Policja informuje o kolejnym zatrzymaniu w sprawie nagłośnionej przez znanego influencera. Mający w sieci ponad dwa miliony obserwujących mężczyzna miał być szantażowany. Według ustaleń śledczych zatrzymany 39-latek zmuszał pokrzywdzonego do zapłaty 700 tysięcy złotych pod groźbą rozpowszechnienia zniesławiającego influencera filmu.
O sprawie informowaliśmy w maju. Jak wówczas nieoficjalnie ustaliliśmy, dotyczy ona influencera zajmującego się tematyką motoryzacyjną. Pokrzywdzony o sytuacji poinformował w sieci. Sprawę zgłosił organom ścigania.
- Pokrzywdzony informował, że był zastraszany i otrzymywał wiadomości tekstowe przesyłane przez komunikatory internetowe o tym, że zostaną w sieci umieszczone nieprawdziwe informacje o nim i jego działalności w internecie, co w konsekwencji miało doprowadzić do zniesławienia go w opinii publicznej i narażenia na utratę zaufania potrzebnego dla wykonywania działalności na prowadzonych przez niego platformach internetowych - mówi Marta Sulowska, rzeczniczka wolskiej policji.
Podkreśla, że wówczas policjanci zatrzymali 34-letniego mężczyznę, który usłyszał zarzut w tej sprawie i na wniosek Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola w Warszawie, decyzją sądu, został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące.
Zatrzymanie w Kielcach
- To nie kończyło sprawy. Funkcjonariusze przez cały czas gromadzili materiał dowodowy. Kilka dni temu w ramach współpracy policjantów z Woli z policjantami z Wydziału Poszukiwań i Identyfikacji Osób KWP w Kielcach doszło do zatrzymania drugiego mężczyzny w wieku 39 lat podejrzanego o działanie wspólnie i w porozumieniu z pierwszym podejrzanym - podała Sulowska.
Mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Wola, gdzie usłyszał zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego. Został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.
Za to przestępstwo grozi kara do 10 lat więzienia.
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock