"Groził dziewczynce nożem, żądał pieniędzy, ukradł jej telefon"

11-latek zmarł po tym, jak spadł na niego drewniany domek (zdj. ilustracyjne)
Płock (Mazowieckie)
Źródło: Google Earth
Do napadu na 16-latkę doszło w Płocku. Z ustaleń policji wynika, że napastnik groził jej nożem, żądał pieniędzy, a następnie ukradł telefon komórkowy. Zatrzymany został 35-latek, okazało się, że wcześniej był już karany.

Do napadu na 16-latkę doszło w niedzielę, 2 czerwca, w Płocku, w rejonie dworca autobusowego. "Sprawca groził dziewczynce nożem, żądał od niej pieniędzy, a następnie ukradł jej telefon komórkowy" – poinformowała we wtorek rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Płocku podkom. Monika Jakubowska.

"Na szczęście nastolatce udało się uciec dzięki reakcji przechodnia, który o rozboju powiadomił policję" – powiedziała Jakubowska.

Policja: mężczyzna był wcześniej karany

Po otrzymaniu zgłoszenia funkcjonariusze podjęli poszukiwania napastnika niedaleko dworca autobusowego. Miał przy sobie nóż i skradziony telefon. Zatrzymany był wcześniej karany za podobne przestępstwa i spędził kilka lat za kratkami.

"Podczas przesłuchania 35-latek przyznał się do winy. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące" – dodała podkom. Jakubowska. Grozi mu do 20 lat pozbawienia wolności.

Przeczytaj także: Był poszukiwany listem gończym. Przed policjantami ukrył się w piwnicy

piaseczno
Mężczyzna ukrywał się przed policjantami w piwnicy
Źródło: KPP w Piasecznie
Czytaj także: