Chciał sprzedać buty, pobili go i okradli. Straty wycenił na niemal sześć tysięcy złotych

Kryminalnie z warszawskich Bielan zatrzymali trzech młodych mężczyzn podejrzanych o rozbój. Jak ustalili funkcjonariusze, nastolatkowie ukradli pokrzywdzonemu buty, które mieli kupić. Dodatkowo jeden z nich odpowie także za narkotyki.

Do zdarzenia doszło kilka dni temu przy ulicy Opalin. Pokrzywdzony umówił się z kupującym na sprzedaż kilku par markowych butów. Na miejsce spotkania, oprócz sprzedającego, przyszedł kupujący w towarzystwie dwóch kolegów. 18-latek i 19-latek po obejrzeniu towaru pobili sprzedającego i zabrali mu buty. Ten zgłosił kradzież na policji, a straty oszacował na kwotę ponad 5700 złotych.

W mieszkaniu skradzione buty i marihuana

Sprawą zajęli się policjanci z wydziału kryminalnego. Funkcjonariusze ustalili, kim są młodzi mężczyźni, którzy dokonali rozboju na pokrzywdzonym.

- Kilka dni później wszyscy trzej koledzy byli już w rękach policjantów. Dwóch 18-latków i 19-latek trafili do policyjnego aresztu. U 19-latka policjanci znaleźli jedną parę butów, pozostałe znajdowały się w mieszkaniu 18-latka - przekazała w komunikacie prasowym Elwira Kozłowska, rzeczniczka żoliborskiej policji.

- U drugiego z 18-latków podczas zatrzymania w mieszkaniu, kryminalni ujawnili środki odurzające w postaci marihuany. Zebrany materiał dowodowy potwierdził, że młody mężczyzna wielokrotnie udzielał narkotyków innym osobom i czerpał z tego korzyść majątkową - dodała.

Nastolatkowie usłyszeli zarzuty

- Zatrzymani w żoliborskiej prokuraturze usłyszeli zarzuty rozboju, jeden z 18-latków dodatkowo odpowie za posiadanie i udzielanie z korzyścią majątkową środków odurzających. Wobec 18-latka i 19-latka został zastosowany policyjny dozór. Wobec drugiego 18-latka, na wniosek prokuratury sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy - powiedział Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

I przypomniał, że za popełnienie tych przestępstw grozi kara do 12 lat więzienia.

Czytaj też >>> Niekontrolowany wystrzał z prywatnej broni w komendzie policji. Jest śledztwo

RADOM STRZAL
Prokuratura o okolicznościach niekontrolowanego wystrzału z broni palnej w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Radomiu
Źródło: TVN24
Czytaj także: