Protest przed siedzibą Centralnego Portu Komunikacyjnego. "Spędziłem w mojej gminie całe życie, a teraz jestem wyrzucany"

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Protest w Warszawie przeciw budowie CPK
Protest w Warszawie przeciw budowie CPKTVN24
wideo 2/28
Protest w Warszawie przeciw budowie CPKTVN24

Protest zorganizowano w Alejach Jerozolimskich przed siedzibą spółki Centralny Port Komunikacyjny. Mieszkańcy sprzeciwiają się budowie lotniska na terenie gminy Baranów, a także budowaniu infrastruktury kolejowej i drogowej, która ma do niego prowadzić.

Do Warszawy przyjechali nie tylko mieszkańcy gmin, gdzie zaplanowano budowę megalotniska, ale też przeciwnicy tej inwestycji z całej Polski, między innymi z Katowic, Mikołowa, Łodzi, Rzeszowa, czy Krasnegostawu. Manifestację obserwował reporter TVN24 Artur Molęda. Jak mówił, mieszkańcy protestują ze względu na dorobek życia, nie chcą się wyprowadzać ze swoich domów. - Protestują też przeciwko niesprawiedliwym wywłaszczeniom, które prowadzi względem nich spółka CPK - wyjaśnił.

"Spędziłem tam całe życie, a teraz jestem wyrzucany"

Przed siedzibą CPK zgromadziło się kilkaset osób. Przynieśli ze sobą transparenty oraz tabliczki z hasłami. "Nie dla tajnych biznesów CPK na krzywdzie ludzi", "Nie dla handlu naszą ziemią" - to tylko niektóre z nich.

- Jestem mieszkańcem gminy Wiskitki (w powiecie żyrardowskim - red.). Tam się urodziłem 67 lat temu, tam spędziłem całe swoje życie i teraz jestem wyrzucany - opowiadał w rozmowie z reporterem TVN24 jeden z protestujących mężczyzn. Przyznał, że nie zgadza się na warunki wywłaszczenia. - Jesteśmy w takim wieku, że nie jesteśmy w stanie odbudować wszystkiego od podstaw - dodał.

Kolejny protestujący mówił natomiast, że kilkanaście lat temu wyprowadził się z Warszawy do Jaktorowa, "żeby mieszkać w spokoju". - Mój dom prawdopodobnie zostanie, ale będzie graniczyć z lotniskiem - przyznał. Dodał również, że przez środek gminy, w której mieszka, zaplanowano tory kolei dużych prędkości. - Ta gmina przestanie istnieć - stwierdził.

Protestujący przed siedzibą CPK przygotowali też symboliczne "betonowe babeczki". Dla kogo? - Babeczki oferujemy wszystkim Polakom. Jesteśmy z pysznej kuchni Centralnego Portu Komunikacyjnego. Polacy będą jeść beton, gdyż nasze najlepsze mazowieckie pola zostaną przez naszą ukochaną spółkę zabetonowane - mówił mężczyzna ubrany w niebieski fartuch z napisem "CPK".

"Spółka prowadzi monolog"

Jak mówiła mieszkanka Jaktorowa uczestnicząca w proteście, "mieszkańcy nie mogą się doprosić, aby spółka usiadła z nimi do stołu". - Pseudokonsultacje, które odbywają się przez internet wykluczają osoby starsze. To jest po prostu farsa - mówiła. - Spółka z nami nie chce rozmawiać, spółka prowadzi monolog - dodała.

Jak przyznała w rozmowie z reporterem TVN24, mieszkańcy gminy Jaktorów otrzymują od wojewody pisma informujące o "konieczności udostępnienia spółce CPK swoich terenów". - Z adnotacją, że aby się zapoznać w jakim celu, zapraszają do Warszawy do urzędu i dają człowiekowi 30 minut na zapoznanie się z dokumentacją sprawy - powiedziała.

Protest przebiegał w sposób pokojowy. Ruch w Alejach Jerozolimskich nie był zakłócony.

Protest przeciw CPKTVN24

Samorządowcy wspierają mieszkańców

Protestujących popierają radni sejmiku wojewódzkiego Mazowsza, którzy stworzyli doraźną komisję ds. planowanej budowy CPK. - Absolutnie rozumiem zachowania i protesty mieszkańców, nie tylko już teraz Mazowsza, ale także całej Polski - powiedział cytowany w komunikacie przewodniczący komisji oraz wiceprzewodniczący sejmiku Marcin Podsędek (KO). – Mieszkańcy są w bardzo trudnym położeniu i jest to dla nich konieczność, by protestować w sprawie dla nich fundamentalnej, w sprawie ich przyszłości, by móc odtworzyć swoje gospodarstwa rolne czy po prostu swoje domy, które w sposób taki, a nie inny będą wywłaszczane - powiedział.

- Pojawiła się ustawa, dużo niepokojów w tym zakresie. Przedstawiciele spółki CPK przybywają do domostw mieszkańców terenów wywłaszczanych z ofertami niesatysfakcjonującymi. To sytuacja, w której mieszkańcy czują się bardzo pokrzywdzeni i żyją w niepewności - dodał.

Na konsekwencje budowy portu lotniczego zwracają uwagę też samorządowcy spoza Mazowsza. - Protestujemy przeciwko linii 170 KDP, która łączy Katowice z Ostrawą i jest proponowana teraz w czterech wariantach. Protestujemy przeciwko temu, żeby ta linia zniszczyła bogate przyrodniczo tereny. Budowa spowoduje też wyburzenia wielu domów. W rozporządzeniu UE ten odcinek nie jest wcale objęty koleją dużej prędkości - powiedziała Ewa Chmielorz, radna Mikołowa w województwie śląskim.

- Przewidziana jest tutaj kolej konwencjonalna. Co proponujemy i co przedstawiamy od początku konsultacji spółce CPK i pełnomocnikowi rządu panu ministrowi Horale (Marcin Horała jest pełnomocnikiem rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego dla RP - red.), to możliwość modernizacji linii E65, na której po zmodernizowaniu będzie można osiągać prędkość 160 kilometrów na godzinę. Jest to prędkość, która wydłuża czas podróży jedynie o 6 minut. Przedstawiamy propozycje, alternatywę i rozwiązanie. Natomiast ze strony CPK, ze strony rządu, nie ma żadnych ruchów w kierunku ochrony ludzi i przyrody - dodała radna.

Budowa CPK

Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą a Łodzią, który ma zintegrować transport lotniczy, kolejowy i drogowy. Na około 3000 hektarów ma powstać Port Lotniczy Solidarność, który w pierwszym etapie będzie mógł obsługiwać 45 milionów pasażerów rocznie. CPK ma być wybudowany do 2027 roku wraz z realizacją niezbędnych połączeń z komponentami sieci kolejowej i drogowej.

CPK przygotowuje budowę 12 tras kolejowych, w tym 10 tak zwanych szprych prowadzących z różnych regionów Polski do Warszawy i nowego lotniska. W sumie to 30 zadań inwestycyjnych i prawie 2000 km nowych linii kolejowych, które mają zostać zrealizowane do końca 2034 roku.

Protesty przeciwko budowie CPK odbywały się również 10 czerwca w wielu miejscach na terenie całej Polski. Zablokowanych zostało kilkanaście tras w całym kraju.

Autorka/Autor:dg/gp

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

W piątek w Alejach Jerozolimskich w korku utknęła karetka pogotowia. Zator powstał w wyniku blokady jezdni przez aktywistów z Ostatniego Pokolenia. Stołeczna policja opublikowała nagranie z tego zdarzenia i zapowiada, że zostanie przekazane do oceny prawno-karnej przez prokuraturę.

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Aktywiści usiedli na jezdni, w korku stała karetka. Policja publikuje nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sobotę po południu na Trasie Łazienkowskiej zderzyły się samochód osobowy i miejski autobus. Dwie osoby zostały zabrane do szpitala.

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Samochód uderzył w bok autobusu, są poszkodowani

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kuria Warszawsko-Praska zawiesiła w wykonywaniu obowiązków proboszcza parafii św. Faustyny na warszawskim Bródnie. Duchowny jest podejrzany o oszustwa podatkowe i przywłaszczenie datków od wiernych. Został zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Proboszcz zatrzymany przez CBA, jest reakcja kurii

Źródło:
PAP

W sobotę rozpoczęła się budowa chodnika przy przejeździe kolejowym w rejonie skrzyżowania Radzymińskiej i Naczelnikowskiej. O bezpieczną przeprawę przez torowisko w tym miejscu mieszkańcy walczyli do lat.

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Po latach pisania petycji i protestów wreszcie doczekają się bezpiecznego przejścia przez tory

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prace na rondzie Tybetu rozpoczną się w nocy z wtorku na środę, a zakończą w niedzielę, 5 maja, nad ranem. W tym czasie będą objazdy i zmiany w ruchu.

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Prace na rondzie Tybetu. Zmiany i utrudnienia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

32 pieszych zostało ukranych mandatami, bo "swoim zachowaniem stwarzali ogromne niebezpieczeństwo nie tylko dla samych siebie, ale też kierujących, przed maską których nagle się pojawiali". O karach dla 14 zdecyduje sąd. To efekt dwudniowej akcji policji w Piasecznie.

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Użyli drona, posypały się kary dla pieszych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie tragicznego wypadku na Ursynowie. Kierująca, która śmiertelnie potrąciła pieszego na zebrze, chce dobrowolnie poddać się karze. Jej wniosek jest już w sądzie.

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Śmiertelnie potrąciła pieszego, chce się dobrowolnie poddać karze

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkają tuż obok największej oczyszczalni ścieków, ale sami muszą korzystać z przydomowych szamb i nie wiadomo, kiedy doczekają się podłączenia do sieci kanalizacyjnej. Skarżą się na dziurawe drogi, na które wylewają się ścieki z wozów asenizacyjnych i fetor z oczyszczalni, którą nazywają "pogodynką", bo uciążliwości są największe, gdy zanosi się na deszcz.

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Mieszkają obok największej oczyszczalni ścieków, sami muszą korzystać z szamb

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na Targówku kierowca auta osobowego wjechał w rząd zaparkowanych pojazdów. Uszkodzonych zostało kilka samochodów.

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Wjechał w kilka zaparkowanych aut

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Żyrardowa (Mazowsze) eskortowali samochód z czteroletnią dziewczynką, która jechała do Warszawy na przeszczep nerki. Pomogli, bo jej mama utknęła w korku.

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Czterolatka jechała na przeszczep nerki, jej mama utknęła w korku. Pomogli policjanci

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku ze zbliżającą się majówką, a potem sezonem urlopowym, pojawiają się próby "oszustw na kwaterę". O co chodzi? O wpłacenie zaliczki i "zarezerwowanie" lokali, które w rzeczywistości nie istnieje. Policjanci przestrzegają oraz podpowiadają na co zwrócić uwagę, by nie dać się oszukać i nie stracić pieniędzy.

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Idealna kwatera może być oszustwem. Co zrobić, by nie stracić pieniędzy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Część chodnika wzdłuż ulicy Mokotowskiej do niedawna zajmowały samochody. Teraz piesi odzyskali całość tej przestrzeni, a kierowcy mają do dyspozycji miejsca parkingowe na jezdni. Mimo zmian ulica wciąż pozostaje dwukierunkowa.

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Piesi odzyskali chodnik, samochody wróciły na ulicę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego ogłosiła, że wybory rektora odbędą się 6 maja, a jedyną kandydatką jest prof. Agnieszka Cudnoch-Jędrzejewska. Urzędujący rektor prof. Zbigniew Gaciong wyraził niepokój w związku z tą decyzją.

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Wybory na WUM mają się odbyć z jedną kandydatką. Obecny rektor "zaniepokojony"

Źródło:
PAP

Zatrzymali do kontroli kierowcę tira, który przekroczył prędkość w terenie zabudowanym. To był początek jego kłopotów. Jak się okazało, złamał zakaz prowadzenia, a ponadto nie posiadał karty zalogowanej w tachografie cyfrowym i - jak oświadczył - nigdy takiej nie miał.

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Po kontroli stracił prawo jazdy w siedmiu kategoriach

Źródło:
tvnwarszawa.pl