Kierowcy parkujący na ulicy Nowolipie i Karmelickiej narzekają na brak parkomatów w tym rejonie. Do najbliższego trzeba iść nawet 100-150 metrów, co dla spieszących się osób będzie sporym utrudnieniem.
- Na ulicy Nowolipie i Karmelickiej nie ma parkomatów podczas, gdy zostały ustawione znaki informujące o płatnym parkingu. Czy Zarząd Dróg Miejskich oczekuje, że ludzie będą wybierać się w kilkuminutową podróż do najbliższego parkomatu czy też zamierza jednak zamontować tam urządzenia? – pyta w mailu na warszawa@tvn.pl internauta Michał.
Brakujące parkomaty...
Sprawdziliśmy. Urządzeń wciąż brakuje na Nowolipiu (od al. Jana Pawła II do Karmelickiej). Żadnego nie ma też na Karmelickiej (od Nowolipia do Nowolipek). Najbliższa maszyna, w której zapłacimy za parkowanie stoi przed samym skrzyżowaniem Karmelickiej z Nowolipkami.
Kierowcy muszą przejść do parkomatu nawet 100-150 metrów. Może być to kłopotliwe szczególnie dla tych, którzy się spieszą.
...ustawią do końca miesiąca
O wyjaśnienie sytuacji poprosiliśmy Zarząd Dróg Miejskich. Drogowcy zapewnili, że we wspomnianych lokalizacjach parkomaty pojawią się do końca kwietnia. Dlaczego tak późno, skoro rozszerzoną strefę uruchomiono 2 kwietnia?
- W związku z poszerzeniem strefy urząd dzielnicy Śródmieście, na wniosek mieszkańców, zmienił organizację ruchu na tych dwóch ulicach. To uniemożliwiło nam zamontowanie parkomatów - mówi Karolina Gałecka, rzeczniczka ZDM. - Musimy poczekać, aż wszystkie prace zostaną ukończone. Pozostało jeszcze namalowanie oznakowania poziomego, co się wydłuża ze względu na niekorzystne warunki pogodowe – wyjaśnia.
Drogowcy czekają również aż uprawomocni się wydana przez dzielnicę decyzja na przeprowadzenie prac budowlanych. - Ten dokument jest niezbędny, aby zamontować parkomaty. Decyzja uprawomocni się w połowie kwietnia - informuje Gałecka.
TAK WYGLĄDA SYTUACJA NA ULICACH PO ROZSZERZENIU STREFY:
Mniej aut na Chłodnej, więcej na Wolskiej
bf/ran/b