Mężczyzna, ubrany w jaskrawą kamizelkę, od połowy sierpnia systematycznie odrywał miedziane elementy z dachów budynków na warszawskiej Starówce. Sprzedawał je jako złom - podaje policja.
37-latek wpadł dzięki czujności lokatorki, która nie dała się zwieść fałszywemu administratorowi. Miała podejrzenia, że mężczyzna nie jest tym, za kogo się podaje, więc zrobiła mu zdjęcie telefonem, a swoimi podejrzeniami podzieliła się z policją.
Ponad 30 tys. zł strat
Zdjęcie i zeznania świadka doprowadziły policjantów do Tomasz K., który był już notowany w policyjnych kartotekach za różne przestępstwa, w tym także kradzieże.
Zatrzymany przyznał się do pięciu kradzieży miedzi, za co grozi mu do 5 lat więzienia.
Wspólnoty mieszkaniowe w wyniku tego przestępstwa poniosły straty przekraczające 30 tys. zł - informuje policja.
pc/mz
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl