Rozpoczęły się oddolne pomiary jakości powietrza w podwarszawskich miejscowościach. Aktywiści stowarzyszeni w Polskim Alarmie Smogowym zamierzają umieścić pyłomierz w czterech lokalizacjach. To kontynuacja ubiegłorocznej akcji, która pokazała, że stężenie trujących pyłów w powietrzu "obwarzanka" jest w sezonie grzewczym kilkukrotnie wyższe niż w stolicy.
Tym razem aktywiści będą sprawdzali, czym oddychają mieszkańcy czterech miejscowości. Na początek pyłomierz został zainstalowany w Łomiankach. Urządzenie będzie prowadziło tam pomiary przez dwa tygodnie. Potem trafi na kolejne 14 dni do Nowego Dworu Mazowieckiego (19 stycznia), Wołomina (2 lutego) i Milanówka (16 lutego).
Aktywiści Polskiego Alarmu Smogowego podjęli się tego zadania, ponieważ stacje pomiarowe Generalnego Inspektoratu Ochrony Środowiska można znaleźć tylko w wybranych miastach obwarzanka. - Nie znamy jakości powietrza w pozostałych miejscowościach, dlatego bardzo zależało nam na pomiarach w takich miejscach - wyjaśnia Paulina Mroczkowska z Legionowskiego Alarmu Smogowego, cytowana w komunikacie.
Przypomina też, że ubiegłoroczne pomiary prowadzone w ośmiu miejscowościach pokazały, że w trakcie okresu grzewczego i w godzinach nocnych jakość powietrza jest tam tragiczna. - Właściwie we wszystkich miejscowościach odnotowaliśmy wysokie stężenia w godzinach wieczornych. Zdarzały się kilkukrotne przekroczenia dopuszczalnej normy stężeń zanieczyszczeń. W Chotomowie odnotowaliśmy powietrze aż sześciokrotnie gorsze niż w Warszawie. Rekordem stężenie pyłów odnotowaliśmy w Brwinowie - aż siedmiokrotnie wyższe niż w centrum Warszawy - wylicza Mroczkowska.
Mobilne płuca pokażą, co wisi w powietrzu
Pyłomierz zainstalowany w Łomiankach rozpoczął pomiary w środę, 5 stycznia. - W Łomiankach mamy lokalną sieć czujników komercyjnych, która - choć orientacyjnie - coraz powszechniej pomaga mieszkańcom sprawdzać stan jakości powietrza przed aktywnościami na dworze. Wierzymy, że przeprowadzanie pomiarów urządzeniami o wyższym poziomie zaufania pozwoli potwierdzić faktyczny stan powietrza w naszej gminie, która jak wiele mniejszych miejscowości boryka się z problemem niskiej emisji pochodzącej z kotłów grzewczych i kominków - podkreśla Rafał Piotrowski, aktywista Łomiankowskiego Alarmu Smogowego.
Aktywiści wierzą, że kluczowym krokiem w rozwiązaniu problemu smogu jest uświadomienie społeczeństwu jego skali. Pomóc mają w tym mobilne płuca, które będą "oddychały" lokalnym powietrzem równolegle do akcji pomiarów. To instalacja z kilkumetrowym modelem ludzkich płuc, wykonanym z białej, przepuszczalnej tkaniny. Na podstawie tego, jak w ciągu dwóch tygodni zmieni się kolor tkaniny, mieszkańcy będą mogli zobaczyć, co unosi się w powietrzu w ich najbliższej okolicy.
Mobilne płuca są elementem kampanii Polskiego Alarmu Smogowego "Zobacz, czym oddychasz", prowadzonej w dziewięciu województwach i 41 miejscowościach. Płuca od 30 grudnia znajdują się w Nowym Dworze Mazowieckim, następnie ruszą do Milanówka (14 stycznia), później do Łomianek (od 28 stycznia) i Jabłonny (od 13 lutego).
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Polski Alarm Smogowy