Zerwana sieć trakcyjna na linii wołomińskiej oraz uszkodzony skład Szybkiej Kolei Miejskiej spowodowały olbrzymie problemy komunikacyjne. Od rana do naszej redakcji oraz Kontaktu 24 docierały sygnały od zniecierpliwionych pasażerów, którzy próbowali koleją dotrzeć do stolicy z podwarszawskich miejscowości.
Wśród nich byli także maturzyści, którzy jechali na egzamin pisemny z języka angielskiego. - Maturzyści wyskakujący z pociągu w garniturach, dziewczyny w butach na wysokich obcasach zdesperowane brnęły przez tory, przeskakiwały szeroki rów dzielący torowisko z szosą i łapały stopa. Smutny widok - napisał Kacpaa na warszawa@tvn.pl
Opóźnionia matura
- W kilku szkołach, nie więcej niż w pięciu, rozpoczęcie egzaminu maturalnego z języka angielskiego na poziomie podstawowym zostało opóźnione o piętnaście minut, na co zezwalają przepisy - powiedziała PAP Anna Frenkiel, dyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Warszawie.
Nie wszyscy jednak zdążyli na czas.
Napiszą w innym terminie?
Do Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej wpłynęło do tej pory 10 wniosków o zgodę na przystąpienie do egzaminu w innym terminie ze względu na awarię na kolei.
Maturzyści, których wnioski zostaną uznane, będą pisać maturę z języka angielskiego 8 czerwca. Warunkiem jest uzyskanie zgody od dyrektorów okręgowych komisji egzaminacyjnych. Maturzysta, który spóźnił się na egzamin lub nie dotarł na niego z powodów niezależnych od siebie musi jak najszybciej zgłosić się do dyrektora swojej szkoły i wystąpić o taką zgodę. Następnie dyrektor szkoły przekazuje do OKE wniosek ucznia wraz z dodatkowymi dokumentami, np. zaświadczeniem przewoźnika informującym o awarii na kolei informuje Kontakt 24.
Kontak24//roody
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński /tvnwarszawa.pl