Przyjdą pod blok i poczekają, aż pojawisz się w oknie. Tak wygląda kontrola osób w kwarantannie

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Tak wygląda policyjna kontrola
Tak wygląda policyjna kontrolaKSP
wideo 2/2
Tak wygląda policyjna kontrolaKSP

Tylko w weekend stołeczni policjanci sprawdzili, czy ponad 500 osób poddanych kwarantannie stosuje się do poleceń służb. W filmie zamieszczonym w mediach społecznościowych tłumaczą, jak wyglądają takie kontrole.

NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE O KORONAWIRUSIE. RAPORT TVN24.PL >>>

Funkcjonariusze policji z całego kraju otrzymali od Ministerstwa Zdrowia nowe zadanie. Od ubiegłego tygodnia wspierają służby sanitarne w nadzorze nad osobami objętymi kwarantanną. Przynajmniej raz na dobę upewniają się, czy znajdują się one w wyznaczonym miejscu i czy nie potrzebują pomocy.

Osoby odbywające kwarantannę nie powinny wychodzić z domu i bezpośrednio kontaktować się z osobami z zewnątrz. Jak więc sprawdzić, czy wszystko u nich w porządku?

Wystarczy pokazać się w oknie

Odpowiedzi na to pytanie postanowili udzielić stołeczni policjanci. Przygotowali film, na którym krok po kroku pokazują, jak wygląda taka interwencja.

- Koordynacją działań związanych z koronawirusem zajmuje się centrum operacyjne, które działa bezpośrednio w komendzie policji - mówi Sylwester Marczak, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.

Policjanci pełniący tam służbę otrzymują na bieżąco od inspekcji sanitarnej wykaz osób, które przez 14 dni powinny pozostawać w domach.

- W pierwszej kolejności patrol kierowany jest w miejsce zamieszkania osoby poddanej kwarantannie i wtedy, kiedy patrol jest już na miejscu, jest kontakt - informacja zwrotna do centrum - wyjaśnia rzecznik.

Po takim sygnale, funkcjonariusz z centrum operacyjnego dzwoni do osoby poddanej kwarantannie. - Policjanci z centrum operacyjnego potwierdzają przybycie na miejsce patrolu, który stwierdza obecność osoby objętej kwarantanną w miejscu wskazanym - dodaje Marczak.

Jak widać na nagraniu, osoba objęta kwarantanną pokazuje się w oknie, by zasygnalizować, że przebywa w mieszkaniu.

Ponad pół tysiąca weekendowych kontroli

- Taki sposób kontroli pozwala na uniknięcie możliwości kontaktu policjanta z osobą, która jest poddana kwarantannie. Policjanci, którzy są kierowani na interwencję, gdzie istnieje prawdopodobieństwo (bezpośredniego - red.) kontaktu z osobą zakażoną posiadają niezbędny pakiet, gwarantujący im bezpieczeństwo - zapewnia Marczak.

W rozmowie z tvnwarszawa.pl rzecznik stołecznej policji przyznał, że podczas weekendu liczba takich kontroli na terenie garnizonu stołecznego przekroczyła pół tysiąca. Z danych opublikowanych w poniedziałek przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Warszawie wynika, że na 16 marca na terenie województwa mazowieckiego było 989 osób objętych kwarantanną domową. W całym kraju było ich 10 050.

Nawet do pięciu tysięcy złotych kary

Jeśli funkcjonariusze zauważą osobę, która nie stosuje się do przymusowej kwarantanny, wówczas do takiej osoby nie będą podchodzić. - Z bezpiecznej odległości poinformują, że łamie ona zasady kwarantanny, że ma iść w miejsce wyznaczone. Natomiast o tej sytuacji zostanie powiadomiony również Wojewódzki Inspektorat Sanitarny, który będzie podejmował dalsze decyzje, według własnych procedur - tłumaczył w piątek Mariusz Ciarka, rzecznik Komendy Głównej Policji.

Przypomniał także, że osoba, która nie stosuje się do decyzji związanej z przymusową kwarantanną może zostać ukarana przez inspekcję sanitarną poprzez karę administracyjną w wysokości do pięciu tysięcy złotych. - A w indywidualnych przypadkach pamiętajmy, że popełniamy wykroczenie albo przestępstwo, za co również grożą nam konsekwencje karne, w tym również grzywna nałożona przez sąd do kolejnych pięciu tysięcy złotych - zaznaczył.

Koronawirus w Polsce

W poniedziałek po południu Ministerstwo Zdrowia informowało o 156 potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem w Polsce. W ostatnich dniach trzy osoby zmarły, a u 13 objawy choroby już ustępują. Na terenie województwa mazowieckiego zdiagnozowano 30 osób, u których testy laboratoryjne potwierdziły zarażenie nowym patogenem.

Narodowy Fundusz Zdrowia prowadzi całodobową infolinię (tel. 800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.

Infolinia NFZ dotycząca koronawirusaKancelaria Prezesa Rady Ministrów

Autorka/Autor:kk/pm

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: KSP

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

O ponad 50 milionów złotych przekroczyła zakładany budżet najtańsza oferta na budowę nowego gmachu Wydziału Dziennikarstwa, Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego. Uczelnia musi znaleźć dodatkowe środki albo powtórzyć przetarg.

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Uniwersytet Warszawski chce budować w pobliżu kładki. Ale oferty przekroczyły budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Od piątku w Świątyni Opatrzności Bożej w warszawskim Wilanowie będzie można oglądać "Wiejskie chaty pośród drzew". Pod tą nazwa kryje się jedyny obraz Vincenta van Gogha znajdujący się w polskich zasobach. Jego autentyczność potwierdzili m.in. eksperci Muzeum van Gogha w Amsterdamie.

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Latami leżał na strychu. To jedyny obraz van Gogha w polskich zbiorach. Trafił na wystawę

Źródło:
PAP

Na budowie bemowskiego odcinka drugiej linii metra dokonano archeologicznego odkrycia. Odnaleziono fragmenty wiejskiej chałupy z czasów Jagiellonów, ceramikę kuchenną i ekskluzwną czy kości zwierzęce. Znaleziska to ślady podwarszawskich osad, które funkcjonowały tu w XV wieku.

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Na budowie metra odnaleźli pozostałości średniowiecznej chałupy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prawie dwa promile alkoholu miał kierowca samochodu, który dachował na trasie S17 w miejscowości Żabianka koło Garwolina (Mazowieckie). W wyniku wypadku ranny został pasażer auta. Kierującemu grożą trzy lata więzienia.

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Wjechał w barierki, potem dachował. Policja: kierowca miał 1,8 promila

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Uczelniana Komisja Wyborcza Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego oświadczyła, że anulowanie kandydatury profesor Agnieszki Cudnoch-Jędrzejewskiej na rektora "jest przedwczesne". W piątek, kilka dni przed wyborami, rektor WUM prof. Zbigniew Gaciong nałożył na swoją kontrkandydatkę karę dyscyplinarną, która - w jego ocenie - uniemożliwiała jej start w wyborach. W sprawę zaangażowało się Ministerstwo Zdrowia.

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Zaostrza się spór na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Komisja broni kontrkandydatki rektora

Źródło:
PAP

Nowe zapisy w regulaminie parkingów Parkuj i Jedź zaczną obowiązywać w niedzielę, 28 kwietnia. Kierowcy będą mogli pozostawić samochody przez cały weekend, również w nocy. Zmienią się stawki za parkowanie bez biletu komunikacji miejskiej. Wiele zmian dotyczy także posiadaczy samochodów elektrycznych i hybrydowych.

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Ważne zmiany w regulaminie parkingów P+R wchodzą w życie w niedzielę

Źródło:
PAP

Bulwary od Wybrzeża Kościuszkowskiego po Gdańskie są zabytkiem. Nie przejęło się tym trzech młodych mężczyzn, którzy postanowili pokryć sprayem aż dziewięć metrów muru. Na widok strażników miejskich zaczęli uciekać.

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Graffiti na zabytkowych bulwarach. Trzy osoby zatrzymane

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Akademia Pedagogiki Specjalnej, która dzierżawi domki na Osiedlu Przyjaźń, nakazała studentom opuścić akademiki do 9 maja, czyli jeszcze w trakcje trwania semestru letniego. W sprawie interweniowali stołeczna radna i ratusz. Urzędnicy zapewnili, że studenci mogą podpisać trzymiesięczną umowę z miastem. To uratuje ich przed wyprowadzką tuż przed sesją egzaminacyjną.

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Kazali się wyprowadzić studentom z osiedla, reaguje stołeczny ratusz. "Dziwi nas postępowanie uczelni"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do 87-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna podający się za pracownika banku. Przekonywał, że jej pieniądze są zagrożone, a on ma je ochronić. Zmanipulowana podczas rozmowy 87-latka z Bielan, przekazała oszustom oszczędności swojego życia. Straciła 160 tysięcy złotych.

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Ostrzegał przed włamaniem do domu i kradzieżą pieniędzy. Sam był oszustem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Nietrzeźwy kierowca wybrał się w niedzielę nad ranem na zakupy. Jazdę po Ciechanowie szybko zakończył na hydrancie, z którego po uderzeniu auta "woda lała się strumieniami". 21-latek zdarzenie zgłosił jednak uczciwie policji. Badanie wykazało, że miał 1,5 promila.

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Pijany wjechał w hydrant, "woda lała się strumieniami"

Źródło:
tvnwarszwa.pl

Na trasie S2, za węzłem Lotnisko, w porannym szczycie zderzyły się trzy samochody osobowe. Reporter tvnwarszawa.pl Artur Węgrzynowicz ustalił, że w kolizji nikt nie ucierpiał. Były jednak spore utrudnienia.

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Zderzenie trzech aut na trasie S2, kierowcy utknęli w korku

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Miejscy ogrodnicy razem z mieszkańcami posadzili w Warszawie pierwszy mikrolas, wykorzystując metodę japońskiego botanika. Zieleniec powstał u podnóża Kopca Powstania Warszawskiego.

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Pierwszy w Warszawie mikrolas według metody japońskiego botanika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna zatrzymali 23-latka, który uszkodził przypadkowe auto. Podczas przesłuchania mężczyzna tłumaczył, że "ze złości". Grozi mu pięć lat więzienia.

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

"Była to zwyczajnie głupota ze złości". Odpowie za uszkodzenie samochodu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Warszawscy strażnicy miejscy z patrolu rzecznego pomogli 60-latkowi, który próbował postawić żagiel na kajaku. Niestety wpadł do wody i miał problem, by wrócić do kajaku.

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Chciał postawić żagiel na kajaku, wpadł do wody

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kilka minut utrudnień dla pasażerów i strachu o życie małego psa, który wyswobodził się z obroży i wpadł na tory metra na stacji Kondratowicza. Zdarzenie skończyło się szczęśliwie, ale Metro Warszawskie apeluje do opiekunów czworonogów o prawidłowe i odpowiedzialne przewożenie pupili.

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Pies "uwolnił się z obroży" i wpadł na tory metra

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Straż miejska wezwała policję do handlarza truskawkami, który wystawił nielegalnie swoje stoisko na placu Defilad. Mężczyzna zagroził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle". Został zatrzymany.

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Groził strażnikom, że "obetnie im nogi i utopi w Wiśle"

Źródło:
tvnwarszawa.pl