Odłóżmy budowę mostu Krasińskiego, są pilniejsze wydatki. Rozważmy taki wariant – zaapelował jeden ze stołecznych radnych Prawa i Sprawiedliwość. Zdaniem ratusza, inwestycja jest potrzebna i należy ją zrealizować.
Dariusz Figura z opozycyjnego klubu Prawo i Sprawiedliwość zaapelował do Hanny Gronkiewicz-Waltz, aby konsultacje społeczne w sprawie budowy mostu Krasińskiego były wielowariantowe.
- Łącznie z wariantem "0", czyli odłożeniem w czasie realizacji całej inwestycji, z uwagi na obecne ważniejsze priorytety inwestycyjne m.st. Warszawy oraz braku środków na sfinansowanie pilnych priorytetów – napisał Figura.
"To ważna inwestycja"
Stołeczny ratusz pozostaje nieugięty i zdeterminowany, by trasa oraz most zostały wybudowane.
– To ważna inwestycja, którą planowaliśmy już od kilku lat. Nastał kryzys finansowy, więc musieliśmy zrewidować nasze plany. Teraz nastał odpowiedni moment by wrócić do tych planów – uważa Bartosz Milczarczyk, rzecznik ratusza. I dodaje, że nowy most powinien usprawnić połączenie drogowego obu brzegów rzeki.
Konsultacje w tym miesiącu
Ratusz zakłada, że w do końca października 2016 roku zdobędzie pozwolenie na budowę trasy z nowym mostem. Jeśli się to uda, Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych – jak mówiła nam niedawno jego rzeczniczka – jest w stanie rozpocząć inwestycję w 2017 roku.
Została ona podzielona na dwa etapy realizacyjne: 2-kilometrowy odcinek od pl. Wilsona do ul. Jagiellońskiej (wraz z mostem o długości 720 metrów) oraz kilometrowy odcinek od ul. Jagiellońskiej do ul. Matki Teresy z Kalkuty (wraz z 830-metrowym wiaduktem nad torami kolejowymi).
jb/r
Źródło zdjęcia głównego: ZMID