Rogatki już opadały, kierowca jechał dalej. Doszło do zderzenia z pociągiem

Zderzenie na przejeździe kolejowym
Zderzenie samochodu dostawczego z pociągiem
Źródło: Artur Węgrzynowicz, tvnwarszawa.pl
Do groźnie wyglądającej kolizji doszło w poniedziałek rano na granicy Warszawy i Piastowa. Na przejeździe kolejowym samochód dostawczy zderzył się z pociągiem.

Do zdarzenia doszło chwilę po godzinie 9 na przejeździe kolejowym na ulicy Warszawskiej w Piastowie. - Samochód dostawczy zderzył się tam z pociągiem - ustalił Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl.

Wezwano policję, pogotowie oraz straż pożarną. - Autem podróżowała jedna osoba. Nie mamy informacji o rannych - powiedział Karol Kroć oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pruszkowie.

Wjechał na przejazd, kiedy rogatki się zamykały

Więcej szczegółów przekazała Monika Orlin, rzeczniczka pruszkowskiej policji.

- Doszło do kolizji z pociągiem relacji Wrocław-Białystok. Autem podróżowała jedna osoba, pociągiem około 150 - opisała. - Z pierwszych informacji wynika, że kierowca nie zastosował się do sygnalizacji i, mimo opadających rogatek, wjechał na przejazd. Wstępnie zdarzenia zakwalifikowaliśmy jako kolizję - dodała.

Jak podaje policjantka, zarówno kierowca, jak i maszynista, byli trzeźwi. Przejazd jest zablokowany, na miejscu pracują służby. - Pociągi jeżdżą na tym szlaku po jednym torze, mogą występować zmiany w komunikacji do 15 minut - poinformował nas przed godziną 11 Karol Jakubowski, rzecznik PLK PLK.

Czytaj także: