- Pytania są tendencyjne, nie mające nic wspólnego z wykonywaniem tego zawodu- uważa Leszek Pajka, prezes Glob Taxi.
Dziwne pytania?
Słowa te potwierdzają kierowcy przewozu osób, którzy do egzaminu przystąpili: - Ile powinien dać urlopu przedsiębiorca pracownikowi, który pracuje rok czasu - przytacza jedno z pytań Bogdan Zawadzki. - Ja miałem jedno z najdziwniejszych pytań: jakie potrzebuje dokumenty pracownik, który ma jakiś uraz w zakładzie pracy- wspomina kierowca Mariusz Biernacki.
Część kandydatów zaznacza, że więcej pytań jest z kodeksu pracy niż z samej topografii miasta. - To pytania nie tylko z kodeksu pracy, jest tam też niezbędna wiedza z ordynacji podatkowej, jest niezbędna wiedza z przepisów dotyczących wykonywania działalności gospodarczej - wylicza Jacek Gałan, biuro działalności gospodarczej i zezwoleń.
Test za 250 zł
Wszystko to jest w zgodzie z ministerialnym rozporządzeniem. Efekt prób uczynienia z taksówkarzy omnibusów widać jak na dłoni. Średnia w tym roku to zaledwie dwóch zdających na dziesięciu podchodzących do testu. A każda próba to wydatek 250 złotych.
Przemysław Wenerskiran