ich nazwa – SAVA. Wymiana rozpoczęła się w lutym tego roku. Po dziewięciu miesiącach działa już połowa z zamówionych opraw. Oświetlają ulice powiatowe, wojewódzkie i krajowe.

Już w kwietniu 2020 roku podjąłem decyzję, żeby wymieniać oświetlenie na warszawskich ulicach, bo nowe oprawy ledowe pozwalają zaoszczędzić niemal 60 procent energii. Decyzję o modernizacji oświetlenia podejmowaliśmy w czasie, kiedy nikt się nie spodziewał kryzysu energetycznego i astronomicznego wzrostu kosztów. Dzięki tej inwestycji zaoszczędzimy, już według przyszłorocznych cen prądu, 35 milionów złotych rocznie – mówił prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. – Ubolewam, że nie ma rządowych pieniędzy, wsparcia i zachęty dla polskich samorządów, żeby realizowały inwestycje, które pozwalają radzić sobie z kryzysem energetycznym – dodał.

Wymiana lamp na energooszczędne na warszawskich ulicach
Wymiana lamp na energooszczędne na warszawskich ulicach
Źródło: UM Warszawy

Energooszczędne i komfortowe

Koszt wymiany to ponad 32 miliony złotych. Warszawa jest wyjątkowym miastem ponieważ mamy infrastrukturę energetyczną, która należy do samorządu. Wymiana opraw oświetleniowych to koszt niespełna 40 mln zł, który zwróci się za niecałe dwa lata. Jesteśmy na półmetku tej inwestycji – podkreślił Łukasz Puchalski, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich.

Jak przekazał ratusz, dzięki temu ilość energii zużywanej rocznie na oświetlenie dróg zarządzanych przez ZDM spadnie aż o 56 proc. – z 49,6 GWh do 21,8 GWh. Poza tym, że nowe oprawy zużywają mniej prądu, ich światło jest zdecydowanie wyraźniejsze. Jego strumień może być ukierunkowany więc latarnie nie świecą po oknach. Ratusz wskazuje też, że zastosowane oprawy są dużo łatwiejsze w obsłudze i konserwacji, co oznacza kolejne oszczędności.

"Dzięki ledowym lampom miasto nocą jest bardziej komfortowe i bezpieczniejsze, a ich aluminiowa konstrukcja gwarantuje wieloletnie użytkowanie" - podkreślono w komunikacie.

"Ponad połowa latarni energooszczędna"

Miasto zdecydowało się dokupić kolejnych 5 tys. opraw SAVA w ramach obecnego zamówienia. Nowe oświetlenie pojawi się na ulicach zarządzanych przez dzielnice zaraz po zakończeniu montażu na głównych miejskich ulicach. To oznacza, że już w przyszłym roku, połowa z ponad 100 tysięcy wszystkich warszawskich latarni będzie energooszczędna. - Rada Warszawy wygospodarowała również 65 mln zł i zleciła Zarządowi Dróg Miejskich wyposażenie w podobne oprawy wszystkich ulic "dzielnicowych". Zarząd Dróg Miejskich kończy audyt oświetlenia na tych ulicach, a przetarg na tę dostawę zostanie ogłoszony jeszcze w tym roku - poinformowano w komunikacie.

Przeczytaj także: Zodiak już do poprawki. Wymieniają wadliwe szyby

20210713_153717
W Zodiaku trwa wymiana wadliwych szyb
Źródło: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl
Czytaj także: