Kradzież wyszła na jaw w miniony weekend, kiedy to właściciel samochodzików poszedł do swojej piwnicy. Kłódka na boksie była zmieniona.
Podejrzewał, co mogło stać się z jego własnością. Jeszcze tego samego dnia poszedł na bazar.
Modele na straganie
Mężczyzna nie pomylił się. Na jednym ze stanowisk rozpoznał swoje modele. Było to tym łatwiejsze, że większość z nich własnoręcznie pomalował. Od razu zadzwonił na policję.
Na Wolumen wrócił w asyście policji. Funkcjonariusze odzyskali modele, narzędzia i torby podróżne. Wartość skradzionych przedmiotów to ok. 1000 złotych.
Towarem handlowali 37-letni Piotr W. i 46-letnia Małgorzata K. Trafili do komendy na Żeromskiego. Śledczy szybko ustalili, że w sprawę zamieszany jest jeszcze 41-letni Jarosław T. Po kilku godzinach był już w rękach policji.
Całą trójka usłyszała zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi im do 10 lat więzienia. Odzyskane samochodziki wkrótce wrócą do prawowitego właściciela - podała policja.
Policjanci odzyskali skradzione modele samochodów
wp/mz