Mistrz Polski na 10 km, Marcin Chabowski wygrał 2. BMW Półmaraton Praski. Na metę dobiegł z czasem 1:03:52.
Marcin to rocznik 1986. Pochodzi z Wejherowa. Jest niezwykle utytułowanym zawodnikiem. To Mistrz Europy Juniorów i Rekordzista Polski Juniorów na dystansie 3000 m z przeszkodami. Jest wielokrotnym mistrzem Polski we wszystkich kategoriach wiekowych. Należy do kadry narodowej seniorów. Reprezentuje Polskę na wielu imprezach międzynarodowych, aktualnie w biegach długodystansowych.
- Wypracowałem dobrą formę, jestem przygotowany na osiągnięcie wyniku zbliżonego do rekordu życiowego, czyli w okolicy 1:02.26. Taki czas miałem w Pile cztery lata temu, kiedy zdobyłem tytuł mistrza kraju - mówił Chabowski przed startem.
Na podium także Kenijczyk i Polak
Głównym rywalem Chabowskiego był Kenijczyk Tanui John Kibichiy, który w ubiegłym roku wygrał zawody z czasem 1:03:51. Tegoroczny 2. BMW Półmaraton Praski ten 27-letni zawodnik z Afryki ukończył na miejscu drugim.
Trzeci na metę wbiegł Emil Dobrowolski z Łomży, rocznik 1986. W ubiegłorocznej edycji BMW Półmaratonu Praskiego był drugi. Dobiegł wówczas z czasem 1:05.12. Emil Dobrowolski to znany lekkoatleta i długodystansowiec. Jego życiówka w półmaratonie to 01:04:41 wybiegana w maju tego roku w Dallas (USA).
Przez trzy dzielnice
Punktualnie o godzinie 8.40 wystartowali pierwsi uczestnicy 2. BMW Półmaratonu Praskiego - osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich. Po 40 minutach jako pierwszy na mecie pojawił się Marek Wiśniewski.
Długość trasy półmaratonu to 21,097 km. Obejmowała ona dwie dzielnice: Pragę Północ i Pragę Południe. Przecięła także Wawer. Na trasie praktycznie brak było podbiegów.
Półmaraton rozpoczął się na Al. Zielenieckiej. Stamtąd biegacze kierowali się na Saską Kępę. Dalej biegli ul. Francuską, na której mijali pomnik Agnieszki Osieckiej i ul. Zwycięzców, którą trafili na Gocław.
Po pokonaniu trasu rozciągającej się wzdłuż Jeziorka Gocławskiego pobiegli kolejno ulicami: Gen. Abrahama, Gen. Fieldorfa aż do Wału Miedzeszyńskiego i Wałem dobiegli do Wybrzeża Szczecińskiego oraz Helskiego. Biegnąc wzdłuż Wisły, przecięli trzy dzielnice: Wawer, Pragę Południe i w końcu wbiegli na Pragę Północ.Ostatnie kilometry półmaratonu zaplanowane były na ulicach m.in. Zamoyskiego i Targowej. Na koniec biegacze wrócili na Pragę-Południe i Al. Zieleniecką. Meta zlokalizowana była w parku Skaryszewskim, jednym z największych parków Warszawy.
ZOBACZ, JAK WYGLĄDAŁ PÓŁMARATON WARSZAWSKI:
Kenijczycy najlepsi w półmaratonie
mar/kka