Na rogu Belwederskiej i Spacerowej wyrosła betonowa konstrukcja. W sieci pojawiły się krytyczne komentarze dotyczące jej gabarytów. Jak się dowiedzieliśmy, to budynek techniczny Tramwajów Warszawskich, niezbędny dla funkcjonowania budowanej obecnie trasy do Wilanowa i na Sielce. Ale czy musiał powstać akurat w tym miejscu?
Trwa budowa linii tramwajowej do Wilanowa. Utrudnienia związane z tą inwestycją ciągną się od wielu miesięcy. W newralgicznym jej punkcie, czyli na skrzyżowaniu Belwederskiej, Spacerowej i Gagarina, gdzie powstaną rozjazdy w kierunku Wilanowa i Sielc, z ziemi wyłoniła się masywna, wysoka na co najmniej kilka metrów, betonowa konstrukcja.
Zwróciła na nią uwagę m.in. dziennikarka OKO.press Agata Kowalska. Na profilu w mediach społecznościowych podzieliła się swoimi krytycznymi spostrzeżeniami na temat tego, jak w przyszłości będzie wyglądać skrzyżowanie. O powstającej betonowej konstrukcji napisała tak: "ohydna buda (...) zamiast zieleni. "To stacja z zasilaniem do tramwaju, bo jak wiadomo ohydnych bud nigdy za wiele. Z nich słynie stolica" - dodała. I przypomniała niesławną skrzynkę energetyczną na placu Trzech Krzyży. A przecież w ostatnich miesiącach urzędnicy "popisali się" również wiatą przystankową na środku wąskiego chodnika na Puławskiej w pobliżu Racławickiej oraz równie "ergonomicznie" usytuowanymi skrzynkami kilkadziesiąt metrów dalej, gdzie Puławska styka się z Goworka.
"Takie budynki muszą być rozmieszczone co kilka kilometrów"
W poniedziałek budowę konstrukcji obserwował reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter. - Na rogu Belwederskiej i Spacerowej, przy byłym hotelu Hyatt, z rusztowań wyłania się pokaźna betonowa konstrukcja. Już w tej w chwili osiągnęła około sześć-siedem metrów. Pnące się w górę szalunki sugerują, że budowla będzie jeszcze wyższa - opisał nasz reporter.
Rzecznika Tramwajów Warszawskich Maciej Dutkiewicza pytamy, czym jest i do czego będzie służyć budowla.
- W budynku mieścić się będzie podstacja trakcyjna, która zapewni tramwajowi zasilanie potrzebne do jazdy. Takie budynki muszą być rozmieszczone co kilka kilometrów. Podstacja to bardzo duże pomieszczenie, którego budowy nie można uniknąć - poinformował Dutkiewicz. Wyjaśnił, że ta przy Spacerowej sięga 10 metrów poniżej poziomu gruntu. Znajdą się w nim transformatory zamieniające prąd o napięciu 15000 V na 600 V.
Budynek będzie obsadzony pnączami
- Lokalizacja jest nieprzypadkowa – staraliśmy się odsunąć tę podstację jak najbardziej od zabudowy mieszkaniowej. Nie było wiele miejsc do wyboru lokalizacji. Wspólnie z miejskim biurem architektury i planowania przestrzennego analizowaliśmy, czy są jakiekolwiek inne możliwości - zapewnił Maciej Dutkiewicz. Dodał, że elewacja budynku będzie obłożona płytami włókno-cementowymi dopasowanymi do koloru hotelu. - W najbliższych dniach zaplanowaliśmy wraz z miejskim biurem architektury ustalenie kolorystyki i wybór odcienia. Budynek od strony Belwederskiej zostanie obsadzony pnączami z rodziny powojników - to jest proponowany gatunek - które będą się wspinały po kratowej konstrukcji - podsumował rzecznik Tramwajów Warszawskich.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl